rodzaj i długosc wezyka podcisnienia do serwa :)

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

rodzaj i długosc wezyka podcisnienia do serwa :)

Post autor: guti » śr paź 15, 2008 23:44

Chodzi mi o ten gumowy od kolektore, czy mogłby ktos zrobic mi fote jak to wyglada ? bo ja cos podejrzewam ze mam albo nieoryginalny , albo fabryka tak skaszaniła :)
Opisze moj problem, otoz borykalem sie ostatnio z hamulcami , to znaczy np podczas wolnej jazdy naciskajac gwałtownie hamulec ( powidzmy jakby mi ktos wpadł na pasy w ostatniej chwili , to koła nie zapiszcza ) pedał jest miakkawy, zauwazylem ze np jak sie jedzie szybciej , powiedzmy 140 i chcac gwałtowni przychamowac, to pedał jest wyzej , twarszy i czuc ze mocniejsze wcisniecie na pewno zablokuje koła, wprost wyrywa z fotela i wisze na pasach :)

Zaczalem dzisiaj grzebac, wpadlem na pomysl zeby obejrzec te weze i ten plastikowy wezyk z zaworkiem, odkrecilem od kolektora, wyciagnalem z serwa ( slyszac głosne psssssss) koncowke tego plastikwoego no i zaczely sie ogledziny i testy , za pomoca aparatu mowy sprawdzilem dzialanie zaworka, w jedna strone nie przepuszcza, natomiast w druga jak trzymalem powietrze w ustach i dmuchajac czulem jak cisnienie maleje i pomalusienku powietrze przepływa.
plastikowy wezyk okazal sie ok, wszystko cale i nie popekane, natomiast moja uwage przykuł ten łącznik gumowy miedzy kolektorem i plastikowym wezem, z jednej strony tam gdzie nasadzony byl na kolektor waz zesztywniał okolo 2 cm bylo twarde jak plastik , wpadlem na pomysł zeby to uciac, tak tez zrobilem skrocilem o 3 cm nawet, ciezko weszło na krociec w kolektorze, druga strona weza byla niechlujnie zakonczona, tak jak to sie mowi na kiełbaske :D nie do konca przeciety i urwany . Zastanawia mnie wiec fakt czy to tak ma byc ? czy to tak niechlujnie zrobila fabryka ? pamietam ze sciagalem opaski takie uzywane glownie przez fabryke . zamienilem w przeszłosci na takie zakrecane opaski. ale najwazniejsz spostrzezenie, po tym skroceniu weza zauwayzlem ze poprawil sie hamulec, jest twardszy , mocniej hamuje, nawet w powolnej jezdzie czuc ze hamulce sa ok, w trasie dzisiaj sie tez zdziwilem bo zatzymywalem sie wczesniej niz bylem przyzwyczajony :)
Czy mozliwe jest ze obciecie weza spowodwało polepszenie hamulca ? zmniejszylem przeciez pojemnosc weza niejako , a moze to ze wyciagnalem z serwa koniec i ten ruch membrany ja "obudzil" ? ,
nadmienie jeszcze ze ta stwardniala koncowka była szczelna, znaczy na zew bylo male pekniecie, ale nie doszło do wewnatrz i powietrze sie nie dostawało. po odkreceniu opasek wtedy mozna było swobodnie pokrecic wezem , z małym probelemem go wyciagnac, a teraz po odkreceniu waz ciasno jest osadzony na kroccu :)
czekam na Wasze spostrzezenia, moze jakas fotka jak to wyglada u Was ?
dzieki wszystkim za pomoc, pozdrawiam


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
grandi
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3831
Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
Lokalizacja: Boat city
Auto: Octavia
Silnik: AQY

Post autor: grandi » czw paź 16, 2008 00:34

Ja jak wymieniałem ten gumowy w RP to miał może z 15 cm , miałeś przedmuch na wężyku , ciśnienie Ci uciekało ja miałem tak samo zimą u mnie było tak że hamowałeś hamowałeś pedał nic i dopiero na samym końcu coś załapało , wymień cały wężyk to groszowe sprawy , na bezpieczeństwie się nie oszczędza.
Ostatnio zmieniony czw paź 16, 2008 00:38 przez grandi, łącznie zmieniany 1 raz.


...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...

Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » czw paź 16, 2008 08:14

Obrazek

[ Dodano: Czw Paź 16, 2008 08:23 ]
grandilodz pisze:wymień cały wężyk



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » czw paź 16, 2008 09:27

dziejo, nie ten :) ten gumowy mnie interesuje :D
a co do tego plastikowego , to w jedna strone zawor przepuscza ( od serwa do kolektora ) ale jak np dmucham od strony kolektora do serwa to jest opór , ale cisnienie pomalutku schodzi , im mniejsze cisnienie tym szybciej, podejrzewam ze taki juz skonstruowany jest ten zaworek ze reaguje na wysokie cisnienie, chcilbym sie dowiedziec czy ta długosc gumowego jest jakos scisle okreslona, teraz po wycieciu tej stwardnialej koncowki waz jest elastyczny i na pewno nie ma lewego powietrza :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » czw paź 16, 2008 16:17

Nie bardzo wiem o czym tu dyskutujemy. Ale jesli chodzi o wąż to jest to zwykła guma dość gruba długości 20cm. Wiadomo ze jesli bedzie nieszczelna to hamulce beda działac gorzej. Ja dla pewnosci obkleiłem go tasmą. Wazne sa tez te 2 dziurki na tym plastiku po środku. Trzeba spradzic czy tamtedy nie ucieka podcisnienie. W razie czego mogę pstryknąć fotkę. :D


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » czw paź 16, 2008 16:29

Maćkooo pisze:W razie czego mogę pstryknąć fotkę.
zmierz mi ten wezyk jak mozesz gumowy, od kolektora do tego plastikowego , teraz wszystko jest szczelne, krocce od podcisnien sa zakryte kapturkami , interesuje mnie tylko jaki ma byc fabrycznie ten waz, bo byc moze ktos cos kombinował i załozyl taki jaki mu wpadł w reke , chodzi o srednice , długosc , tak troszke szukam teg moze na sile, ale chociazby ze zwyklej ciekawosci chcialbym wiedziec :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » czw paź 16, 2008 17:23

U mnie ten wężyk ma 12/13 cm. Na końcach tez jest jakby poszarpany.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » pt paź 17, 2008 16:05

Ja ten wężyk od kolektora mam długości około 3-5 cm, tak na oko. Potem jest zaworek i plastikowy wężyk do serwa. Ale może dlatego, że ja mam silnik 1.3 wieć pewnie to co innego. W sumie to muszę go chyba wymienić, bo jest popękany i mi chyba lewe powietrze silnik łapie przez niego, chociaż na hamulec się nie skarżę. Tyle, że nie wiem jaki powinien być więc ciężko powiedzieć czy jest dobrze czy nie.



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » pt paź 17, 2008 17:05

MiSzOn, pewnie przez to ze masz inny silnik , ja jakbym załozyl juz taki krotki to nie siegnie mi ten plastikowy w dziure serwa, balem sie ze po jhakioms czasie mi sie znowu pogorsza hamulce, bo zawsze tak było ze jak odpowietrzylem sobie hamulce, to byly zyletki, dosłownie 2 cm wcisnalem hamulec i stawalem w miejscu,a po dwoch dniach znowu miekki pedał i wprawdzie hamowac hamuje , ale taki sprezysty jest nie ma momentu gdzie czuc ze dalej nie pojdzie , takiego progu , tylko tak miekko wchodzi , twardnieje pomalutku itd, jzu wymienialem pompe, po odpowietrzaniu bylo dzien dwa ok, wiec teraz pozostało mi serwo , teraz jest ok, ale podejrzwam mały wyciek gdzies, bo ubylo płynu w zbiorniczku, mozna to sobie tlumaczyc tym ze klocki sie zuzywaja , tloczek sie wysuwa i w zwiazku z tym płyn wchodzi w zacisk , ale dowiem sie jak przejrze wszystko.


