szukam rozmiaru sruby przy zmianie tarcz hamulcowych FSIII

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

wojtoo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 15:18
Lokalizacja: wawa

szukam rozmiaru sruby przy zmianie tarcz hamulcowych FSIII

Post autor: wojtoo » czw gru 25, 2008 18:49

witam
dzisiaj (1 dzien swiat :) postanowilem ze zmienie tarcze w moim mk4.juz wszystko gotowe,sciagam kapturki zabezpieczajace sruby zacisku i zonk.myslalem ze bedzie zwykla a tu nie.wsadzam jednego imbusa -za maly,drugi za duzy.moze mi ktos powiedziec jaki rozmiar klucza tam jest (na rysunku chyba nr5) i na co zwrocic szczegilna uwage zmieniajac te tarcze(zeby uniknac kolejnej niespodzianki).co i jakim smarem nasmarowac skladajac to do kupy.wkurzylem sie,spakowalem manatki i wrocilem do domu jesc karpia Obrazek
Ostatnio zmieniony czw gru 25, 2008 20:23 przez wojtoo, łącznie zmieniany 1 raz.



damianc
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 37
Rejestracja: czw sty 24, 2008 09:12
Lokalizacja: Katowice

Post autor: damianc » czw gru 25, 2008 22:28

Umnie jest 7 standardowo w komplwtach jest 6 i 8 pozdrawiam
wesołych Świąt i szerokiej drogi w 2009 r



Mirek39m
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 213
Rejestracja: pt lip 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: Mirek39m » pt gru 26, 2008 08:28

bo to nie sa imbusy to są gwiazdki


Mirek

Buli fan VW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Buli fan VW » pt gru 26, 2008 11:24

Mirek39m pisze:bo to nie sa imbusy to są gwiazdki
To jest zwykły klucz imbusowy ale z nietypowym rozmiarem 7mm. Problem tkwi właśnie w tym, ze producent utrudnił mechanikom domowym tę prostą naprawę w szalenie banalny sposób. Po prostu imbusa 7 próżno szukać w zestawach tych kluczy. Jest 6 a potem zaraz 8. Po długich poszukiwaniach musiałem wreszcie kupić zestaw metryczny i tam był :D Poszukaj w dobrych sklepach z narzędziami, powinieneś dostać na sztuki. Imbusa 7 mam też w zestawie kluczy nasadowych.

Aha i moja rada: zawczasu pomyśl o śrubie z łbem pod wkrętak krzyżakowy mocującą tarczę do piasty. Koniecznie psiknij jakimś WD-40 lub płynem hamulcowym. Przygotuj też młotek bo jeżeli poprzednim razem tarcza była montowana bez smaru miedziowego to potrzeba czasem wiele "udaru" by ją zdjąć z piasty. Przed montażem umyj powierzchnie współpracy tarczy z klockami benzyną by zmyć środek zabezpieczający przed korozją i oczyść piastę szczotką drucianą - masz pewność, że tarcza nie będzie biła.


PozdraVWiam!

wielblad2
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 903
Rejestracja: czw sty 10, 2008 12:13
Lokalizacja: POZNAŃ
Kontakt:

Post autor: wielblad2 » pt gru 26, 2008 13:14

bambus rozmiar siedem i do pracy też miałem zonka na początku.


pozdro dieselek. Golf zawsze i wszędzie.Golf był,jest i będzie.

Mirek39m
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 213
Rejestracja: pt lip 25, 2008 08:15
Lokalizacja: Mysłowice
Kontakt:

Post autor: Mirek39m » sob gru 27, 2008 08:56

jamam Bore są gwiazdki


Mirek

wojtoo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 15:18
Lokalizacja: wawa

Post autor: wojtoo » sob gru 27, 2008 17:34

u mnie niby jest napisane "ready to use" na tarczach ate ale rozumiem ze lepiej zmyc benzyna przed tym?
czy koniecznie trzeba psikac na piaste smarem miedziowym?
no i po 3,jakiem smarem nasmarowac prowadnice zacisku?miedziowym na wysoka temperature?
dzieki za wszystkie odpowiedzi.



Buli fan VW
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 276
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 16:30
Lokalizacja: Leszno

Post autor: Buli fan VW » sob gru 27, 2008 17:50

wojtoo pisze:u mnie niby jest napisane "ready to use" na tarczach ate ale rozumiem ze lepiej zmyc benzyna przed tym?
czy koniecznie trzeba psikac na piaste smarem miedziowym?
no i po 3,jakiem smarem nasmarowac prowadnice zacisku?miedziowym na wysoka temperature?
dzieki za wszystkie odpowiedzi.
Odtłuść koniecznie to zabezpieczenie przed korozją - nie chcesz przecież wylądować w czyimś murze. Użyj czegokolwiek, benzyny, alkoholu, a nawet płynu do mycia naczyń - oczyść tylko bieżnię tarczy.

Nie musisz smarować piasty miedziówką natomiast koniecznie oczyść ją szczotką drucianą. Wiele problemów z rzekomo zwichrowanymi tarczami bierze się z zaniedbania tej prostej czynności.

Prowadników smarować nie musisz, i tak są pod gumowymi osłonami, więc o ile przesuwają się bez zacięć a osłony są całe to spokojnie możesz je zostawić w spokoju.

I jeszcze jedno: jesli nie wymieniasz klocków koniecznie oznacz ich położenie - ponowny montaż musi być w takiej pozycji. Wciśnij też tłoczek do zacisku montaż zacisku przebiegnie wtedy bezproblemowo.


PozdraVWiam!

wojtoo
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 60
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 15:18
Lokalizacja: wawa

Post autor: wojtoo » wt gru 30, 2008 23:39

witam
zabralem sie dzisiaj do pracy i zmienilem te tarcze.rzeczywiscie do odkrecenia jest imbus 7mm.sruba trzymajaca tarcze byla zapieczona ale uzylem wkretaka udarowego i elegancko sie odrecila.tarcze same spadly mi na rece.tloczek wcisnalem mlotkiem w ten sposob ze glowke mlotka oparlem na tloczku a rekojesc na swoim splocie slonecznym i zaczalem przyciagac do siebie-weszlo bez problemu.sruby te na imbusa 7 popsikalem wd40 i wyczyscilem do lustra.piaste wyczyscilem szczotka druciana a pozniej papierem sciernym usuwajac to czego szczorka nie zlapala.
calosc operacji zajela 60 min i potrzebne sa nastepujace narzedzia.mlotek,srubokret philips,srubokret zwykly(do rozwarcia klockow zeby sciagnac zacisk z tarczy),imbus 7mm,papier scierny 320 oraz szczotka druciana.przydac sie moga wd40 oraz wkretak udarowy.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 367 gości