pompa paliwa - dziwna sprawa z napieciem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
pompa paliwa - dziwna sprawa z napieciem
Witam przed chwilka patrzylem czy prad dochodzi mi do pompy paliwa. Ustawilem miernik na 20v i minus podpialem do masy (brazowy kabelek) a plus do ktoregos z pozostalych 3 co sa w kostce ktora dochodzi do pompy paliwa. Wyszly mi jakies dziwne wartosci bo napiecie skakalo od 0.09 do 0.26 czy tak powinno byc? robilem to bo nie moge odpalic fury prawdopodobnie pompa do wymiany skoro jakis tam prad dochodzi to bezpiecznik i przekaznik ok. tylko zastaanawiaja mnie te wartosci czemu tak skakaly? jakby ktos cos wiedzial na ten temat to prosze o odpowiedz
mierzylem napiecie jeszzcze raz i na rozruchu dochodzilo do 12v z tym ze na chwilke tak to bylo 11.3 cos takiego. pokazalo sie 9v a po chwili wskoczylo na te 11.3 dodam jeszcze ze mam slaby aku wiec moze dlatego to nizsze napiecie. pompe wzialem kablami do aku i wogole nie pracuje wiec raczej ona padla. A i takie pytanko czy do pompy musi byc bite 12v zeby ona zaskoczyla ??
niepitersan pisze:mierzylem napiecie jeszzcze raz i na rozruchu dochodzilo do 12v z tym ze na chwilke tak to bylo 11.3 cos takiego. pokazalo sie 9v a po chwili wskoczylo na te 11.3 dodam jeszcze ze mam slaby aku wiec moze dlatego to nizsze napiecie. pompe wzialem kablami do aku i wogole nie pracuje wiec raczej ona padla. A i takie pytanko czy do pompy musi byc bite 12v zeby ona zaskoczyla ??
-
- Mały gagatek
- Posty: 123
- Rejestracja: śr gru 24, 2008 17:54
- Lokalizacja: W-wa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 361 gości