nietypowy problem z odpaleniem 1.6 TD JR
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pn lis 07, 2005 01:48
- Lokalizacja: Bydgoszcz
nietypowy problem z odpaleniem 1.6 TD JR
Witam,
wiem, że temat przewija się na forum cały czas, ale szukając podobnych problemów nic nie znalazłem.
Mam problem z odpaleniem mojego golfa "po nocy" tzn. sytuacja wygląda tak:
silnik odpala "na kopa" i przez jakieś 10 sekund chodzi równiutko, zero dymu i w pewnym momencie gwałtownie gaśnie, niezależnie od obrotów. Jak próbuje go odpalić znowu to wali białym dymem i odpala bardzo ciężko, a czasami wogóle nie chce załapać (raz kręciłem 10 minut). Jak już odpali to po chwlili znowu gaśnie i tak pare razy, aż wkońcu zaczyna chodzić ale na trzy gary i strasznie dymi. Jak sie trochę rozgrzeje to zaczyna chodzić normalnie i nie dymi.
Jak go odpalam na ciepłym to pali bez problemu, to samo jak postoi parę godzin. Problem jest tylko po nocy.
Wymieniłem świece żarowe, filtr paliwa i przewody przelewowe wtryskiwaczy. Same wtryski zawiozłem do sprawdzenia i wprawdzie nadaja sie już do regeneracji, ale nie ma jeszcze tragedii.
Teraz pytanie do Was czy spotkał się już ktoś z podobnym problemem?? Bo w zaprzyjaźnionym warsztacie rozkładają ręce Samochód jest mi potrzebny, a w chwili obecnej nie da się go używać..
pozdrawiam
wiem, że temat przewija się na forum cały czas, ale szukając podobnych problemów nic nie znalazłem.
Mam problem z odpaleniem mojego golfa "po nocy" tzn. sytuacja wygląda tak:
silnik odpala "na kopa" i przez jakieś 10 sekund chodzi równiutko, zero dymu i w pewnym momencie gwałtownie gaśnie, niezależnie od obrotów. Jak próbuje go odpalić znowu to wali białym dymem i odpala bardzo ciężko, a czasami wogóle nie chce załapać (raz kręciłem 10 minut). Jak już odpali to po chwlili znowu gaśnie i tak pare razy, aż wkońcu zaczyna chodzić ale na trzy gary i strasznie dymi. Jak sie trochę rozgrzeje to zaczyna chodzić normalnie i nie dymi.
Jak go odpalam na ciepłym to pali bez problemu, to samo jak postoi parę godzin. Problem jest tylko po nocy.
Wymieniłem świece żarowe, filtr paliwa i przewody przelewowe wtryskiwaczy. Same wtryski zawiozłem do sprawdzenia i wprawdzie nadaja sie już do regeneracji, ale nie ma jeszcze tragedii.
Teraz pytanie do Was czy spotkał się już ktoś z podobnym problemem?? Bo w zaprzyjaźnionym warsztacie rozkładają ręce Samochód jest mi potrzebny, a w chwili obecnej nie da się go używać..
pozdrawiam
-
- Mały gagatek
- Posty: 75
- Rejestracja: śr wrz 28, 2005 10:38
- Lokalizacja: chojna- zachodniopom.
HI! Sprawdź bardzo dokładnie czy nie zaciąga na którymś z połączeń węży zasilających pompę wtryskową, powietrza przelew również . Czy po uruchomieniu pokazują się "bąbelki" w tych przewodach lub choćby lekko spienione paliwo? Może się lekko zapowietrza układ i pompa przestaje zasilać równo wtryski. Jak wszystko szczelne to sprawdź czy nie masz przecieków lub choćby śladów potnienia się na ośi dźwigni gazu w pompie. Jak są luzy też się zapowietrzy i będą jajka. Możesz jeszce sprawdzić czy paliwo swobodnie wychodzi ze zbiornika przez wewnętrzne sitko, które też może być przytkane choć to raczej rzadko się zdarza.
