Proszę o radę. Mam golfa mk2 1.3 na pełnym wtrysku '91r. Muszę zmienić olej, do tej pory jeździłem na Castrol'u GTX3 pół syntetyku (10W40). Samochód ma przejechanych prawie 224000 km. Wydaje mi się, że już od dawna powinienem przerzucić sie na mineralny (15W40), ale kumple mówią mi żebym został na pół syntetyku. Podobno z takim przebiegiem i wiekiem powinienem lać mineralny. Jaki mi proponujecie, pół syntetyka, czy mineralny? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
P.S. Mam nadzieje, że już nie było takiego tematu na forum
