Dziwny problem z zapaleniem auta
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Dziwny problem z zapaleniem auta
Witam. Swoj "problem" opisze od momentu gdy wszystko dzialalo w najlepszym pozadku. Mk3, rok92, abs, dzialal przez rok w moich rekach bez zarzutu. Jakis tydzien temu dokladnie 2 razy nie odpalil zaraz po przekreceniu kluczyka, tylko po okolo 5 sekundach krecenia rozrusznika. 3 dni temu zacial sie kluczyk w stacyjce (mechanicznie!!), jednak okazalo sie ze na skutek tego spalila sie kostka - wklad elektryczny stacyjki, jak to sie ladnie nazywa. Wklad zostal wymieniony, samochod jezdzil 2 dni bez zarzutu... Wczoraj przejechalem 5km, zgasilem, gdy chcialem zapalicz dzialo sie w tak : przekrecalem kluczyk, samochodz zachowywal sie tak jak powinien, kontrolki OK, swiatla, dmuchawa itd OK, jednak nie krecil rozrusznik, cisza absolutna po przekreceniu kluczyka.... i tak kilkanascie razy.... pozniej raz zaczal krecic ale i tak nie zapalil (tak jak opisywalem wczeniej)... pozniej znow nic, nie krecil rozrusznik, az wrescie... zaplil... wrocilem do domu..... i boje sie teraz gdziekolwiek jechac... co sie moglo stac ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 297 gości