-
- Mały gagatek
- Posty: 80
- Rejestracja: czw sie 11, 2005 22:50
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
To co kolega napisał + w najgorszym wypadku uszczelka pod głowicą lub zawory nie domykają sie i za słabe ciśnienie masz i ci poprostu nie spręża dobrze i nie chce palić na zimnym.. a na Ciepłym pali normalnie? Daj znaćMADMAXOG pisze:HI! Sprawdź bardzo dokładnie czy nie zaciąga na którymś z połączeń węży zasilających pompę wtryskową, powietrza przelew również . Czy po uruchomieniu pokazują się "bąbelki" w tych przewodach lub choćby lekko spienione paliwo? Może się lekko zapowietrza układ i pompa przestaje zasilać równo wtryski. Jak wszystko szczelne to sprawdź czy nie masz przecieków lub choćby śladów potnienia się na ośi dźwigni gazu w pompie. Jak są luzy też się zapowietrzy i będą jajka. Możesz jeszce sprawdzić czy paliwo swobodnie wychodzi ze zbiornika przez wewnętrzne sitko, które też może być przytkane choć to raczej rzadko się zdarza.
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pn lis 07, 2005 01:48
- Lokalizacja: Bydgoszcz
dzięki za pomoc..
problem jest taki, że nie pali po nocy.. jak jest chociaż trochę ciepły to nie ma problemu.. no i zastanawia mnie to czemu najpierw odpala normalnie "od kopa", a dopiero po jakiś 15 sekundach gaśnie jakby mu ktoś paliwo odciął (wrażenie takie jakbym wyciągnął kluczyk ze stacyjki) i potem bardzo ciężko go odpalić, i jak odpali to znowu chwile pochodzi, ale już krócej niż za pierwszym razem i znowu gaśnie.. nawet jak mu dam w gaz to nic nie pomaga, i tak gaśnie..
podejrzewam uszczelkę pod głowicą bo jest spocona od zewnątrz w jednym miejscu, i już troche olej się sączy, ale płynu nie ubywa wogóle
problem jest taki, że nie pali po nocy.. jak jest chociaż trochę ciepły to nie ma problemu.. no i zastanawia mnie to czemu najpierw odpala normalnie "od kopa", a dopiero po jakiś 15 sekundach gaśnie jakby mu ktoś paliwo odciął (wrażenie takie jakbym wyciągnął kluczyk ze stacyjki) i potem bardzo ciężko go odpalić, i jak odpali to znowu chwile pochodzi, ale już krócej niż za pierwszym razem i znowu gaśnie.. nawet jak mu dam w gaz to nic nie pomaga, i tak gaśnie..
podejrzewam uszczelkę pod głowicą bo jest spocona od zewnątrz w jednym miejscu, i już troche olej się sączy, ale płynu nie ubywa wogóle
-
- Mały gagatek
- Posty: 75
- Rejestracja: śr wrz 28, 2005 10:38
- Lokalizacja: chojna- zachodniopom.
Gaśnie bo paliwo mu się kończy w pompie lub nie ma~siły ona jego zassać! Wykonaj nasze porady i opisz jak to wygląda. Uszczelki pod głowicą czesto się pocą od oleju w okolicy kanały ciśnieniowego. Często też olej "rozłazi się" po niej z uszczelniacza wałka rożrządu lub spod uszczelki pokrywy zaworów. Działaj!
no większość dała rady ale ja zacząłbym w kolejności - przewody paliwowe (czy nie puszczają powietrza - te do wtrysków i na odprowadzeniu tj pomiedzy wtryskami i do pompy) następnie profilaktycznie filtr paliwa + sprawdzenie przewodów i opasek a na końcu - pompa(czy ona nie ma nieszczelności + smok w zbiorniku) bo gdyby zbyło złe ciśnienie(silnik) lub złe ustawienie pompy lub wtrysków to by nie zapalał a to wygląda na problem z doprowadzeniem paliwa do wtrysków
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pn lis 07, 2005 01:48
- Lokalizacja: Bydgoszcz
dzięki jeszcze raz..
postaram się jak najszybciej sprawdzić wszystko tak jak poradziliście, problem będzie tylko taki, że mam nieprzezroczyste przewody paliwowe, ale na pewno jakoś sobie poradzę.. dam znać co odkryłem, albo nie odkryłem..
@madmaxog - czy to nie ty przypadkiem jakiś czas temu zrobiłeś małe zamieszanie na streetracing.pl ?? chodziło o przeróbkę JR na SB??
postaram się jak najszybciej sprawdzić wszystko tak jak poradziliście, problem będzie tylko taki, że mam nieprzezroczyste przewody paliwowe, ale na pewno jakoś sobie poradzę.. dam znać co odkryłem, albo nie odkryłem..
