króciec chlodnicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: czw lis 13, 2008 22:59
- Lokalizacja: poznań
- Kontakt:
króciec chlodnicy
Witam wszystkich posiadaczy mk2
mam golfika z '88 1.3 silnik MH
-18 i autko odpalilo ale ciezko krecil chwile....tzn 2 obroty i zaskoczyl jak glupi wiec wzialem aku do domu
rani podczas wkladania akumulatorka zachaczylem o waz chlodnicy ( ten cienki co idzie do zbiorniczka na plyn ) i stalo sie nie dobrze
mam fotke.... http://img53.imageshack.us/my.php?image=dsc00521wa2.jpg
ojciec mowil mi ze chlodnica do wymiany pojdzie najprawdopodobniej :/
ale czy da sie to jakis "zrobic" bo w sklepie 213zl chca za chlodnice nową plus robocizna by doszla
mam golfika z '88 1.3 silnik MH
-18 i autko odpalilo ale ciezko krecil chwile....tzn 2 obroty i zaskoczyl jak glupi wiec wzialem aku do domu
rani podczas wkladania akumulatorka zachaczylem o waz chlodnicy ( ten cienki co idzie do zbiorniczka na plyn ) i stalo sie nie dobrze
mam fotke.... http://img53.imageshack.us/my.php?image=dsc00521wa2.jpg
ojciec mowil mi ze chlodnica do wymiany pojdzie najprawdopodobniej :/
ale czy da sie to jakis "zrobic" bo w sklepie 213zl chca za chlodnice nową plus robocizna by doszla
Przed chwilą też urwałem wąż, oczywiście razem z plastikiem, na który jest założony.
Zaczął cieknąć płyn chłodniczy, więc wręciłem w otwór blachowkręt, by nie wylewał się.
Co się stanie, jeśli silnik osiągnie temperaturę?
Jest to niebezpieczne na tyle, że nie dojadę na takim przytkanym przelocie do mechanika?
Zaczął cieknąć płyn chłodniczy, więc wręciłem w otwór blachowkręt, by nie wylewał się.
Co się stanie, jeśli silnik osiągnie temperaturę?
Jest to niebezpieczne na tyle, że nie dojadę na takim przytkanym przelocie do mechanika?
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: czw lis 13, 2008 22:59
- Lokalizacja: poznań
- Kontakt:
Re: króciec chlodnicy
No nie fajnie, nie fajnie. Raczej naprawa tego jest mało sensowna/możliwa. Chłodnice "jakąś" kupisz na allegro za 100, na szrocie jak poszukasz to w podobnych lub mniejszych pieniążkach. A wymienić możesz sam bez większej filozofii.
[ Dodano: 07 Sty 2009 18:49 ]
Układ chłodniczy jest układem ciśnieniowym. Wymiana nie jest trudna, możesz spróbować zrobić to samemu.![d'oh! #-o](./images/smilies/eusa_doh.gif)
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)
[ Dodano: 07 Sty 2009 18:49 ]
tja, to jeszcze wypadałoby sprawić żeby płyn nie krążył w układzie.rarebird pisze:Przed chwilą też urwałem wąż, oczywiście razem z plastikiem, na który jest założony.
Zaczął cieknąć płyn chłodniczy, więc wręciłem w otwór blachowkręt, by nie wylewał się.
Co się stanie, jeśli silnik osiągnie temperaturę?
Jest to niebezpieczne na tyle, że nie dojadę na takim przytkanym przelocie do mechanika?
Układ chłodniczy jest układem ciśnieniowym. Wymiana nie jest trudna, możesz spróbować zrobić to samemu.
![d'oh! #-o](./images/smilies/eusa_doh.gif)
Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: czw lis 13, 2008 22:59
- Lokalizacja: poznań
- Kontakt:
genLODOWAmk2 pisze:a ile kosztuje wymiana u mechanika ??
bo kuzyn mowi mi ze jak co to mam jakos "przywlec" autko i wymienili bysmy to
tylko czy mozna odpalic i przejechac sie kawalek czy holowac ??
Bo ja wiem? Znając naszych szpeców to pewno od 50 do 200 zeta u jakiegoś straceńca
![kac :kac:](./images/smilies/kac.gif)
![kac :kac:](./images/smilies/kac.gif)
Tylko pomyśl co za filozofia? Płyn spuszczasz z układu wężami u dołu chłodnicy(przydatny byłby kanał), ściągasz węże z króćców, odpinasz elektrykę (wiatrak i czujnik w chłodnicy), ewentualnie odpinasz jakieś złącza/kable które mogą być poprzypinane do obudowy wiatraka. Wyciągasz z auta, odkręcasz wiatrak składasz wszystko w odwrotnej kolejności, napełniasz układ płynem (przy okazji warto go zmienić na nowy) odpowietrzasz układ sprawdzasz czy nigdzie nie cieknie, poprawiasz ewentualnie i luz.
Raczej bym sugerował przeciągnięcie go na holu.
![grin :grin:](./images/smilies/grin.gif)
Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: czw lis 13, 2008 22:59
- Lokalizacja: poznań
- Kontakt:
to to juz mam za soba bo plynu nie ma juz .... no moze jakies opary :/Płyn spuszczasz z układu wężami
jutro zobacze co powie mechanik ( pewnie wymiana ) a narazie pozostaje wynalezc zbedne $$ na chldonice i jezdzic dieselkiem 1.6 a aku codziennie do domu brac a to meczace troche :/
Ostatnio zmieniony śr sty 07, 2009 20:01 przez genLODOWAmk2, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 289 gości