Jak jest ciepły to kopci na biało.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Marcin[MK4]
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt lip 08, 2008 23:21
Lokalizacja: Wrocław

Jak jest ciepły to kopci na biało.

Post autor: Marcin[MK4] » pn lip 28, 2008 19:05

Witam,
Jakiś czas temu zauważyłem, że autko (1,6 benzyna + LPG) gdy w ciepły dzień stoje dłużej w korku zaczyna kopcić na biało na biegu jałowym i przy ruszaniu. Powiedziano mi, że jest to wina katalizatora, którego się już pozbyłem i wstawiłem strumienice. Jednak problem nie zniknął i dalej na ciepłym silniku po dłuższej jeździe auto zaczyna porządnie kopcić na biało. Czy to wina silnika? i co ewentualnie sprawdzić i z tym zrobić? Dodam, że zdarzyło się parę razy, że po nagrzaniu kiedy już zaczął kopcić to nawet i zaczął chodzić jak traktor, pyrkał jak diesel. Generalnie wg mnie pracował na 3 garach.
Czekam na poradę.



robert14-83
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 699
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 12:49
Lokalizacja: sucha beskidzka
Auto: VW Golf VII 1.4 TSI
Silnik: CXSA

Post autor: robert14-83 » pn lip 28, 2008 19:08

a nie ubywa Ci płynu chłodzącego???



Marcin[MK4]
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt lip 08, 2008 23:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Marcin[MK4] » pn sie 11, 2008 11:04

Płynu nie ubywa.
Czy ktoś jest mi w stanie coś doradzić, czy nie ma juz mocnych na silniki 1.6 SR AKL?



romanek84
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 164
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 10:39
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: romanek84 » pn sie 11, 2008 11:16

ja miałem takie objawy ale to był fiat uno. Wina była uszczelka pod głowicą. Początkowe objawy były kopcenie czasami jak podjechałem raz pod mcdrive to az okna zamykali bo jak zaczął nagle kopcic to masakra, po jakimś miesiącu zaczeło dopiero płynu ubywać. TYlko to było uno. Więc może nie mam racji. a sprawdz czy ogrzewanie ci dobrze działa? tzn na biegu jałowym jak włączysz ciepłe powietrze czy będzie takie leciec u mnie leciało zimne.



rymy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 19
Rejestracja: śr lis 14, 2007 16:26
Lokalizacja: Wyszków

Post autor: rymy » pn sie 11, 2008 14:49

... tak z innej bajki

jak wstawiłeś tą strumienicę zamiast kata, to czy znacznie zauważalna jest głośniejsza praca wydechu?



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » pn sie 11, 2008 14:54

Najprawdopodopodobniej walnęła uszczelka pod głowicą. Wskazuje na to m.in. wyzszy stan oleju niz zwykle, tłuste plamy w zbiorniczku od płynu , olej w płynie chłodniczym, Oraz ubywanie płynu chłodniczego. Poprostu płyn chłodniczy zostaje spalony i stąd białe spaliny.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Awatar użytkownika
gumiś
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: śr lut 21, 2007 23:48
Lokalizacja: Kiełczów
Kontakt:

Post autor: gumiś » pn sie 11, 2008 15:32

uszczelka na bank



Marcin[MK4]
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt lip 08, 2008 23:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Marcin[MK4] » wt sie 12, 2008 08:10

Nom wczoraj auto padło całkiem chodzi na 3 garach, trzesie sie i klekocze jak diesel. W płynie chłodniczym mam olej, więc pewnie uszczelka, tylko pytanie. Jaka jest szanse, że to tylko uszczelka a nie np jeszcze głowica.

Odnośnie strumienicy: Auto w środku jest na tyle dobrze wyciszone, że przy zamkniętych oknach nie słychać nic. Przy otwartych praktycznie też nie odczuwalna różnica.



Awatar użytkownika
maryjan
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 862
Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
Lokalizacja: Ostrowite city of country

Post autor: maryjan » wt sie 12, 2008 09:07

Marcin[MK4] pisze:auto padło całkiem chodzi na 3 garach, trzesie sie i klekocze jak diesel. W płynie chłodniczym mam olej, więc pewnie uszczelka,
To na pewno uszczelka... i miej cichą nadzieję, że tylko to bo ewentualna naprawa czy też wymiana głowicy pociągnie za sobą troszkę kasy.


Dziki

Marcin[MK4]
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: wt lip 08, 2008 23:21
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Marcin[MK4] » czw wrz 25, 2008 21:50

No i pociągło 2500 zł. Hydraulika głowicy była padnieta, pierscienie do wymiany i wszystko co sie z tym wiaze.
Mechanik powiedzial zebym nie jezdzil teraz na gazie tylko na benzynie.
Szkoda tylko, ze od kiedy jezdze na gazie to jak przelacze go na benzyne to mam wrazenie ze pali wiecej benzyny niz zanim zalozylem instalacje gazowa.
Druga sprawa to ile musze jezdzic na benzynie zeby sie wszystko dotarlo i znow moglbym przelaczac go na gaz.
Trzecia sprawa to to ze jak sie wczesniej w korku nagrzal do 90 stopni to po jakims czasie zaczynal kopcic a teraz juz nie kopci z tym ze zeby stac w korku we wroclawiu to duzo nie trzeba i boje sie ze cos sie stanie w sensie ze sie znowu zgrzeje i caly remont szlak trafi. Mechanik powiedzial zeby nie jezdzic za szybko i w miare spokojnie. Tylko czy od stanie w korku nic mu sie znowu nie stanie.



Awatar użytkownika
maryjan
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 862
Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
Lokalizacja: Ostrowite city of country

Post autor: maryjan » pt wrz 26, 2008 09:31

Marcin[MK4] pisze:Tylko czy od stanie w korku nic mu sie znowu nie stanie.
Nic mu się nie stanie. Nawet lepiej jak docierasz na wolnych obrotach czy też jak kto woli na biegu jałowym...


Dziki

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Joeaffes i 336 gości