Witam!
Kilka dni temu zaczęło się dziać coś dziwnego z moją Trójką 1.8 ADZ. Objawy są następujące:
1 Na wolnych obrotach na benzynie i LPG, silnik pracuje nieregularnie to znaczy nie ma typowego mruczenia tylko tłucze się podobnie jak stary diesel (obroty nie spadają).
2 Dzieje się tak tylko kiedy jest ciepły na zimnym chodzi równiutko.
3 Po dodaniu gazu i puszczeniu pedału w wydechu słychać stuk nie spalonego paliwa
Poradźcie koledzy od czego mam zacząć walkę, żeby wrócić do normy.....
Wibracje na wolnych obrotach.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Wamia Mazury
- Posty: 1250
- Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
- Auto: Golf V
- Silnik: BKC
- Kontakt:
Witam, mam podobny problem, tyle, że w 1,8 AAM. Na niskich obrotach trzęsie silnikiem i całym autem, a z wydechu słychać jakieś "pyrkania", tylko na ciepłym silniku. Obroty nie falują. Było już sporo takich tematów, ale właściwie nikt nie znalazł idealnego rozwiązania i tematy powoli umierały
Z tego co wyczytałem do tej pory przyczyny mogą być następujące:
1. Układ zapłonowy (świece, kable, kopułka, palec, cewka). Tu pytanko - czy powodem takiego zachowania może być sama cewka zapłonowa? Bo u mnie kiedyś trochę iskrzyła przy dużej wilgotności (raz po deszcze długo nie chciał odpalić) i cewkę najbardziej podejrzewam jeżeli chodzi o układ zapłonowy. Świece mam nowe, kopułka i palec wyglądają dobrze, a przewody nie wiem, ale nie kopią i nie świecą w ciemnościach. Nie chciałbym niepotrzebnie połowy samochodu wymieniać...
2. Przestawiony zapłon. Ale wtedy auto byłoby chyba słabsze? U mnie idzie jak dawniej, ma moc (na tyle na ile AAM może mieć moc ) Zresztą w czasie jazdy wszystko jest ok.
3. Nieszczelny przewód od wspomagania układu hamulcowego. Nie wiem jak jest u mnie, do sprawdzenia.
4. Nieszczelność na zaworach lub pierścieniach, słaba kompresja. U mnie kompresja 9,5 bara, 10,5 bara, 9,5 bara, 9 barów. Nie jest idealnie, ale chyba jeszcze nie najgorzej? Taka kompresja nie powinna dawać nierównej pracy na niskich obrotach. Poza tym przy dużych nieszczelnościach, dających aż takie objawy brałby olej, i to raczej nie mało. U mnie - jakiś 1 litr na 10 tysięcy. Też już trochę tego jest, ale to nie jest jeszcze tragedia.
5. Nieszczelny dolot? Ale wtedy silnik źle by pracował chyba nie tylko na niskich obrotach?
A mam nieraz tak, że na lekko rozgrzanym silniku po zdjęciu nogi z pedału gazu obroty zawieszają się gdzieś na 1800. Ale rzadko. Poza tym jak jadę na 5 biegu 90-100 km/h i zdejmę nogę z gazu, to przez 1 sekundę reaguje prawidłowo, ale potem gdzieś przez 1-2 sekundy jak gdyby sam dodaje gazu i przyspiesza! - dopiero potem prawidłowo obroty spadają. Ale to ostatnie miałem od zawsze, a główny problem pojawił się niedawno. Może więc jednak nieszczelny dolot? Te dwie ostatnie przypadłości mogą być też chyba sprawką krokowca i przepustnicy.
6. Jeszcze coś innego?
Jak komuś udało się zwalczyć wibracje na niskich obrotach to piszcie.
Z tego co wyczytałem do tej pory przyczyny mogą być następujące:
1. Układ zapłonowy (świece, kable, kopułka, palec, cewka). Tu pytanko - czy powodem takiego zachowania może być sama cewka zapłonowa? Bo u mnie kiedyś trochę iskrzyła przy dużej wilgotności (raz po deszcze długo nie chciał odpalić) i cewkę najbardziej podejrzewam jeżeli chodzi o układ zapłonowy. Świece mam nowe, kopułka i palec wyglądają dobrze, a przewody nie wiem, ale nie kopią i nie świecą w ciemnościach. Nie chciałbym niepotrzebnie połowy samochodu wymieniać...
2. Przestawiony zapłon. Ale wtedy auto byłoby chyba słabsze? U mnie idzie jak dawniej, ma moc (na tyle na ile AAM może mieć moc ) Zresztą w czasie jazdy wszystko jest ok.
3. Nieszczelny przewód od wspomagania układu hamulcowego. Nie wiem jak jest u mnie, do sprawdzenia.
4. Nieszczelność na zaworach lub pierścieniach, słaba kompresja. U mnie kompresja 9,5 bara, 10,5 bara, 9,5 bara, 9 barów. Nie jest idealnie, ale chyba jeszcze nie najgorzej? Taka kompresja nie powinna dawać nierównej pracy na niskich obrotach. Poza tym przy dużych nieszczelnościach, dających aż takie objawy brałby olej, i to raczej nie mało. U mnie - jakiś 1 litr na 10 tysięcy. Też już trochę tego jest, ale to nie jest jeszcze tragedia.
5. Nieszczelny dolot? Ale wtedy silnik źle by pracował chyba nie tylko na niskich obrotach?
A mam nieraz tak, że na lekko rozgrzanym silniku po zdjęciu nogi z pedału gazu obroty zawieszają się gdzieś na 1800. Ale rzadko. Poza tym jak jadę na 5 biegu 90-100 km/h i zdejmę nogę z gazu, to przez 1 sekundę reaguje prawidłowo, ale potem gdzieś przez 1-2 sekundy jak gdyby sam dodaje gazu i przyspiesza! - dopiero potem prawidłowo obroty spadają. Ale to ostatnie miałem od zawsze, a główny problem pojawił się niedawno. Może więc jednak nieszczelny dolot? Te dwie ostatnie przypadłości mogą być też chyba sprawką krokowca i przepustnicy.
6. Jeszcze coś innego?
Jak komuś udało się zwalczyć wibracje na niskich obrotach to piszcie.
Nie zaglądałem dawno na forum, aż ostatnio pojawiły się podobne problemy czyli ciepły silnik klekocze na wolnych obrotach. Poprzednio kiedy miały miejsce te objawy i wpisałem ten topic skończyło się wymianą sondy lambda. Więc piszę poniekąd ku przestrodze, że takie objawy mogą być początkiem problemów z sondą.
Ostatnio zmieniony pn lis 02, 2009 22:26 przez abone, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 45 gości