Dzisiaj rano miałem problem z odpaleniem:
Rozrusznik kręcił ale nie "łapał", dopiero za trzecim razem po dodawaniu gazu odpalił.
Jak jechałem to za jakieś 10km stojąc w korku zauważyłem, że chodzi na wyższych obrotach (może ssanie się nie wyłączyło) i tak już do końca drogi.
Od razu mówie też, że mam problem z temperaturą, od jakiegoś czasu jest zaniżona, a dzisiaj nie przekroczyła nawet 70 stopni (wentylator się załącza) i tak się trzyma.
Proszę o jakieś porady...czy to czujnik temperatury może odpowiadać za wszystkie te objawy??
trudno zapala, ssanie się nie wyłącza
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
trudno zapala, ssanie się nie wyłącza
Ostatnio zmieniony pt wrz 19, 2008 08:11 przez pelsonpnk, łącznie zmieniany 1 raz.
moze nie za wszystkie ale za więkrzoścpelsonpnk pisze:Proszę o jakieś porady...czy to czujnik temperatury może odpowiadać za wszystkie te objawy??
mozna jeszcze tradycyjnie przeczyścić silniczek krokowy
i skorygowac ustawienia TPS czujnik połozenia przepustnicy (wszystko znajdziesz na forum }
i tradycyjnie resecik
warto by było podmienić na chwilę od innego mk3 i sprawdzić ale można też samemu zmierzyć czujnik
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=960192
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=960192
Ostatnio zmieniony pn wrz 22, 2008 10:09 przez dziejo, łącznie zmieniany 1 raz.
ok, dzisiaj postaram się sprawdzić tą rezystancję i zobaczę czy się pokrywa...
jak nie to pewnie kolejny czujnik do zakupu
[ Dodano: 29 Wrz 2008 12:23 ]
Dalej mam problem z moim golfem...
dzisiaj rano znów nie chciał odpalić, rozrusznik kręci ale nie łapie.
a jak już załapie (z dodaniem gazu) to zaraz znów gaśnie - jak go trzymam na gazie to strasznie telepie i nierówno chodzi (dusi się).
Jak załapał na benzynie i przełączyłem go na gaz to chodził równo tylko musiałem go trzymać na małym gazie bo by zgasł, pochodził chwilę i już trzymał niskie obroty.
Ale odpalanie to masakra,proszę o jakieś rady...
jak nie to pewnie kolejny czujnik do zakupu
[ Dodano: 29 Wrz 2008 12:23 ]
Dalej mam problem z moim golfem...
dzisiaj rano znów nie chciał odpalić, rozrusznik kręci ale nie łapie.
a jak już załapie (z dodaniem gazu) to zaraz znów gaśnie - jak go trzymam na gazie to strasznie telepie i nierówno chodzi (dusi się).
Jak załapał na benzynie i przełączyłem go na gaz to chodził równo tylko musiałem go trzymać na małym gazie bo by zgasł, pochodził chwilę i już trzymał niskie obroty.
Ale odpalanie to masakra,proszę o jakieś rady...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 328 gości