czesc
wlasnie wczoraj skonczylem składanie silnika.
na pierwszy rzut oka wszystko ok.
ale po 1 dniu zauważyłem kilka spraw.
-auto na cieplym silniku po jeździe ze stałą prędkościa po przejściu na jałowe przydławia się
-jadąc np na 4 biegu, wrzuceniu luzu i hamowaniu gaśnie
-dziwnie nisko trzyma obroty na jałowym
-podejzewam tez ze poprzedni właściciel chyba zbyt sumiennie dokręcał swiecę i na jednym z otworów w głowicy zepsuł gwint, bo aż kable podnosi na nim ((((
co było robione
-panewka na wałku pośrednim
-skrzynia
-cały silnik był rozebrany na części prócz bloku
-wymieniany popychacz
myślę że to przygasanie autka ma związek z jedną ze spraw:
1)jeden z tych kabli mógł być przed wyciągnięciem silnika ułamany. wszystkie zastąpiłem nowymi.
2)ten wężyk przed wyciągnięciem silnika był "martwy" nic się z nim nie działo. nie syczał, nie dmuchał ani nie ciągnął powietrza. a teraz zasysa powietrze i trochę mnie to martwi. W silniku KR widziałem jak ten wężyk idzie do odmy, a ta z kolei do filtra powietrza. Widac to na tej focie
podobno to podciśnienie odchyla kiedy silnik jest zimny. kiedy jest ciepły niby tego podciśnienia ma nie być (ale u mnie i na zimnym i na ciepły zasysa powietrze)
3)z rzeczy które regulowałem to aparat zapłonowy (choć z powrotem niby ustawiłem na te same znaki) i srubka na kolektorze na zdjęciu ( miałem nadzieję że to od obrotów na zimnym)
4)jest jeszcze jedna rzecz ale nie mam fotki.
rozbierałem też liczniki i prawdopodbnie coś ruszyłem oprócz nich. jest tam taki cienki czarny wężyk z ciśnieniem powietrza delikatnym. nie wiem gdzie go podłączyć (a przypuszczam że może też mieć związek z tym o czym pisałem wcześniej). ciśnienie niknie kiedy przyspieszam, a pojawia się kiedy ściągam nogę z gazu lub mam poniżej 2k rpm)
chłopaki dajcie znać jeśli macie pomysły-najlepiej oczywiście sprawdzone albo poparte wiedzą. jeśli macie pomysł na tą świecę bez rozkręcania i tulejowania głowicy to również będę zobowiązany.
1.8 PL MK2
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: ndz gru 07, 2008 03:15
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Ten wężyk przy zegarach to powinien być podłączony do zegarów (jest od MFA) be niego MFA będzie głupoty pokazywać (spalanie) a poza tym łapie tamtędy lewe powietrze. Tylko w tym wężyku (według mnie) powinno być podciśnienie a nie nadciśnienie.
Zagazowany KR już sprzedany :( , teraz jeżdzi się ABFem :) Abf czyli Abfahrt
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
Nad ranem:
-żona :gdzie byłeś mordo?!!
-on : na Fylypynach.
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: ndz gru 07, 2008 03:15
- Lokalizacja: Stalowa Wola
możliwe... jak składałem środek to już byłem troszeczkę zmarniętyzodiak pisze:Ten wężyk przy zegarach to powinien być podłączony do zegarów (jest od MFA) be niego MFA będzie głupoty pokazywać (spalanie) a poza tym łapie tamtędy lewe powietrze. Tylko w tym wężyku (według mnie) powinno być podciśnienie a nie nadciśnienie.
i nie wiem czy ssie czy dmucha
- CSR_GTI
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sty 31, 2008 00:11
- Lokalizacja: z turbo dziury (ELW)
- Kontakt:
szukaj lewego powietrzaczarek1982 pisze:-jadąc np na 4 biegu, wrzuceniu luzu i hamowaniu gaśnie
szukaj lewego powietrza lub ewentualnie pzreregulowanieczarek1982 pisze:-dziwnie nisko trzyma obroty na jałowym
gwint do naparwy bo tak być niemoze - pzrez to prawie niepracuje na jeden gar i to też może byc wina tych problemów z obrotami. Prawidłowo ściąga się głowice i wstawia tulejke do nprawy gwintu ale ejst opcja z takim czymś jak spręzynka taka specjalna - wtedy i tylko wtedy kiedy jest gwint a swieca wchodzi za luźnoczarek1982 pisze:-podejzewam tez ze poprzedni właściciel chyba zbyt sumiennie dokręcał swiecę i na jednym z otworów w głowicy zepsuł gwint, bo aż kable podnosi na nim ((((
to jest od tak zwanego zaworu powietrza dodatkowegoczarek1982 pisze:2)ten wężyk przed wyciągnięciem silnika był "martwy" nic się z nim nie działo. nie syczał, nie dmuchał ani nie ciągnął powietrza. a teraz zasysa powietrze i trochę mnie to martwi. W silniku KR widziałem jak ten wężyk idzie do odmy, a ta z kolei do filtra powietrza. Widac to na tej focie
podobno to podciśnienie odchyla kiedy silnik jest zimny. kiedy jest ciepły niby tego podciśnienia ma nie być (ale u mnie i na zimnym i na ciepły zasysa powietrze)
ta śrubka to zderzak przepustnicy - odpowiada za ustawienie pzrepustnicy na biegu jałowym - można zrobic tak że przepustnica bedzie lekko uchylona i bedą wyższe obrotyczarek1982 pisze:3)z rzeczy które regulowałem to aparat zapłonowy (choć z powrotem niby ustawiłem na te same znaki) i srubka na kolektorze na zdjęciu ( miałem nadzieję że to od obrotów na zimnym)
18K4F inside... RWD car :)
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: ndz gru 07, 2008 03:15
- Lokalizacja: Stalowa Wola
czyli lewe powietrze w moim przypadku mogą to być 2 rurki zasysające-jedna om MFA a druga ta rurka od tak zwanego zaworu powietrza dodatkowegoczarek1982 napisał/a:
-jadąc np na 4 biegu, wrzuceniu luzu i hamowaniu gaśnie
szukaj lewego powietrza
-dziwnie nisko trzyma obroty na jałowym
szukaj lewego powietrza lub ewentualnie pzreregulowanie
jak i gdzie regulować? bardzo proszę Cię o poradę, wskazówkę
czyli ta rurka ma wpływ na obroty tak?ta śrubka to zderzak przepustnicy - odpowiada za ustawienie pzrepustnicy na biegu jałowym - można zrobic tak że przepustnica bedzie lekko uchylona i bedą wyższe obroty
jeszcze jedna sprawa. podczas demontowania silnika, rozpadl sie czujnik (jak sie domyslam) spalania stukowego-jest przykrecony do bloku silnika na wysokosci tłoków od frontu silnika-zamienilem go na inny czujnik (hmm chyba z bmw)
Ostatnio zmieniony pn sty 12, 2009 23:27 przez czarek1982, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 215 gości