Czy pasuje rozrusznik z golfa IV do golfa II
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: pt lut 29, 2008 13:11
- Lokalizacja: Tarczyn
- Kontakt:
Czy pasuje rozrusznik z golfa IV do golfa II
Witam problem jak w temacie czy pasuje z nowszego do starszego. Gosc mówi że pasuje i nawet jest lepszy bo nie ma tam jakiejs podpórki oraz coś z łozyskiem. prosze o dpoowiedz
[ Dodano: 05 Sty 2009 20:13 ]
Napiszę jeszcze raz. Ostatnio wyjmowałem rozrusznik i miałem spalone dwie szczotki, oderwane, oraz automat wogóle nie pykał jak go sprawdzałem na krótko. Uznałem że mam te dwie rzeczy zepsute, dlatego kupiłem inny rozrusznik, bo na to samo wychodziło. Po przekręceniu kluczykiem nie było żadnej reakcji.
Teraz po założeniu nowego ( uzywanego ) rozrusznika zapalił mi za 4 razem, cięzko kręcił, pojeżdziłem jeden dzień, gasiłem i odpalałem i załapywał za 1 razem. Ale moje szczęście trwało tylko 2 dni :/ Wczoraj próbowałem odpalić i tylko tak ciężko kręci i kontrolki przygasają.
Co może być nie tak?? Czy ten rozrusznik który kupiłem jest tez wadliwy, bo miał wieksze luzy niż ten mój stary gdy ruszałem tym wpustem.
Gość powiedział że może mi wymienic rozrusznik ale z golfa IV bo z II nie ma teraz. Mówi że pasuje ale muszę dopłacić 50 zł bo to jest z 200o r ten rozrusznik.
Nie wiem co robić, a jest dosyć zimno żeby sie kłaść ciagle pod furą. Przypomnę iz mam golfa II 1.8 w benzynie.
Jeszcze jest taka opcja że kolega mi powiedział, że jak teraz tak słabo kręci i nie chce odpalic ( dzis mi na chwilke odpalił, lecz zaraz zgasł) to że w silniku jest tuleja jakaś i ona mogła mi paśc? Poradzcie i pomóżcie.
[ Dodano: 05 Sty 2009 20:13 ]
Napiszę jeszcze raz. Ostatnio wyjmowałem rozrusznik i miałem spalone dwie szczotki, oderwane, oraz automat wogóle nie pykał jak go sprawdzałem na krótko. Uznałem że mam te dwie rzeczy zepsute, dlatego kupiłem inny rozrusznik, bo na to samo wychodziło. Po przekręceniu kluczykiem nie było żadnej reakcji.
Teraz po założeniu nowego ( uzywanego ) rozrusznika zapalił mi za 4 razem, cięzko kręcił, pojeżdziłem jeden dzień, gasiłem i odpalałem i załapywał za 1 razem. Ale moje szczęście trwało tylko 2 dni :/ Wczoraj próbowałem odpalić i tylko tak ciężko kręci i kontrolki przygasają.
Co może być nie tak?? Czy ten rozrusznik który kupiłem jest tez wadliwy, bo miał wieksze luzy niż ten mój stary gdy ruszałem tym wpustem.
Gość powiedział że może mi wymienic rozrusznik ale z golfa IV bo z II nie ma teraz. Mówi że pasuje ale muszę dopłacić 50 zł bo to jest z 200o r ten rozrusznik.
Nie wiem co robić, a jest dosyć zimno żeby sie kłaść ciagle pod furą. Przypomnę iz mam golfa II 1.8 w benzynie.
Jeszcze jest taka opcja że kolega mi powiedział, że jak teraz tak słabo kręci i nie chce odpalic ( dzis mi na chwilke odpalił, lecz zaraz zgasł) to że w silniku jest tuleja jakaś i ona mogła mi paśc? Poradzcie i pomóżcie.
Rafi
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Za 100zł + koszt części możesz zregenerować stary rozrusznik - bedzie chodził jak nowy (oczywiście, jak regeneracja będzie zrobiona porzadnie). Czy będzie pasował z mkIV? - ETKA pokazuje, że nie.
- może po prostu aku słaby lub rozładowany?tata_bananka pisze:Wczoraj próbowałem odpalić i tylko tak ciężko kręci i kontrolki przygasają
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Po numerach z Etki będzie inny,bo ten stary potrzebuje tulejkę w skrzyni ,a od czwórki nie,nie powiem ci dokładnie,ale jeśli różnica polega na tej podpórce to pasuje i będzie lepszy ,bo jeżeli masz zużytą tulejkę w skrzyni to nie musisz jej wymieniac,bo ten od golfa 4 jej nie potrzebuje,a wymienic tę tulejkę to też koszmar.
