Stukot niewiadomego pochodzenia

[Triceq]

Otóż kiedyś stukot w prawym przednim kole objawiał się tylko przy ostrzejszym ruszaniu z kołami prostymi, natomiast teraz nawet ruszanie na samym sprzęgle bez gazu powoduje jakby skrzypienie starego łóżka. Dodam, że na każdym biegu tylko podczas przyśpieszania nie zależnie od prędkości i drogi, na wstecznym nie dzieje się nic. Dziś zdjąłem koło żeby się ”rozejrzeć”, i czy normalne żeby chwytając za pół oś można było nią troche przekręcić w lewo lub prawo (nie używając wiele siły) na luzie, i czy łapiąc za tarcze hamulca można ją nieco podnieść, tzn. jakby podnieść amortyzator do góry. Sprawdzałem jeszcze tak: zaciągałem ręczny wrzucałem jedynkę i chciałem powolutku ruszyć, gdy pojawiło się stukanie przestawałem podnosić sprzęgło, i gdy tak sobie stukało na pół sprzęgle, samochód w miejscu, dodawałem gazu, i stukot był wraz z obrotami silnika coraz większy. I jeszcze jedno HELP z góry dzięki

[MAPET]

po 1 skoro stukalo ci jak auto stalo w miejscu i zwiekszales obroy (tak zrozumialem ) to raczej cos w silniku stuka lub jakeis lozysko alternatora czy cos a nie w zaiwszeniu.. to ze sie drazek lekko obraca to normalne.. podobnie to ze amorek jak podniesiesz auto wychodzi (poduszka makp[ersona) z gniazda u gory ...

[Triceq]

Wymieniłem przednią poduszke silnika i pomogło, lecz nie do końca. Teraz trzeba naprawde dobrze ruszyć, żeby coś usłyszeć. Prawdopodobnie jest to jeszcze jenda zużyta poduszka silnika.

[MAPET]

albo ostatnio tak mialem przednai lapa do poduszki mi pekla bo jezdzilem tydzien na walnietej poduszce wiec sprawdz lape idaca do poduchy one pokaja jak poduszka jest walnieta
pzdr