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » pt paź 17, 2008 18:11

Różnica długości na pewno jest z powodu innego silnika. Zresztą u mnie to wygląda jak oryginał, wszystko pasuje i w ogóle. Myślę tylko zmienić ten krótki odcinek, bo spękany jest.
Co do zachowania się pedału hamulca, to kurcze zmartwiłeś mnie trochę guti. Mam mniej więcej tak jak mówisz, pedał schodzi i jest coraz ciężej, wciskam mocniej to jeszcze trochę zejdzie, aż brakuje siły w nodze. Nie ma tego miejsca gdzie wyraźnie jest jakby koniec. Jak dotąd nie zwracałem na to zbytniej uwagi, bo myślałem, że tak po prostu w golfie jest. A hamulce nie są złe w sumie bo na ostro zahamuje, choć fakt, trzeba przycisnąc nóżką tak dosyć mocno.
Spróbuję sprawdzić jeszcze działanie hamulca w innym golfiku i porównać, bo może mi się tylko wydaje. Myślę, że różnica w silnikach nie powinna powodować różnicy w działaniu hamulca i twardości pedału. A może się mylę...



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » pt paź 17, 2008 23:32

MiSzOn pisze:Różnica długości na pewno jest z powodu innego silnika. Zresztą u mnie to wygląda jak oryginał, wszystko pasuje i w ogóle. Myślę tylko zmienić ten krótki odcinek, bo spękany jest.
Co do zachowania się pedału hamulca, to kurcze zmartwiłeś mnie trochę guti. Mam mniej więcej tak jak mówisz, pedał schodzi i jest coraz ciężej, wciskam mocniej to jeszcze trochę zejdzie, aż brakuje siły w nodze. Nie ma tego miejsca gdzie wyraźnie jest jakby koniec. Jak dotąd nie zwracałem na to zbytniej uwagi, bo myślałem, że tak po prostu w golfie jest. A hamulce nie są złe w sumie bo na ostro zahamuje, choć fakt, trzeb przycisnąc nóżką tak dosyć mocno.
Spróbuję sprawdzić jeszcze działanie hamulca w innym golfiku i porównać, bo może mi się tylko wydaje. Myślę, że różnica w silnikach nie powinna powodować różnicy w działaniu hamulca i twardości pedału. A może się mylę...

u szwagra w ABU, jak wpadlem na chwile za kołko, to malop zebow nie stracilem , delikatne nadepniecie i auto juz staje moze to tez nie jest zbyt dobre bo nagle chcac hamowac trzeba uwazac zeby nie poleciec cieazarem ciala na hamulc, bo kola stana jak sie nie ma ABSa i bedzie kiszka, ale u niego jest ta wyrazna granica, wcisasz , jest stop i dalej nic. A u mnie ? wciskasz , auto zwalnia , dalej wciskasz, kola staja i dalej sobie moge jeszcze wcisnac troszke :)

ale nie zapeszajac mysle ze jest ok :D
jutro namowie kumpla w polo z silnikiem NZ, jak utnie kawalek weza i mu sie poprawi hamulec ( bo tez narzeka ) to bedzie znaczylo ze cos w tym jest :)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » pt paź 17, 2008 23:56

Panowie rozwieje Wasze wątpliwości. Mój hamuje elegancko. Wcisne 1 cm to do tego momentu moge dobierac siłe hamowania, potem jak juz docisne to staje posłusznie. Pedał jest idealnie miekki.
Płynu mi nie ubywa ani grama. Na Waszym miejscu sprawdziłbym wycieki. Osobiscie wymiana cylinderków z tyłu jesli sie ma bebny jest obowiazkiem.
Wiem ze one przeciekaja. Poza tym innych wycieków narazie nie stwierdzilem. Oczywiscie szczelnosc przewodu do serva to takze podstawa.
Spełnicie te 2 wymagania i hamulce powinny działac jak nowe. Golfy to nie az takie gajgi aby zaraz wszystko mechaniczne od hamowania siadało. :D


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob paź 18, 2008 00:02

Maćkooo, musiales sie odzywac ?
ehh , to teraz bede szukal dziury :) bo mialem pełno w zbiorniczku a ubylo okolo 1 cm, ale wczesnieni nie jak nie ubywalo tez mialem taki objawy wiec juz sam nie wiem


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » sob paź 18, 2008 00:23

Maćkooo pisze:OK nie wypowiadam się juz w Twoich tematach .
to byl joke :D
jakas teorie sobie juz z kolega ulozylismy :D juz podejrzewalismy serwo itd, a ty nasze przypuszczenia rozwiales i znowu musimy kombinowac :D
dzieki za pomoc , nie obrazaj sie :D


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 88 gości