[ Dodano: 05 Sty 2009 22:57 ]
na początek zobacz ,czy aku ci nie padło,bo dzisiaj to większośc miała problem przy tej temp.
[ Dodano: 05 Sty 2009 22:57 ]
na początek zobacz ,czy aku ci nie padło,bo dzisiaj to większośc miała problem przy tej temp.
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: pt lut 29, 2008 13:11
- Lokalizacja: Tarczyn
- Kontakt:
Własnie tak mi powiedział kumpel, ze to może być wina tulejki tej w skrzyni, no i że wyjęcie jej to ciężka sprawa. Powiedział mi jeszcze żebym jutro połączył sobie 2 akumulatory, wtedy bedzie wiekszy prąd i może zaskoczyć ???? Czy to prawda? i Rozumiem że mam podłączyć + do + i minus do minusa np przez kable ?
A ten gość co mi chce zamienic rozrusznik powiedział dkładnie to samo, że od czwórki nie ma tej podpórki i tez że będzie lepszy, i jeszcze cos o łożysku mi mówił, a mocowanie ma takie jak od II i że bedzie pasował, dlatego chciałem sie upewnić czy aby na pewno.
[ Dodano: 06 Sty 2009 01:38 ]
I jeszcze mam jedna uwagę czy jak na starym rozruszniku odpalałem go z popychu to czy mogło mi sie coś przestawić np rozrząd czy raczej nic ?? Odpalałem z 2 na właczonym zapłonie i puszczałem sprzegło.
[ Dodano: 06 Sty 2009 01:41 ]
Akumulator nie jest zbyt dobry, lecz sprawdzałem na innym i dokładnie było to samo. Tak samo mi ciezko krecił. P.S. Mierzyłem napiecie i było 13,4 wiec raczej dobry.
A ten gość co mi chce zamienic rozrusznik powiedział dkładnie to samo, że od czwórki nie ma tej podpórki i tez że będzie lepszy, i jeszcze cos o łożysku mi mówił, a mocowanie ma takie jak od II i że bedzie pasował, dlatego chciałem sie upewnić czy aby na pewno.
[ Dodano: 06 Sty 2009 01:38 ]
I jeszcze mam jedna uwagę czy jak na starym rozruszniku odpalałem go z popychu to czy mogło mi sie coś przestawić np rozrząd czy raczej nic ?? Odpalałem z 2 na właczonym zapłonie i puszczałem sprzegło.
[ Dodano: 06 Sty 2009 01:41 ]
Akumulator nie jest zbyt dobry, lecz sprawdzałem na innym i dokładnie było to samo. Tak samo mi ciezko krecił. P.S. Mierzyłem napiecie i było 13,4 wiec raczej dobry.
Rafi
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: pt lut 29, 2008 13:11
- Lokalizacja: Tarczyn
- Kontakt:
A więc po paru cięzkich przekręceniach golfik nie pdpalił. mierzyłem napiecie przy właczonym zapłonie i dmuchawie i aku miał 9,5 V. Odpalałem tez z dwóch baterii połączonych razem ( lecz obie sa słabe) tak samo cięzko krecił jak i z jednej. Ponadto potem był jakis szum lub mi sie wydawało. Zmierzyłem napiecie przy właczonym zapłonie + na rozruszniku i _ na baterii i było 12V wiec przewody całe raczej, masowe tez wyczyszczone i sprawdzone. pokreciłem jeszcze kilka razy ale nie odpalił. Teraz przekręcam i juz nawet nie kręci wogóle.
:/
[ Dodano: 06 Sty 2009 17:00 ]
Przyjechał kumpel i zaczelismy sprawdzać: przewody i połaczenia. Zaczelismy odpalać z przewodów przy włączonym jego silniku i było tak samo, czyli przekręcał ale tak wolno i słabo jakby nie miał siły.
Nastepnie dodał gazu i ja przekręciłem kluczykiem i odpalił. Przejechałem rundke małą, zgasiłem i odpala znowu za 1 razem. Nie wiem co jest ??:/
Nastepnie chcielismy sprawdzić akumulator wiec poprzez przewody podłączylismy jego akumulator ( przy wyłączonym silniku) do moich klem odłaczając jednoczesnie mój akumulator i zdziwienie ze znowu nie chciał odpalic i przekrecał tak samo cięzko :/ Potem spowrotem podłączyłem swój akumulator i zapalił. Pewnie juztro znowu nie zapali.
Pytanie co jest nie tak ??
