Na benzynie ledwo odpala i szarpie, lpg nie działa.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Na benzynie ledwo odpala i szarpie, lpg nie działa.
Witam Was drodzy forumowicze.
Pisalem juz na tym forum pare razy i zawsze otrzymywalem sensowna pomoc, wiec i tym razem sprobuje.
Otoz od paru dni, kiedy temperatura jest ujemna i lezy snieg mam problem z odpalaniem samochodu. Objawy wygladaja tak, że tak jak zwykle odpalalem go na gazie, tak teraz nie ma o tym mowy, parownik tylko syczy i smiedzi pod maska niespalonym gazem.
Na benzynie jest troche inaczej, po paru sekundach krecenia powoli zaskakuje, lecz szarpie nim strasznie, nie trzyma wolnych obrotow (musze co chwile dodawac gazu) i nie jest to plynna praca.
Samochod to Golf 1,3 na gaźniku, z instalacja gazowa Bodajże LOV.TEC (tak pisze na przelaczniku).
Licze na wasza pomoc, bo od tygodnia mam uziemiony samochod.. :/
P.S
W sobote zwolni mi sie garaz i golf postoi pare dni w cieplym garazu, czy to mogloby cos pomoc? Rozwiazanie niestety krotkotrwale, ale moze...
Pisalem juz na tym forum pare razy i zawsze otrzymywalem sensowna pomoc, wiec i tym razem sprobuje.
Otoz od paru dni, kiedy temperatura jest ujemna i lezy snieg mam problem z odpalaniem samochodu. Objawy wygladaja tak, że tak jak zwykle odpalalem go na gazie, tak teraz nie ma o tym mowy, parownik tylko syczy i smiedzi pod maska niespalonym gazem.
Na benzynie jest troche inaczej, po paru sekundach krecenia powoli zaskakuje, lecz szarpie nim strasznie, nie trzyma wolnych obrotow (musze co chwile dodawac gazu) i nie jest to plynna praca.
Samochod to Golf 1,3 na gaźniku, z instalacja gazowa Bodajże LOV.TEC (tak pisze na przelaczniku).
Licze na wasza pomoc, bo od tygodnia mam uziemiony samochod.. :/
P.S
W sobote zwolni mi sie garaz i golf postoi pare dni w cieplym garazu, czy to mogloby cos pomoc? Rozwiazanie niestety krotkotrwale, ale moze...
- CSR_GTI
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sty 31, 2008 00:11
- Lokalizacja: z turbo dziury (ELW)
- Kontakt:
Kiedy zmieniałeś świece, kopułke, palec i przewody? Bo to mogą byc głowne przyczyny takiego zachowania.
Albo zobacz czy Ci ssanie działa
Jak masz takie straszne problemy z odpalaniem auta to kup sobie tzw: "samostart" 10złza CPN... psikaj w dolot i Ci na tym ładnie odpali (sam to stosuje przy zaje**stych mrozach żeby palił od strzała).
Albo zobacz czy Ci ssanie działa
Jak masz takie straszne problemy z odpalaniem auta to kup sobie tzw: "samostart" 10złza CPN... psikaj w dolot i Ci na tym ładnie odpali (sam to stosuje przy zaje**stych mrozach żeby palił od strzała).
Ostatnio zmieniony śr lis 26, 2008 17:29 przez CSR_GTI, łącznie zmieniany 1 raz.
18K4F inside... RWD car :)
Kiedy dokładnie zmienialem to nie pamietam, ale napewno w tym roku. A zrobilem na nich niewiele kilometrow, poniewaz samochod sluzy mi glownie do dojazdow na uczelnie. Swiece sprawdzalem czy sa czyste, a przewody nie sa niczym uszkodzone. Slyszalem o tym samostarcie, ale jednak balbym sie to psikac do starego poczciwego 1,3.
Zapomnialem jeszcze napisac o tym, ze nawet jezeli silnik "popracuje" z takim szarpaniem i kopceniem przez 4-5 minut (podtrzymuje go dodajac troche gazu), to i tak nie ma mozliwosci przelaczenia na gaz (gdy na przelaczniku wybiore gaz samochod zwyczajnie gasnie a parownik syczy).
Zapomnialem jeszcze napisac o tym, ze nawet jezeli silnik "popracuje" z takim szarpaniem i kopceniem przez 4-5 minut (podtrzymuje go dodajac troche gazu), to i tak nie ma mozliwosci przelaczenia na gaz (gdy na przelaczniku wybiore gaz samochod zwyczajnie gasnie a parownik syczy).
