Amortyzatory - Jak sprawdzić bez przyrządów?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Olek79
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: wt lis 15, 2005 14:53
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Amortyzatory - Jak sprawdzić bez przyrządów?

Post autor: Olek79 » pt lis 25, 2005 11:03

Jak sprawdzić bez wjeżdzania na przyrząd czy amortyzatory są jeszcze w miarę skuteczne?



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » pt lis 25, 2005 11:19

jest taka metoda zbadania tłumienia drgań - określana w diagnostyce jako prymitywna. Przydałby się do niej czujnik drgań ale pewnie nie masz więc robi sie tak:
1. Naciskasz mocno na autko tak aby ugiąc zawieszenie (można tez "zjechać z jakiegoś progu"),
2. Puszczasz auto.
3. Obserwujesz co się dzieje - dobry amortyzator=auto podskoczy do góry i powróci w dół do pozycji nazwijmy ją stanu 0 (czyli zawieszenie wykona jedno wahnięcie), jeśli pójdzie do góry opadnie poniżej stanu 0 i do niego powróci to też jeszcze ok, ale jesli liczba wahnięc jest większa to już jest coś nie tak



Awatar użytkownika
TUTENHAMON
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2120
Rejestracja: sob paź 16, 2004 21:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: TUTENHAMON » pt lis 25, 2005 11:56

Adamtd pisze:jest taka metoda zbadania tłumienia drgań - określana w diagnostyce jako prymitywna. Przydałby się do niej czujnik drgań ale pewnie nie masz więc robi sie tak:
1. Naciskasz mocno na autko tak aby ugiąc zawieszenie (można tez "zjechać z jakiegoś progu"),
2. Puszczasz auto.
3. Obserwujesz co się dzieje - dobry amortyzator=auto podskoczy do góry i powróci w dół do pozycji nazwijmy ją stanu 0 (czyli zawieszenie wykona jedno wahnięcie), jeśli pójdzie do góry opadnie poniżej stanu 0 i do niego powróci to też jeszcze ok, ale jesli liczba wahnięc jest większa to już jest coś nie tak
popieram prosty sposób i za darmo gdzieś już kiedyś o tym pisałem.


TUTENHAMON

ksorzel
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 202
Rejestracja: sob maja 21, 2005 13:53
Lokalizacja: Ząbkowice Śl.
Kontakt:

Post autor: ksorzel » pt lis 25, 2005 16:19

popieram pomysl dobry dzieki niemu dowiedzialem sie, ze moj amortyzator lewy przedni juz nie dziala.... a mam go ku*** dopiero osiem miesiecy i kto by pomyslal ze Delphi robi takie badziewie...



Awatar użytkownika
maverik
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 171
Rejestracja: sob wrz 10, 2005 18:56
Lokalizacja: Whitestock

Post autor: maverik » pt lis 25, 2005 21:21

A ja proponuje poprosic kolege z drugim samochodem.
Niech jedzie za toba, to nie musi byc szybko wystarczy ze pojedziecie po bruku lub innym nierownym terenie. Kolega z tylu napewno bardzo szybko zauwazy jesli amorki sa do wymiany. Oczywiscie pierwszy sposob tez popieram, to taka alternatywa:)



wara99

Post autor: wara99 » pt lis 25, 2005 23:17

maverik pisze:A ja proponuje poprosic kolege z drugim samochodem.
Niech jedzie za toba, to nie musi byc szybko wystarczy ze pojedziecie po bruku lub innym nierownym terenie. Kolega z tylu napewno bardzo szybko zauwazy jesli amorki sa do wymiany. Oczywiscie pierwszy sposob tez popieram, to taka alternatywa:)

ma kolega racje widac od razu jak kolo sie odrywa od podloza i skacze jak pileczka pozatym na zuzytych amorach jest jak na morzu



slimgm

Post autor: slimgm » sob lis 26, 2005 10:58

ja nawiąże do amorków Delfi, kumpel założył do tyłu (golf mk2), i po miesiącu wyciekł mu chyba cały olej, jechało się jak by tam w ogóle nie było amortyzatorów, oczywiście zakładał sam więc gwarancja poszła się paść.



kesonex
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr maja 11, 2005 12:39
Kontakt:

Post autor: kesonex » pn lis 28, 2005 19:06

A czy moze ktos mi powiedziec jakie powinny albo jakie ma amorki w golfie II z 87 roku skladak na przodzie??
Kupilem same wkaldy intercars mowi ze tak sie wymienia wklady kielichy czyli mocowania pozostaja. Mechanik mowi ze musza byc cale tak jak z tylu czyli amorek z kielichem do tego sprezyna i mocowanie gorne z lozyskiem.....
Zglupialem a kazdy mowi co innego ....



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pn lis 28, 2005 19:30

Adamtd pisze:. Naciskasz mocno na autko tak aby ugiąc zawieszenie (można tez "zjechać z jakiegoś progu"),
2. Puszczasz auto.
3. Obserwujesz co się dzieje - dobry amortyzator=auto podskoczy do góry i powróci w dół do pozycji nazwijmy ją stanu 0 (czyli zawieszenie wykona jedno wahnięcie), jeśli pójdzie do góry opadnie poniżej stanu 0 i do niego powróci to też jeszcze ok, ale jesli liczba wahnięc jest większa to już jest coś nie tak
Sposób jest o wiele zbyt liberalny. Ma się zatrzymać przy pierwszym powrocie do góry, ostateczenie przy powrocie w dół w pozycji zero. Jak jest gorzej to naprawdę już lipa. POza tym nie sprawdzi sie ta metoda w autach z twardzym zawieszeniem, choćby już w GTI.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
ultradźwięk
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 163
Rejestracja: pt cze 24, 2005 20:46
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: ultradźwięk » pn lis 28, 2005 19:59

Witam
mam pytanko które juz poniekąd zapoczatkował Paweł Marek jak sprawdzic amortyzatory w twardym zawieszeniu? Czy zostaje juz tylko stacja diagnostyczna?
pozdrawiam



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » pn lis 28, 2005 20:08

ultradźwięk pisze:Witam
mam pytanko które juz poniekąd zapoczatkował Paweł Marek jak sprawdzic amortyzatory w twardym zawieszeniu? Czy zostaje juz tylko stacja diagnostyczna?
pozdrawiam
no
metoda Eusama itp itd (oczywiście nie zapominając że są to metody badania całego zawieszenia, a nie tylko amorków - same amortyzatory mozna sprawdzić tylko po ich wymontowaniu na maszynie)



kesonex
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 2
Rejestracja: śr maja 11, 2005 12:39
Kontakt:

Post autor: kesonex » pn lis 28, 2005 21:09

A mnie ktos pomoze??plisss.....bo mam problem jak wyzej pisalem....:(

[ Dodano: Pią Gru 09, 2005 14:23 ]
Dziekuje wszystkim za szybka odpowiedz sam sie przekonalem jak rozkrecilem....:(

Dla informacji mimo ze mam skladaka podaje :

87rok silnik 1,6 ma z przodu amorki na wkladach nie w calosci...



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 122 gości