2E - auto już jeździ i to pięknie

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob wrz 13, 2008 21:31

takie jak w aku, ponad 12V, oczywiście przez tą sekundę czy dwie tylko, potem zaniknie


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Pi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt wrz 30, 2005 01:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Pi » ndz wrz 14, 2008 13:19

Sprawdziłem przekaźnik, to jest jak rozumiem, ten biały, pierwszy od prawej. Niestety kolega wziął ten, który jest nad nim, ale próbowałem wyczuć metodą na palec. Raz cyknął i po sekundzie drugi raz, auto zapaliło na dotyk. Więcej już nie cyknął, nie pomogło wyjmowanie i wkładanie parę razy.

No to chyba mamy sprawcę zamieszania. :) Kupię nowy i napiszę jaki efekt.
Ostatnio zmieniony ndz wrz 14, 2008 13:20 przez Pi, łącznie zmieniany 1 raz.


[img]http://images37.fotosik.pl/111/1d053f09877e28c9.png[/img]

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz wrz 14, 2008 13:24

No nie wiem, nie spiesz się. Podmień na właściwy od kolegi.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Pi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt wrz 30, 2005 01:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Pi » ndz wrz 14, 2008 16:06

A co w przypadku, jeśli na przekaźniku kolegi będzie to samo? :E


[img]http://images37.fotosik.pl/111/1d053f09877e28c9.png[/img]

Awatar użytkownika
vwarek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7389
Rejestracja: ndz lip 16, 2006 16:03
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Auto: Bora
Silnik: AQN

Post autor: vwarek » ndz wrz 14, 2008 16:26

A zdejmij tą osłonę z przekaźnika, zewrzyj go palcem i spróbuj odpalić auto.


The quieter you become, the more you are able to hear...

Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz wrz 14, 2008 18:03

Pi pisze:A co w przypadku, jeśli na przekaźniku kolegi będzie to samo? :E
to będzie znaczyło że przekaźnik nie jest winien tylko pompa, albo sterowanie przekaźnika od stronu ECU


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Pi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt wrz 30, 2005 01:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Pi » ndz wrz 14, 2008 20:48

No i tak jest... auto dzisiaj generalnie odpaliło na moim przekaźniku, cyknęło po przekręceniu i drugi raz po około sekundzie. Po zgaszeniu cisza, więcej nie odpalił... Włożyłem sprawny przekaźnik i też nic.

Może to być np. kostka stacyjki?

Czy może to być wina pompy, jeśli przekaźnik nie cyka?

I co, jak ECU? :/

Ogólnie to nie mam już pomysłów :(
Ostatnio zmieniony ndz wrz 14, 2008 20:49 przez Pi, łącznie zmieniany 2 razy.


[img]http://images37.fotosik.pl/111/1d053f09877e28c9.png[/img]

Awatar użytkownika
vwarek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7389
Rejestracja: ndz lip 16, 2006 16:03
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Auto: Bora
Silnik: AQN

Post autor: vwarek » ndz wrz 14, 2008 21:00

Pi pisze:Może to być np. kostka stacyjki?
U siebie wymieniałem ale nie pomogło, dalej gaśnie.
Pi pisze:Czy może to być wina pompy, jeśli przekaźnik nie cyka?
IMHO raczej nie.. ja jak zewrę przekaźnik pompy palcem czy tam coś podłożę żeby był cały czas załączony to nie zgaśnie i pali za każdym razem więc pompa jest na 100% sprawna. Spróbuj tak odpalić auto jak wcześniej pisałem.


The quieter you become, the more you are able to hear...

Obrazek

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz wrz 14, 2008 21:06

no to w taki razie większa bieda, bo nie dociera sygnał z ECU steryjący tym przekaźnikiem. Wina może być po stronei samego ECU albo okablowania. Jeśli masz dalej chęć się z tym bawić musisz sprawdzić czy pojawia się masa sterująca na pinie 31 ECU, żółto-niebieski kabelek.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Pi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt wrz 30, 2005 01:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Pi » ndz wrz 14, 2008 21:21

No to jestem bardzo niepocieszony. :/ Obawiam się, że dalej już nie dam rady...

Chyba zostaje mi zawlec auto do ASO i mieć nadzieję, że oni znajdą. :/

Jeszcze jedno pytanie - czy kostka stacyjki może mieć wpływ na załączanie przekaźnika, jeśli inne urządzenia elektyczne działają?


[img]http://images37.fotosik.pl/111/1d053f09877e28c9.png[/img]

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz wrz 14, 2008 21:26

Pi pisze:Jeszcze jedno pytanie - czy kostka stacyjki może mieć wpływ na załączanie przekaźnika, jeśli inne urządzenia elektyczne działają?
jeśli jest iskra to kostka jest dobra, inne urządzenia mogą być zasilane z innych styków stacyjki, ale cewkę obsługuje na pewno ten sam styk.
Jest jeszcze taki przekaźnik zasilający samo ECU, ma chyba numer 30 lub 32 chyba, pierwszy rząd od góry, można by nim poruszać ale trochę wątpię w jego winę. Trochę już nabrałeś wprawy, możesz ten kabel przy wtyczce z ecu sprawdzić, wbijesz w niego szpileczkę tylko i sprawdzisz z pomoca kolegi czy ojawia się ta masa na nim czy nie.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Pi
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 270
Rejestracja: pt wrz 30, 2005 01:04
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Pi » ndz wrz 14, 2008 21:32

A jeśli byłby walnięty przekaźnik zasilający ECU, to w ogóle silnik by kręcił i dawał iskrę?


[img]http://images37.fotosik.pl/111/1d053f09877e28c9.png[/img]

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » ndz wrz 14, 2008 21:35

rozrusznik kręcił będzie, ale iskry nie będzie, i obrotek nie ruszy z miejsca przy zapalaniu


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
vwarek
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7389
Rejestracja: ndz lip 16, 2006 16:03
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Auto: Bora
Silnik: AQN

Post autor: vwarek » ndz wrz 14, 2008 21:35

Paweł Marek pisze:czy ojawia się ta masa na nim czy nie
A co jeśli się nie pojawia? Ewidentnie uszkodzone ECU?


The quieter you become, the more you are able to hear...

Obrazek

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 269 gości