ogrzewanie golf II 1.6
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ogrzewanie golf II 1.6
witam, mam problem z ogrzewaniem tzn. bardzo powoli sie nagrzewa jak jade, w miescie szybciej na postoju z wlaczonym silnikiem nagrzeje sie tak ze wlaczy sie wentylator ale gdybym jechal gdzies dalej wskazowka temp. znow spadnie, prawdopodobnie uszkodzony termostat ale jedno mnie zastanawia dlaczego jak nagrzeje sie bardzo mocno np. gdy stoje to z wloyow leci zimne powietrze?
-
- Mały gagatek
- Posty: 60
- Rejestracja: wt maja 15, 2007 23:34
- Lokalizacja: Poznań/Siekierki Wielkie
Bez przesady z tą wyższą szkołą jazdy i zmarnowanym czasem. Na forum jest bardzo dobre fotostory i kierując się zdjęciami idzie się jak po sznurku.TAZ pisze:Nagrzewnica do wymiany, a wymienić ją można zdejmując całą deskę bo bez zdejmowania też się da ale to wyższa szkoła jazdy.
Warto sobie zapewnić pomocną dłoń przy składaniu wszystkiego do kupy, bo ciężko jest wmanewrować całym zespołem nagrzewnicy w otwory montażowe.
Jeśli będziesz samemu wymieniał nagrzewnicę, to postaraj się wyciągnąć ją razem z tą częścią "tunelu" co idzie do wentylatora. Wtedy nie będziesz się stresował (albo raczej pieklił) przy próbie założenia blaszek. Teraz to może brzmi jak czarna magia, ale jak poczytasz sobie fotoporadę to zrozumiesz o co chodzi.
Mi całość zajęła 3h z przerwą na obiad. Najwięcej czasu zmarnowałem na założenie opasek na węże pod maską.
W warsztatach za taką usługę śpiewali mi od 300 zł
Ostatnio zmieniony pt lis 21, 2008 19:31 przez kenji, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
-
- Użytkownik
- Posty: 333
- Rejestracja: czw lis 29, 2007 21:11
- Lokalizacja: Elblag
- Kontakt:
ja mam akurat wspomaganie, co to za roznica? i jeszcze jedno czytalem ze gdzies jest jakis zaworek i to on moze byc przyczyna tego ze nie grzeje a nie sama nagrzewnica, czy jest cos takiego? gdzie i jak mozna sprawdzic czy to wina tego zaworka? pozdrawiam.tak, przy pompie, dwie śróbki do odkręceniea tylko, o ile nie masz wspomagania
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
zobaczysz jak spróbujesz odkręcić króciec od pompy pod którym jest termostat.rydlon1 pisze:co to za roznica?
na wężach prowadzących płyn do nagrzewnicy, jeśli jeszcze jest, wywal i wstaw dwa kawałki jakiejś rurkirydlon1 pisze:gdzie i jak mozna sprawdzic czy to wina tego zaworka?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
...no wiec dzis zabralem sie do roboty najpierw termostat ( Pawel Marek miales racje, ze wspomaganiem katastrofa musialem cala pompe wspomagania odkrecic )odkrecilem i wymienilem , potem wywalilem te zaworki i wstawilem rurki miedziane, zalalem na poczatek woda , odpalilem silnik , chwile poczekalem , i ................ zaczol grzac , po chwili zaczelo leciec z kolanka od termostatu ( nie ta uszczelka bo bylo ich w komplecie chyba ze 7) i jeszcze raz to samo , pompa wsp. na bok i wymiana uszczelki i bajka wszystko dziala jak nalezy a nowa nagrzewnica lezy w garazu, moze sie kiedys przyda
a teraz pytanko o te zaworki no bo po cos one sluza, (wydaje mi sie ze po to zeby bardzo wielka goraczka nie szla na nagrzewnice) czy nic sie nie stanie gdy beda te rurki zamiast zaworkow? bo w tej chwili golfik grzeje jak nigdy, teraz to ok. a latem?? przejechalem kilka km. i wlaczylem dmuchawe na 3 i reke mozna bylo trzymac przy wylotach powietrza przez ok. 20 sek. i doslownie parzy. czy tak ma byc??czy moze lepiej te zaworki.
pozdrawiam
a teraz pytanko o te zaworki no bo po cos one sluza, (wydaje mi sie ze po to zeby bardzo wielka goraczka nie szla na nagrzewnice) czy nic sie nie stanie gdy beda te rurki zamiast zaworkow? bo w tej chwili golfik grzeje jak nigdy, teraz to ok. a latem?? przejechalem kilka km. i wlaczylem dmuchawe na 3 i reke mozna bylo trzymac przy wylotach powietrza przez ok. 20 sek. i doslownie parzy. czy tak ma byc??czy moze lepiej te zaworki.
pozdrawiam
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Są po to żeby nie puszczać płynu na nagrzewnicę zanim się płyn nie rozgrzeje. Pomysł upadł w golfie III, a zaworki sa tak awaryjne, że już prawie wszyscy w MK2 je powywalali. Nic się nie stanie. Odrobinę później silnik się rozgrzeje (nagrzewnica od razu cieplo odbiera) za to jest szybciej w aucie ciepło, a to porzecież Golf ma służyć właścicielowi a nie na odwrót.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 162 gości