mk3 naprawdę dziwny objaw z ogrzewaniem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- TUTENHAMON
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2120
- Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
- Lokalizacja: Polska
1. Nikt się nie mądrzywini73 pisze:Ale niektórzy to się mądrzyć potrawią he he ale żeby koledze poradzić konkretnie to nie

2. Nie rozwiąże się problemu pierwszym pomysłem

3. Każda porada jest konkretna


4. Problem --> to też dyskusja


5. Jak sobie tak świetnie radzisz





Pozdr

:bylo: :bajer:
-
- Nowicjusz
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz paź 09, 2005 04:00
- Lokalizacja: lubelskie
Z tego co wiem to w niektorych byly...tak samo jak nie we wszystkich mk2 ale w wiekszosci sie trafialy...a tak wogole to z tego co sie w sklepie dowiedzialem to z tymi zaworami sa problemy nawet w Audi TT...majkel pisze:w mk3 nie ma zaworów
A zapowietrzeniem ukladu to juz bylo ustalone ze to nie to...kolega znalazl rozwiaznie ale nie chce powiedziec co to bylo...
Jezeli lecialo cieple powietrze az do momentu w ktorym otworzyl sie termostat to na 99,9% jest to taki aluminiowy trojniczek na weyku doprowadzajacym cieply plyn do nagrzewnicy. Mialem tak w MK II i sadze ze w MK III jest podobnie. Jesli chodzi o te "zaworki" to jak ktos juz zauwazyl nie w kazdym aucie sa, widzialem wiele II w ktorych tego nie bylo i wiele w ktorych byly (ja mialem) "zaworek" na wezu doprowadzajacym goracy plyn do nagrzewnicy jest aluminiwym trojniczkiem - takim malym termostacikiem. Ma za zadanie ograniczac doplyw plynu do nagrzewnicy jesli jest nadmiernie goracy. Wtedy cienszym wezykiem plyn idzie do zaworka plastikowego znajdujacego sie na wezu odprowadzajacym plyn z nagrzewnicy w kierunku chlodnicy i to jest prawdziwy zaworek (w jedna puszcza w druga nie). Uklad powinien odpowietrzyc sie sam.
Pozdrawiam:
Slawek.
Pozdrawiam:
Slawek.
Ja wyrzucilem tylko ten aluminiowy bo byl rozwalony i zastapilem go kawalkiem rurki. Plastikowy zostawilem na miejscu tyle tylo ze wzialem krotszy wezyk, zalozylem te cienka rurke z zaworka a w drugi koniec wezyka wkrecilem srubke, wszystko mocujac oczywiscie opaskami. Dzialalo pierwszerzednie
az w koncy znalazlem gdzies ten aluminiowy termostacik i jest tak jak bylo fabrycznie 
Pozdro:
Slawek.


Pozdro:
Slawek.
A mój problem jest taki:
zanim wyrzuciłem zaworek z plastikowego powrotu to troche grzał, a teraz wogóle nie grzeje i mam z nią problem, wymieniłem już pompe wodną, nagrzewnice, termostat i nie mam *#cenzura#* nawiewu. Jeżeli wyrzuce termostat to czym go zastąpić, czy zamontować od innego modelu zawór zamykający??(mam jette 1.8 89r.)
zanim wyrzuciłem zaworek z plastikowego powrotu to troche grzał, a teraz wogóle nie grzeje i mam z nią problem, wymieniłem już pompe wodną, nagrzewnice, termostat i nie mam *#cenzura#* nawiewu. Jeżeli wyrzuce termostat to czym go zastąpić, czy zamontować od innego modelu zawór zamykający??(mam jette 1.8 89r.)
Problem jest taki ze tych zaworow nie dostaniesz ot tak...pytalem w ASO to maja po 200zl z calym kompletem rur...na moja kieszen troche za duzo...
Jezeli nie masz skad wziac dzialajacych zaworkow to albo zrob tak jak kolega Slawo80 (super pomysl i chyba tak zrobie u siebie
) albo jak nie pomoze to wywal oba i wstaw zamiast nich zwykle rurki...
A tak wogole Kasten o jakim termostacie mowisz?Bo chyba nie o glownym...zima idzie i to nie jest dobry pomysl
Jezeli nie masz skad wziac dzialajacych zaworkow to albo zrob tak jak kolega Slawo80 (super pomysl i chyba tak zrobie u siebie

A tak wogole Kasten o jakim termostacie mowisz?Bo chyba nie o glownym...zima idzie i to nie jest dobry pomysl
dukem pisze:Problem jest taki ze tych zaworow nie dostaniesz ot tak...pytalem w ASO to maja po 200zl z calym kompletem rur...na moja kieszen troche za duzo...
Jezeli nie masz skad wziac dzialajacych zaworkow to albo zrob tak jak kolega Slawo80 (super pomysl i chyba tak zrobie u siebie) albo jak nie pomoze to wywal oba i wstaw zamiast nich zwykle rurki...
A tak wogole Kasten o jakim termostacie mowisz?Bo chyba nie o glownym...zima idzie i to nie jest dobry pomysl
Moze ja kolege Kastena zmylilem mowiac ze to taki maly termostacik

Kasten nie wywalaj glownego termostatu


Na samochod bo silnik lubi miec swoja okreslona wlasciwa temp. Bylo tu wielokrotnie poruszane ze ma to byc w granicach 90°C. a wywalajac termostat to nie dogrzejesz go praktycznie nigdy

Na ciebie bo szlag Cie trafi jak bedziesz jezdzil w czapce, rekawicach i nie wiadomo w czym jeszcze

Ja plastikowy zaworek zostawilem bo byl dobry a skoro byl dobry to swoja funkcje spelnial


Pozdro:
Slawek.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 162 gości