


Trudno dalej szukać winnego jak tego nie wykluczyliśmy do końca

Pozdr

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Starsze TDI tak mają – tzn. długo się rozgrzewają ponieważ mają wysoką sprawność. W nowych są montowane 3 dodatkowe świece żarowe – gdzieś w małym obiegu (wiem, że w Octawi tak jest). To rozwiązanie zdecydowanie przyśpiesza nagrzewanie silnika. Sąsiad ma TDI z ‘94 i w porównaniu do mojego punciaka (benzyna) nagrzewa mu się bardzo długo. Inni właściciele diesli np. JTD też narzekają na długie nagrzewanie dlatego bardzo wielu z nich kupując JTD zamówiło dodatkowy, elektryczny podgrzewacz nawiewu i podgrzewane fotele, a i tak narzekają na zimo w samochodzie – silnik jtd też nagrzewa się ok. 10-20 km. Ja bym się na Twoim miejscu nie martwił – po prostu zimą największa zaleta diesli staje się ich wadą. Trzeba przeczekać do wiosny.lesio69 pisze:witam mam problem nietypowy w moim tdi wymienilem plyn i termostat no i co no niemoge go zagrzac dopiero po przejechaniu 15 km okolo 120/130 km/h przy -5 dochodzi do swojej temperatury a gdybym jechal tak 80 km/h to po 20 km cos sie wskazowka dzwignie prosze ratujcie ja marzne
Kumpel też kiedyś miał 1.6 TD i grzał dobrze. Pisząc o powolnym nagrzewaniu TDI nie miałem na myśli temperatury nawiewiu - bo stosunkowo szybko leci ciepłe powietrze - ale temp. pokazywanej przez wskaźnik: bardzo długo się podnosi, a zamin dojdzie po temp. optymalnej to trzeba swoje odczekać.Janosik pisze:muchenz, hmm kumpel ma Golfa w TDI z 97 mu grzeje zarabiscie tak jak w moim Mk II chociaz w moj sie troszku szybci grzeje ale duzej roznicy nie ma. Ja jak przejade z 1 kilos to mam cieple a dalej to juz lepiej nic nie mowic trza zmniejszac bo poparzyc sie mozna. POZDRO
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 124 gości