@madmaxog - czy to nie ty przypadkiem jakiś czas temu zrobiłeś małe zamieszanie na streetracing.pl ?? chodziło o przeróbkę JR na SB??
-
- Mały gagatek
- Posty: 75
- Rejestracja: śr wrz 28, 2005 10:38
- Lokalizacja: chojna- zachodniopom.
dokładnie !!!tu dopiero znalazłem wiele informacji i do wielu rzeczy sam doszedłem ( z zamiłowania jestem mechanikiem-grzebaczem ) . kupiłem jeszcze jedną turbinę od silniora CY która ma wreszcie regulację ciśnienia doładowania. niestety nie mam czasu jej założyć i pobawić się w regulację (założyłem intercooler i podkręciłem pompę osiągi dużo lepsze ale potrafił mi wyhlać prawie 7/100 ) . na razie zakładam wspomaganie do mojego wózka. pozdro!
pisz co u ciebie.
pisz co u ciebie.
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pn lis 07, 2005 01:48
- Lokalizacja: Bydgoszcz
no i dalej nie mogę dojść co to jest.. nie mam teraz dostępu do garażu, a na dworzu tak zimno, że ciężko cokolwiek zrobić przy aucie..
próbowałem jakoś sprawdzić czy się nie zapowietrza układ, ale niestety bez wymiany przewodów sie chyba nie obędzie bo są czarne i nic przez nie nie widać.. zresztą silnik chodzi tak krótko po odpaleniu, że ledwo zdąże wysiąść i już gaśnie..
znajomy powiedział mi, że może to być wina zaworu zwrotnego w pompie, ale jako że to mój pierwszy diesel to nie wiem jak się zabrać za jego sprawdzenie.. co o tym myślicie, tzn. o zaworze?? może to być przyczyną moich problemów??
@madmaxog - nie wiesz może, gdzie można kupić jakiś używany intercooler od gtd?? albo ewentualnie od czego podpasować?? bo wszystkie, które znalazłem do tej pory były chole... drogie
próbowałem jakoś sprawdzić czy się nie zapowietrza układ, ale niestety bez wymiany przewodów sie chyba nie obędzie bo są czarne i nic przez nie nie widać.. zresztą silnik chodzi tak krótko po odpaleniu, że ledwo zdąże wysiąść i już gaśnie..
znajomy powiedział mi, że może to być wina zaworu zwrotnego w pompie, ale jako że to mój pierwszy diesel to nie wiem jak się zabrać za jego sprawdzenie.. co o tym myślicie, tzn. o zaworze?? może to być przyczyną moich problemów??
@madmaxog - nie wiesz może, gdzie można kupić jakiś używany intercooler od gtd?? albo ewentualnie od czego podpasować?? bo wszystkie, które znalazłem do tej pory były chole... drogie
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: pn lis 07, 2005 01:48
- Lokalizacja: Bydgoszcz
dobrze, że o tym napisałeś, bo właśnie jutro chce coś takiego zrobić (tak sobie wykombinowałem wczoraj wieczorem ), żeby wykluczyć ewentualne usterki na odcinku od baku do filtra..WRHZ pisze:sciagniej przeowdy z fitra nalej do jakies banki ropy wloz przeod ssacy od pompy i pelewowy do tej banki i zakrec powinien przlknac i chodzi bedziesz widizal czy ciagnie paliwo czy to wina pompy ale wyglada to dokaldnie ze paliwo sie cofa i auto wypala tyle co w pompie zostalo
jak tylko zrobię próbę z butelką to opiszę wyniki..
pozdrawiam
co do wyłącznika to chyba go nie ma, bo auto mam od pół roku i nic sie nie działo. a wogółe jak to by miało działać?? tzn. jak ma blokować przepływ paliwa??
Miałem taki przypadek (zresztą w swoim poprzednim aucie) że czasami gasł ,albo miał problem z opalenim itd. Taki wyłącznik montuje się z reguły na kablu zasilającym elektrozawór.
Jeżeli rady kolegów nie poskutkują to w ramach eksperymentu podłącz na krótko + 12V z akumulatora do zacisku elektrozaworu przed odpaleniem samochodu.
Jeżeli rady kolegów nie poskutkują to w ramach eksperymentu podłącz na krótko + 12V z akumulatora do zacisku elektrozaworu przed odpaleniem samochodu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 282 gości