Witam, mam taki problem:
Jakies 2 tyg temu wymienialem panewki w moim golfie, mniej wiecej w tym samym czasie zatankowalem paliwo z domieszka wody. Od tego czasu auto "chodzi" dziwnie (wymienilem oczywiscie filtr paliwa i samo paliwo). Moj problem polega na tym ze auto na benzynie nie chce jezdzic (posiadam takze instalacje gazowa i na gazie jest wszystko ok). Jak zresetuje komputer (odlaczenie klemy), auto chodzi w miare dobrze na benzynie, tzn jak np na biegu jalowym szybko dodaje gazu i ujmuje to zanim sie wkreci na obroty po wcisniecu pedalu gazu jest jakby taka "dziura", dopiero poten sie wkreca, po przejechaniu jakis 200km ta
"dziura" sie zwieksza i na benzynie praktycznie nie da sie jezdzic, a na gazie dalej ok.
Pojechalem na diagnostyke, wykryto błąd sondy (blad ten mogl spowodowac takze zapchany katalizator, usunolem go), sonda zostala przetestowana i okazala sie dobra.
Mechanik niczego nie znalazl, pompa jest w pozadku, kopulka wymieniona, swiece ok, zaplon ponoc lekko przyspieszony (przypominam ze na gazie chodzi DOBRZE) problem dalej sie powtarza, nie mam pojecia co dalej robic...
moze mi ktos pomóc??
Dzisiaj znowu go zresetowalem i chodzi dobrze.. rowne obroty, dobrze sie wkreca itp ciekawe jak dlugo (gdy to byl komputer to nagral bym na nowo windowsa,), wyglada to typowo na wine elektryki (sterowania)...
Gdzie mam z nim jechac? Przypominam ze jestem z gliwic
Dziwny problem z silnikiem w golfie III GT :( POMOCY
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: czw lis 10, 2005 14:26
- Lokalizacja: Katowice
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 251 gości