hałas w ukladzie jezdnym
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
hałas w ukladzie jezdnym
Poczatkowo myslalem ze to tarcie bieznika opony o jezdnie albo obcieranie opony o blotnik, po przejechaniu 100 km halas ten przypominal warkot silnika samolotu i nasilał sie ze wzrostem predkosci. W kierownicy i podlodze bylo czuc wibracje. Na "luzie" warkot byl nieco slabszy i obniżał ton wraz z utratą predkosci. Kola byly zimne(chyba nie łozyska) olej w skrzyni byl sprawdzany 2 lata temu (wymieniony uszczelniacz)
Co to moze być?? Pomózcie!
Co to moze być?? Pomózcie!
Ostatnio zmieniony sob wrz 20, 2008 02:24 przez marezk1, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzis bylem u mechanika, faktycznie jak zakrecil; kolem( LT) to tarło i nawet bylo slychac metaliczne trzaski, wymienil łozysko i ...... zadnej poprawy!robertrog pisze:Obstawiam łożyska,to że nie grzeją się koła nie świadczy o tym ,że są w porządku.
Ten dźwiek przypomina warkot samolotu, pojawia sie juz od 50 km/h i generalnie przy zwiekszaniu predkosci rosnie wysokosc (czestotliwosc drgan) tego dźwieku. Nie ma znaczenia czy na biegu czy na luzie, słychac caly czas. Czuc drgania w kierownicy i troche w podlodze.
marezk1 pisze:Dzis bylem u mechanika, faktycznie jak zakrecil; kolem( LT) to tarło i nawet bylo slychac metaliczne trzaski, wymienil łozysko i ...... zadnej poprawy!robertrog pisze:Obstawiam łożyska,to że nie grzeją się koła nie świadczy o tym ,że są w porządku.
Ten dźwiek przypomina warkot samolotu, pojawia sie juz od 50 km/h i generalnie przy zwiekszaniu predkosci rosnie wysokosc (czestotliwosc drgan) tego dźwieku. Nie ma znaczenia czy na biegu czy na luzie, słychac caly czas. Czuc drgania w kierownicy i troche w podlodze.
To na 90% łożyska. Jeśli tył to może być nie dokręcony, jeśli przód to tylko wymiana.
Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
mate64 pisze:marezk1 pisze:Dzis bylem u mechanika, faktycznie jak zakrecil; kolem( LT) to tarło i nawet bylo slychac metaliczne trzaski, wymienil łozysko i ...... zadnej poprawy!robertrog pisze:Obstawiam łożyska,to że nie grzeją się koła nie świadczy o tym ,że są w porządku.
Ten dźwiek przypomina warkot samolotu, pojawia sie juz od 50 km/h i generalnie przy zwiekszaniu predkosci rosnie wysokosc (czestotliwosc drgan) tego dźwieku. Nie ma znaczenia czy na biegu czy na luzie, słychac caly czas. Czuc drgania w kierownicy i troche w podlodze.
To na 90% łożyska. Jeśli tył to może być nie dokręcony, jeśli przód to tylko wymiana.[/quote/
tak swierdzil dzis mechanik - ze to przednie lozysko (PP) ale jak krecil kolem recznie to nic nie mozna wykryc dopiero podczas jazdy! Halas coraz wiekszy juz od 20 km/h ale przy niektorych predkosciach slabnie lub nasila sie... w srode chyba wymiana to napisze, dzieki nara!
Auto na klocki, wrzucasz 1,2,3,4,5 zamykasz budzik na 200 i wiesz już które wyjemarezk1 pisze:mate64 pisze:marezk1 pisze: Dzis bylem u mechanika, faktycznie jak zakrecil; kolem( LT) to tarło i nawet bylo slychac metaliczne trzaski, wymienil łozysko i ...... zadnej poprawy!
Ten dźwiek przypomina warkot samolotu, pojawia sie juz od 50 km/h i generalnie przy zwiekszaniu predkosci rosnie wysokosc (czestotliwosc drgan) tego dźwieku. Nie ma znaczenia czy na biegu czy na luzie, słychac caly czas. Czuc drgania w kierownicy i troche w podlodze.
To na 90% łożyska. Jeśli tył to może być nie dokręcony, jeśli przód to tylko wymiana.[/quote/
tak swierdzil dzis mechanik - ze to przednie lozysko (PP) ale jak krecil kolem recznie to nic nie mozna wykryc dopiero podczas jazdy! Halas coraz wiekszy juz od 20 km/h ale przy niektorych predkosciach slabnie lub nasila sie... w srode chyba wymiana to napisze, dzieki nara!
Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości