dziwny klekot

[deTomaso]

witam,mam taki problem,od paru dni słychać w okolicy skrzyni biegów dziwny klekot a jak wcisnę sprzegło to ustaje i jest normalnie i tak jest przy zimnym jak i ciepłym,moze ktoś poradzić co się dzieje? dzięki

[ Dodano: 25 Wrz 2008 20:14 ]
dodam ze mam 66 kw AGR

[greg]

skoro znika po wciśnięciu sprzęgła to trzeba rozebrać

[marcinhello1]

witam. może mam golfa 2 ale mam to samo, po wciśnięci sprzęgła ustaje ten dziwny klekot, jeżdze tak od pół roku i zastanawiałem się nad rozbiórką skrzyni i wymienie łożyska jakiegoś. myslalem zeto może oporowe ale z tego co się dowiedzialem ze chyba coś w skrzyni chodz nie jestem pewny.. cos tak jakby obciera piszczy nie wiem.. co to może być jest tu jakis fachowiec;)?

[Paweł Marek]

przeważnie łozysko igiełkowe, ale szkoda gdybać, trzeba wyjąć skrzynkę i ocenić, a nie wiem czy na odległość jakikolwiek fachowiec tu pomoże

[marcinhello1]

najłatwiej powiedziec wyjąć i zobaczyć a forum jest właśnie po to żeby podyskutować bo może ktoś miał podobną awarie i wie jak to naprawić. a naprawa skrzyni samego sprzęgła i łożyska op. 300zł ale dojdzie do tego naprawa samej skrzyni bo w niej prawdopodobnie może coś być, więc około 500zł plus części około 300zł więc wcale nie takie małe pieniądze żeby od razu jechac i rozbierać bez przedyskutowania;)) ale jak pewnie mówisz łożysko igiełkowe bo jakie innego tam nie ma w środku;> chyba że pierścienie pozdrawiam

[Paweł Marek]

marcinhello1, jak już zdecydujesz się na samodzielną robiórkę skrzyni to pewnie znajdziesz trochę tematów o tym szukajką, trochę w serwisówce, trochę zadając konkretne pytania. Oczekujesz że ktoś ci przepisze instrukcję całej roboty na forum? To raczej niemożliwe.

[marcinhello1]

instrukcje roboty to nie konieczne, chodzi o zdiagnozowanie co się zepsuło. Dolałem oleju do skrzyni, tak jakby ten dziwny dzwięk umilkł dzisiaj go słyszałem jedynie jak jechałem rano o 5 do pracy. Wskazuje to na to że to raczej w skrzyni bo wczesniej myslalem ze w sprzęgle bo jak wyłączałem sprzęgło to dziwęk milkł ale widocznie to nie w sprzęgle bo tam oleju nie ma a właśnie po dolaniu oleju dziwęk się zredukował więc może obejdzie sie bez rozbiórki?? może to nie konieczne teraz co o tym myślisz?