[mk2] Olej śilnikowy

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

łukasz

[mk2] Olej śilnikowy

Post autor: łukasz » czw gru 01, 2005 14:09

Witam! Potrzebuje pomocy. Moj samochodzik (mk2 1.3 na wtrysku) smyral caly czas, ma oleju mineralnym, przez przypadek teraz zostal zalany polsyntetykiem (tego samego producenta, jesli ma to znaczenie). Powiedzcie mi jakie moga byc tego skutki, czy musze znow bulic kase na nowy olej, czy sobie on jakos sam poradzi? Prosze pomozcie mi. Pozdrawiam



fibolek

Post autor: fibolek » czw gru 01, 2005 14:39

Zależy w jakim stanie miałeś silnik.I dlaczego lałeś mineralny?
Olej mineralny mawiększą lepkość niż półsyntetyk pozatym jest to minerał więc zostawia nagar w silniku.Natomiast syntetyk jest lepszy bo jest czysty nie pozostawia nagaru i ma inna lepkość.Czyli reasumując minerał zatyka silnik.A syntetyk nie.
Jakbyś nalał syntetyka to lipa by mogła wyjść bo by mógł ci się silnik rozszczelnić(wydmuchanie uszczelek)
Przy półsyntetyku nic nie powinno się dziać pod warunkiem że nie zalałeś na max.Moja rada nie dawaj mu w kość.Przyzwyczaj silnik do nowego oila.Jaki olej wlałeś chodzi o markę?



łukasz

Post autor: łukasz » czw gru 01, 2005 14:46

Olej ten to castrol

[ Dodano: Czw Gru 01, 2005 13:49 ]
Mam dopla i nie wiem jak moglem cos takiego zrobic. Silnik ma juz przejechane ponad 220000. Cholera, naprawde nie wiem co mam robic.



fibolek

Post autor: fibolek » czw gru 01, 2005 14:54

Rozumiem że teraz wlałeś oplowski?
Ja ci tego nie polecam oila sam kiedyś wlałem taki(bodajże siwy bidon z rysunkiem silnika Opel ECOTEC czy coś takiego)
A jak wlałeś Castrolka to powinno być dobrze.czy jest to Magnatec?
A czy wymieniłeś filtr oleju i czy spuściłeś cały olej porządnie ten poprzedni?



Awatar użytkownika
Adzien77
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 71
Rejestracja: wt sty 04, 2005 11:12
Lokalizacja: BIESZCZADY
Kontakt:

Post autor: Adzien77 » czw gru 01, 2005 14:58

Siemka!!! :pub: Ja tez tak kiedys zrobiłem tyle ze w dieslu i zadnych problemów nie miałem tak wiec u ciebie tez powinno byc ok!
:pub:



łukasz

Post autor: łukasz » czw gru 01, 2005 15:04

Tak, wlalem Castrol GTX Magnatec 10W40, poprzedni olej to byl Castrol GTX3 Protection 15W40. Zmieniłem filtr i wydaje mi sie, że porzadnie spuscilem ten stary.

[ Dodano: Czw Gru 01, 2005 14:05 ]
Adzien77 dziekuje Ci za posta troche mnie pocieszyles :)



fibolek

Post autor: fibolek » czw gru 01, 2005 15:07

Tez tak uważam, z tym że diesel to troszkę inaczej.
Nie lej żadnych Oplowskich oilów to kupa jest(nie jest przznaczony do takich silników jak my mamy,poniważ jest on dobry do ECOTEC)
Przy Castrolku powinno być oki,tylko mówię nie dawaj mu w kośc przynajmniej narazie.I dbaj o niego.

[ Dodano: Czw Gru 01, 2005 14:09 ]
łukasz będzie dobrze,jeździj normalnie.Magnateci to słyszałem że są dobre oleje.Pozdro fibolek Dożuć pointa jak możesz



łukasz

Post autor: łukasz » czw gru 01, 2005 15:13

Wielkie dzieki, nie lalem mu oplowskich nigdy, tam wyzej to bylo przejezyczenie mialo byc mam doła zamiast dopla, jesli przez do zrozumieliscie, ze chodzilo mi o oplowskie kupa :D Jeszcze raz dziekuje Wam za posty troche mi ulzylo. Postaram sie dobrze zadbac o silniczek, miejmy nadzieje, ze bedzie ok. Pozdrawiam



fibolek

Post autor: fibolek » czw gru 01, 2005 15:13

Tymi dieslami to się aż tak mocno nie sugeruj.VW DIESEL to jest prawie silnik nie do zabicia więc taka zmiana nie powinna nic strasznego spowodować.
Pozatym Adzien77 pewnie ma zwykłego normalnego Diesela więc z oilem nie ma żadnych problemów.
Benzyniaki też są mocne ale trza więcej uwagi.



rademenes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 15:24
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: rademenes » czw gru 01, 2005 15:15

fibolek pisze:Zależy w jakim stanie miałeś silnik.I dlaczego lałeś mineralny?
Olej mineralny mawiększą lepkość niż półsyntetyk pozatym jest to minerał więc zostawia nagar w silniku.Natomiast syntetyk jest lepszy bo jest czysty nie pozostawia nagaru i ma inna lepkość.Czyli reasumując minerał zatyka silnik.A syntetyk nie.
Jakbyś nalał syntetyka to lipa by mogła wyjść bo by mógł ci się silnik rozszczelnić(wydmuchanie uszczelek)
Przy półsyntetyku nic nie powinno się dziać pod warunkiem że nie zalałeś na max.Moja rada nie dawaj mu w kość.Przyzwyczaj silnik do nowego oila.Jaki olej wlałeś chodzi o markę?
Nagar i syf w silniku to pozostawial moze kiedys selektol 15/40 hehe Ja jezdze tylko na mineralnym (quaker) silnik czysty zero syfu i jest pieknie.



fibolek

Post autor: fibolek » czw gru 01, 2005 15:22

rademenes ale i tak półsyntetyk jest lepszy potwierdź.



łukasz

Post autor: łukasz » czw gru 01, 2005 15:24

Widze, ze zaczyna sie nowa dyskusja :D Podoba mi sie :) Jeszcze raz dziekuje za posty.



fibolek

Post autor: fibolek » czw gru 01, 2005 15:30

rademenes qauker jest dobrym oilem,a wiź zalej jak to ludzie robią jakimś TEDEXEM lub LOTOSEM uważam że takie oleje to do malucha i polda się nadają ale bez obrazy.

[ Dodano: Czw Gru 01, 2005 14:36 ]
łukasz daj nam po punkcie?



rademenes
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 15:24
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Post autor: rademenes » czw gru 01, 2005 17:16

fibolek pisze:rademenes ale i tak półsyntetyk jest lepszy potwierdź.
Nie moge powiedziec,ze jest lepszy,moze opakowanie jest ladniejsze hehe no i cena wieksza. Jezdze na mineralu i jak pisalem zero problemow,a naprawde duuuuzo jezdze.Kazdy ma swoje widzimisie.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 266 gości