drodzy koledzy juz nie mam pojecia

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
bulek888
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 19:24
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: bulek888 » ndz sty 11, 2009 19:37

Mam podobny problem, jednak u mnie tym to się różni że jest ręczny a nie ma nożnego w lewym tylnim kole. Można jakoś to wyjaśnić? Również odpowietrzony.



memekk222
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 173
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 17:51
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Post autor: memekk222 » ndz sty 11, 2009 19:37

nie zapowietrzony tolko zapieczony mialem na mysli sorka :crazy:



Awatar użytkownika
bulek888
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 19:24
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: bulek888 » ndz sty 11, 2009 19:42

A zapieczenie to nie przypadkiem zblokowanie hamulca a nie jego brak?



vorester
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: czw sie 30, 2007 17:28
Lokalizacja: Kielce

Post autor: vorester » ndz sty 11, 2009 19:42

kolego tez tak sprawdzałem bo sasiada mam mechanika i tez mi to podpowiedział nie da rady wlałem troche płynu do słoika wezyk podpiołem do odpowietrznika i kolega pompował i to tez nie dało rady wylał sie płyn i to samo



memekk222
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 173
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 17:51
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Post autor: memekk222 » ndz sty 11, 2009 19:50

bulek888 pisze:A zapieczenie to nie przypadkiem zblokowanie hamulca a nie jego brak?
raczej nie slyszalem zeby komusz zblokowalo kolo przez zapieczony korektor zawsze sie uszkodzony korektot obiawia tym ze albo leje albo zostaje w otwartej pozyci :grin: sprawdz czy tlok na korektoze dziala.



Awatar użytkownika
bulek888
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: ndz sty 04, 2009 19:24
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: bulek888 » ndz sty 11, 2009 20:01

W takim razie bardzo przepraszam za moją niewiedzę. :bigok:



vorester
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: czw sie 30, 2007 17:28
Lokalizacja: Kielce

Post autor: vorester » ndz sty 11, 2009 20:02

kolego a gdzie ten korektor jest Jak hamowałem na sniegu to hamowało mi tylko jedno koło prawe lewe nie łapało (mowa o tyle samocodu)

[ Dodano: 11 Sty 2009 19:05 ]
kolego cylinderki sie rozchodza jak hamuje moze za małe cisnienie jest na jeden cylinderek? jest moze jakas regulacja abo cos?



memekk222
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 173
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 17:51
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Post autor: memekk222 » ndz sty 11, 2009 20:34

korektor masz zaraz przy belce z tylu po lewej stronie to jest takie cos co wchodzi kilka przewodów hamuclowych .sprawdz czy dziala nie jest zapieczony nie leje. a i jeszcze sprawdz w taki sposób ze zacisnij na tym kole co jest halulec elastyczny przewód hamul;cowy i niech twuj kolega wcisnie ham.a ty sprawdz czy pojawi sie lepszy hamulec z tej str co nie dzialala zdaj reracie co z tego wyjdzie. dzis juz zie pogadamy bo juz spadam powodzenia



katsumota
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: czw maja 29, 2008 21:34
Lokalizacja: kraków

Post autor: katsumota » pn sty 12, 2009 01:20

sproboj wyregulowac hamulce!Wykręć śrube koła i przez otwor spróbuj cienkim śrubokrętem pociągnąć samoregulator na dół.Wyreguluj w ten sposob oba koła i sprawdz czy działa.Jeśli nie to problem jest z przewodami(pewnie z giętkimi)Powodzenia!



piter_2000
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: pn lip 09, 2007 16:39
Lokalizacja: Kraków

Post autor: piter_2000 » pn sty 12, 2009 02:23

Samoregulator ma działać sam - jak nie to trzeba rozebrać wszystko i wyczyścić...



Awatar użytkownika
MackoMan
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 79
Rejestracja: wt kwie 24, 2007 22:50
Lokalizacja: Człuchów
Kontakt:

Post autor: MackoMan » pn sty 12, 2009 08:27

Mam ten sam problem w MK2



memekk222
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 173
Rejestracja: ndz mar 02, 2008 17:51
Lokalizacja: częstochowa
Kontakt:

Post autor: memekk222 » pn sty 12, 2009 15:52

samoregulatory trzeba dociagac bo hamulec bedzie niski i nie skuteczny .dociagnac kliny a potem lekko oklepac bebeny mlotkiem w celu ulozenia szczek



vorester
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 72
Rejestracja: czw sie 30, 2007 17:28
Lokalizacja: Kielce

Post autor: vorester » pn sty 12, 2009 16:19

koledzy przyszlem z pracy i biore sie za robote sprawdze wszystko tak jak mi piszecie puzniej napisze co wyszlo

[ Dodano: 12 Sty 2009 21:35 ]
koledzy to był korektor taki zapieczony pod jedna sprezynka nawet nie drgnał bende musiał pomysle o nowym ale chyba kupie uzywke bo nowy to cos drogi jest



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 330 gości