Uszkodzona LAMBDA

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
dogu18
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 673
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
Kontakt:

Uszkodzona LAMBDA

Post autor: dogu18 » sob gru 27, 2008 14:51

Witam ostatnio zaczeła sie przypominac Lambda w Moim 1.3 NZ
autko zaczeło łykac 10l/100KM
Niewiem co bedzie lepszym rozwiazaniem. odpiac ambde zeby sterownik pracował w trybie awaryjnym
czy lepiej jeździc z sondą i zeby szarpało???



Awatar użytkownika
sle
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw lis 08, 2007 15:27
Lokalizacja: opole/śląsk

Post autor: sle » sob gru 27, 2008 14:57

Najlepiej kupić nową ;)
a poważniej... masz na 100% pewność, że padła? Sprawdziłeś miernikiem jej wskazania?


dekoracje weselne, florystyka -> prv

Awatar użytkownika
Dehumanizer
Shadow Man
Shadow Man
Posty: 188
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:32
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Dehumanizer » sob gru 27, 2008 14:59

sprawdz mernikiem, wowczas wartosc powinna sie wahac i dochodzic chyba do 0.9 jak pamietam...a jak jest zepsuta to lepiej odłączyć



Awatar użytkownika
dogu18
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 673
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
Kontakt:

Post autor: dogu18 » sob gru 27, 2008 15:05

sle pisze:Najlepiej kupić nową ;)
a poważniej... masz na 100% pewność, że padła? Sprawdziłeś miernikiem jej wskazania?
na 100% pewnosci niemam ale czyjniki sa ok a jak sie zagrzeje to prycha i szarpie znajomy mechanik powiedział ze to ewidentnie lambda:/

a miernikiem sprawdzic jaką wartosc napiecie czyrezystacja?? i pomedzy którymi pinami??

[ Dodano: 27 Gru 2008 14:08 ]
a ze najlepiej kupic nową to wiem ale wypłata dopiero pierwzego wiec kilka dni trzeba przejeździc



Awatar użytkownika
sle
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw lis 08, 2007 15:27
Lokalizacja: opole/śląsk

Post autor: sle » sob gru 27, 2008 15:13

sprawdza się napięcie jakie daje sonda, więc i od niej w te kabelki/kabelek się podpinasz lub gdzie Ci tam wygodnie... powinno się wahać w zakresie 0,2V-0,8V, przy czym poprawna praca wygląda tak, że napięcie powinno przystawać w okolicach skrajnych na chwilkę, a później szybko przechodzić na drugi koniec przez środek zakresu czyli 0,45V. Gdybyś chciał wykres zobaczyć to oscyloskop się przyda od kolego elektronika.


dekoracje weselne, florystyka -> prv

Awatar użytkownika
dogu18
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 673
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
Kontakt:

Post autor: dogu18 » sob gru 27, 2008 15:16

ok dzieki a jak sie okaze czeczywiscie uszkodzona to lepiej ją odłaczyc czy jeździc z zepsuta?



Awatar użytkownika
sle
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw lis 08, 2007 15:27
Lokalizacja: opole/śląsk

Post autor: sle » sob gru 27, 2008 15:29

znalazłem wykresik :grin:

czyli pi razy drzwi coś takiego gdyby popatrzeć na wykres...
Obrazek

Też zależy jaką masz tą sondę, jedno czy cztero przewodową. Jedną to wiadomo bierzesz sygnał z tego jedynego kabelka oraz gdzieś masę i patrzysz na wskazania. Powinno oscylować. Na oko z jedną sekundę powinno wskazywać napięcie wyższe, później szybka zmiana i z sekundę niższe... i tak na zmianę.
Pamiętaj, żeby pomiary robić na ciepłym silniku. Sonda musi się rozgrzać.