- CSR_GTI
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sty 31, 2008 00:11
- Lokalizacja: z turbo dziury (ELW)
- Kontakt:
sprawdz klapke od sania w gaźniku...piter89 pisze:Kiedy dokładnie zmienialem to nie pamietam, ale napewno w tym roku. A zrobilem na nich niewiele kilometrow, poniewaz samochod sluzy mi glownie do dojazdow na uczelnie. Swiece sprawdzalem czy sa czyste, a przewody nie sa niczym uszkodzone. Slyszalem o tym samostarcie, ale jednak balbym sie to psikac do starego poczciwego 1,3.
Sprawdz czy wąż od gazu idący do mixera doprowadza gaz... jeżeli nie to zobacz czy nie jest zablokowany... jezeli nie to masz gaz zle ustawiony. Pokaz foto tego parownika.piter89 pisze:Zapomnialem jeszcze napisac o tym, ze nawet jezeli silnik "popracuje" z takim szarpaniem i kopceniem przez 4-5 minut (podtrzymuje go dodajac troche gazu), to i tak nie ma mozliwosci przelaczenia na gaz (gdy na przelaczniku wybiore gaz samochod zwyczajnie gasnie a parownik syczy).
Ostatnio zmieniony śr lis 26, 2008 18:35 przez CSR_GTI, łącznie zmieniany 1 raz.
18K4F inside... RWD car :)
A w ktorym miejscu szukac klapki ssania na gazniku? Moze cos w tym byc, poniewaz jak robili mi alternator, to prosilem o zrobienie membrany przepustnicy w gazniku i mogi cos poprzestawiac.
Zdjecie parownika zrobie za jakas godzine wychodzac na wieczorny spacer i wieczorem wstawie
Oto zdjecia:
Przepraszam za slaba jakosc zdjec, ale mialem pod reka tylko Nokie..
Zdjecie parownika zrobie za jakas godzine wychodzac na wieczorny spacer i wieczorem wstawie
Oto zdjecia:
Przepraszam za slaba jakosc zdjec, ale mialem pod reka tylko Nokie..
- CSR_GTI
- Gadatliwa bestia
- Posty: 805
- Rejestracja: czw sty 31, 2008 00:11
- Lokalizacja: z turbo dziury (ELW)
- Kontakt:
na samej górze gaźnika jest taka klapeczka.. jak jest przymknieta (ale nie do konca!) to jest ssanie... jak otwarta to ssania niema.piter89 pisze:A w ktorym miejscu szukac klapki ssania na gazniku? Moze cos w tym byc, poniewaz jak robili mi alternator, to prosilem o zrobienie membrany przepustnicy w gazniku i mogi cos poprzestawiac.
Co do gazu to z tekstu wynika że auto w ogóle Ci na gazie nie pracuje tak? Jeżeli na gazie zero rekacji to sprawdź ten parownik.
Sprawa parownika: tam jak dochodzi taki miedziany przewód do parownika (ten cienki - na pierwszym foto prawy dolny róg on jest)... to w dół od niego nasz taki zaworek i zobacz czy tam kableki łączą... powinny być dwa kable... Tej zaworek to jest elektrozawór parownika i jak Ci on nie otwiera to w życiu na gazie niepojedziesz.
18K4F inside... RWD car :)
No jeszcze do niedawna jezdzil na gazie, nawet od mechanika na gazie wrocilem. Tak postal pare dni i zaczely sie te problemy. Wieczorem, jak wroce z uczelni to znow sie przy tym pobawie..
P.S
Czy brak ssania na poczatku moze objawiac sie nadmiernym kopceniem z rury na szaro (nie jest to para wodna z wydechu, poniewaz jest tego za duzo) i szarpaniem silnika ?
[ Dodano: 28 Lis 2008 13:22 ]
Witam.
Otoz dzis przy temperaturze plus 7 st. samochod odpalil od pierwszego zakrecenia nawet na bardzo slabym aku. (przygasanie lampek na tablicy). Pochodzil chwile rowniutko i czysto i zgasl, teraz laduje akumulator w garazu, za 2-3 godzinki go podlacze i sprawdze czy wszystko okej.
Jelsi samochod nie odpala na mrozie na gazie wogole a na benzynie kopci, szarpie i przerywa to moga byc do wymiany swiece i przewody czy to cos innego ?
P.S
Czy brak ssania na poczatku moze objawiac sie nadmiernym kopceniem z rury na szaro (nie jest to para wodna z wydechu, poniewaz jest tego za duzo) i szarpaniem silnika ?
[ Dodano: 28 Lis 2008 13:22 ]
Witam.
Otoz dzis przy temperaturze plus 7 st. samochod odpalil od pierwszego zakrecenia nawet na bardzo slabym aku. (przygasanie lampek na tablicy). Pochodzil chwile rowniutko i czysto i zgasl, teraz laduje akumulator w garazu, za 2-3 godzinki go podlacze i sprawdze czy wszystko okej.
Jelsi samochod nie odpala na mrozie na gazie wogole a na benzynie kopci, szarpie i przerywa to moga byc do wymiany swiece i przewody czy to cos innego ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 326 gości