Kumpel powiedział zebym naładował przez noc akumulator nastepnie jutro włozył i spróbował, jesli nie bedzie chciał palic to żebym z aku bezposrednio podłaczył kabel do rozrusznika tam gdzie idzie +, i jak to nie pomoże to mam cos zle z rozrusznikiem ( jak by nie trafiał w miejsce i dlatego nie ma siły, czyli rozrusznik. Co sądzicie, co jest zwalone:/ ?
:/
[ Dodano: 06 Sty 2009 17:00 ]
Przyjechał kumpel i zaczelismy sprawdzać: przewody i połaczenia. Zaczelismy odpalać z przewodów przy włączonym jego silniku i było tak samo, czyli przekręcał ale tak wolno i słabo jakby nie miał siły.
Nastepnie dodał gazu i ja przekręciłem kluczykiem i odpalił. Przejechałem rundke małą, zgasiłem i odpala znowu za 1 razem. Nie wiem co jest ??:/
Nastepnie chcielismy sprawdzić akumulator wiec poprzez przewody podłączylismy jego akumulator ( przy wyłączonym silniku) do moich klem odłaczając jednoczesnie mój akumulator i zdziwienie ze znowu nie chciał odpalic i przekrecał tak samo cięzko :/ Potem spowrotem podłączyłem swój akumulator i zapalił. Pewnie juztro znowu nie zapali.
Pytanie co jest nie tak ??
Kumpel powiedział zebym naładował przez noc akumulator nastepnie jutro włozył i spróbował, jesli nie bedzie chciał palic to żebym z aku bezposrednio podłaczył kabel do rozrusznika tam gdzie idzie +, i jak to nie pomoże to mam cos zle z rozrusznikiem ( jak by nie trafiał w miejsce i dlatego nie ma siły, czyli rozrusznik. Co sądzicie, co jest zwalone:/ ?
Rafi
na samych kablach z akumlatora od kolegi gdy nie masz podłączonych klem nie będzie dobrze kręcił ,bo za duży spadek napięcia jest.Jeżeli wziąłeś swój akumlator do domu na noc i go naładujesz to zobaczysz ,że jutro rano odpalisz bez problemu.Jestem pewny,bo z tego co piszesz widzę tu winę akumlatora ,no i sama pogoda winna .Dla pocieszenia powiem ci ,że nie tylko ty jeden masz takie problemy w ciągu ostatnich dwóch dni.
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: pt lut 29, 2008 13:11
- Lokalizacja: Tarczyn
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: pt lut 29, 2008 13:11
- Lokalizacja: Tarczyn
- Kontakt:
A więc dziś naładowałem baterię i przed podłączeniem było 13,5 V. Podłaczyłem i spróbowałem odpalić. I znowu zaczał krecic tak słabo i nie chciał odpalic. przekreciłem jeszcze raz, i wtedy zobaczyłem dymek spod maski :/. Nie wiem skąd. Spróbowałem jeszcze raz przekrecic i nawet nie drgnie, już nic nie działa:/ Heh.... cos musiało mi sie spalic chyba. Jak pech to pech, czuje że to rozrusznik, chyba ten uzywany rozrusznik co kupiłem nie był za szczęsliwy. A moze to wina czego innego ??
[ Dodano: 07 Sty 2009 13:30 ]
Zaraz go wymontuje i sprawdze na krótko. Napisze wieczorem czy działa.
[ Dodano: 08 Sty 2009 17:41 ]
Witam dzis byłem u gościa i mi zamienił rozruszniki. dał mi z golfa 4 i wziałem, dopłaciłem 50 zł. Ale rozrusznik wygląda całkiem inaczej i chodzi tez inaczej. Po załozeniu golfik odpalił za pierwszym razem. Dodam że ten rozrusznik jest z 2000 roku i nie ma tego wpustu do flanszy silnika i tulejki ale działa bez zarzutu i co najważniejsze pasuje do golfa 2. Pozdrawiam i dzieki za pomoc.
[ Dodano: 07 Sty 2009 13:30 ]
Zaraz go wymontuje i sprawdze na krótko. Napisze wieczorem czy działa.
[ Dodano: 08 Sty 2009 17:41 ]
Witam dzis byłem u gościa i mi zamienił rozruszniki. dał mi z golfa 4 i wziałem, dopłaciłem 50 zł. Ale rozrusznik wygląda całkiem inaczej i chodzi tez inaczej. Po załozeniu golfik odpalił za pierwszym razem. Dodam że ten rozrusznik jest z 2000 roku i nie ma tego wpustu do flanszy silnika i tulejki ale działa bez zarzutu i co najważniejsze pasuje do golfa 2. Pozdrawiam i dzieki za pomoc.
Rafi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 364 gości