Awatar użytkownika
dogu18
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 673
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
Kontakt:

Post autor: dogu18 » sob gru 27, 2008 15:54

własnie pomierzyłem napiecia na sondzie i D**A:/
pokazuje przypadkowe wartosci zazwyczaj wisi w przedziale od 0,3 do 0,4V czasami pokaze 0.9 a czasamo 0.0:/

wiec raczej napewno bedzie uwalona:/

po wypłacie bedzie trzeba zanabyc nowa a poki co ja odpiołem. Dobrze zrobilem??

pozdro

[ Dodano: 27 Gru 2008 17:01 ]
koledzy spytam sie jeszcze czy ktos jeżdził na sondach tej firmy???
bo tylko takie no i bosch widze do mojego wozu:/

http://sklepy.allegro.pl/item497096930_ ... _nowa.html

cena nawet fajna tylko czy jakosc tez:/



Awatar użytkownika
sle
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw lis 08, 2007 15:27
Lokalizacja: opole/śląsk

Post autor: sle » ndz gru 28, 2008 14:40

co do tych pomiarów... te przypadkowe wartości na krańcach to jeszcze dało by się jakoś uzasadnić na plus bo właśnie tam ma sonda przystawać. Sygnał nigdy nie będzie jakiś stabilny, że np pokaże równe 0,921 później 0,211 i będzie ładnie stało przez sekundę później się zmieni. Przeważnie to tak wygląda, że na ekraniku miernika wygląda to nieco chaotycznie. Gorzej jeśli wartość stoi i w ogóle nie chce oscylować. Co do tego Twojego 0,3-0,4V... to by oznaczało mieszankę ubogą, to tak przy okazji. Przy dodawaniu gazu tez powinna być reakcja na mierniku.
Pamiętaj żeby pomiary robić gdy sonda się rozgrzeje. Do poprawnej pracy potrzebuje chyba ok 300stC
Zawsze można też dla pewności podjechać do jakiegoś warsztatu, może być taki LPG i tam Cię upewnią.


dekoracje weselne, florystyka -> prv

snajper007
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt gru 30, 2008 10:12
Lokalizacja: Lezajsk

Post autor: snajper007 » czw sty 01, 2009 13:37

W mojej ibi po podłączeniu nowej sondy i zresetowaniu kompa (klemy) silnik się dusi i nie da się jeździć. Po odłączeniu jej silnik pracował normalnie ale jest zauważalnie słabszy.
Stara sonda nie była podłączona a na niej zachowywał się tak samo.



jendrej83
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 53
Rejestracja: czw gru 25, 2008 15:03
Lokalizacja: .....

w sprawie sondy

Post autor: jendrej83 » czw sty 01, 2009 13:46

ja tez mam zepsuta sonde zakupilem na allegro i czekam az mi przysla a do tego czasu ja odlaczylem



Awatar użytkownika
dogu18
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 673
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
Kontakt:

Post autor: dogu18 » czw sty 01, 2009 13:47

snajper007 pisze:W mojej ibi po podłączeniu nowej sondy i zresetowaniu kompa (klemy) silnik się dusi i nie da się jeździć. Po odłączeniu jej silnik pracował normalnie ale jest zauważalnie słabszy.
Stara sonda nie była podłączona a na niej zachowywał się tak samo.
kolego po dpieciu sondy "sterownik"(bo w ni zniema kompa:/) przełacza sie w tryb awaryjny i smiga powiedzmy ze ok.

poza tym sterownika w NZ nieda sie zresetowac:P



snajper007
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: wt gru 30, 2008 10:12
Lokalizacja: Lezajsk

Post autor: snajper007 » czw sty 01, 2009 13:56

To jaka może być przyczyna dławienia się silnika z nowa sonda?



Awatar użytkownika
dogu18
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 673
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
Kontakt:

Post autor: dogu18 » czw sty 01, 2009 14:00

snajper007 pisze:To jaka może być przyczyna dławienia się silnika z nowa sonda?
kolego sprawdz czy przepustnicy niemasz zasyfionej umnie omogło to na dlawienie.
albo moze byc ze kupiles jakąs sonde uszkodzoną fabrycznie albo nie do tego modelu silnika:/



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 131 gości