MK II Problem z moca i spalaniem.

[Aev]

Witam jestem posiadaczem MK II Silnik 1.6 PN z elektronicznym gaznikiem, oraz instalacja LPG. Od 2 miesiecy mam problem ktorego nikt nie moze rozwiazac. Objawy:

1 Spadek mocy (slabo przyspiesza, max 130km/h), tak na gazie jak i na benzynie.

2 Duze spalanie Gazu: do 13l na 100km, na benzynie nie sprawdzalem.

3.Gdy jade na benzynie i chcac przyswpieszyc i wcisne pedal gazu do konca to silnik zachowuje sie tak jak by brakowalo mu paliwa.

Jestem jego wlascicelem od marca, dotad nie mialem z nim wiekszych problemow, napisze ponizej historie napraw auta, moze sie przyda. Przed wizytami auto mialo normalna moc, byla tylko przypadlosc zwiazana z benzyna (dlawienie sie)

Sierpien 2005: Wymiana rozrzadu, silnik traci moc, mechanik nr 1 spieprzyl robote!

Sierpien 2005: Udaje sie do innego mechanika (nr 2) celem poprawnej regulacji rozrzadu, ten stwierdza ze rozrzad faktycznie byl przestawiony. Lecz po prawidlowym jego ustawieniu autko nie odzyskuje juz takiej mocy jak przed wizyta u pierwszego mechanika.

Wrzesien 2005: Ponownie odwiedzam mechanika nr 2, gdyz ten stwierdza ze dlawienie sie silnkia moze byc spowodowane zanieczyszczonym gaznikiem. Czysci go, zabiera kase i co? Nadal to samo. Doradza na Koniec by jechac gdzies ustawic zaplon co moze byc przyczyna braku mocy (on nie moze bo lampa mu sie spalila).

Wrzesien 2005: Odwiedzam mechanika nr 3. Ten stwierdza ze zaplon faktycznie byl zle ustawiony i poprawia to. Odjezdzam ubozszy o 20z

Pazdziernik 2005: Mniej wiecej w tym czasie zauwazam ze auto pali za duzo gazu. Lecz niestety po tylu odwiedzinach u mechanikow nie jestem w stanie powiedziec ktory schrzanil robote.

Wczroraj: Jade do mechanika nr 4, ten stwierdza ze spalanie moze byc wina sondy Lambda, sprawdza ja okazuje sie nie dzialac i kaze kupic nowa. Wymienia sonde na nowa i co? To samo sonda nie dziala! Wiec genialny mechanik nr 4 kaze odwiedzic elektronika samochodowego by sprawdzil czy wszystko ok z komputerem.

Narazie to tyle, mam dosc jezdzenia od mechanika do mechanika wiec postanowilem poprosic o rade was, moze ktos mial juz tu podobna sytuacje. Juz nie chodzi mi o ta przypadlosc na benzynie, bo i tak wiecej jezdze na gazie. Chce tylko by auto palilo normalnie (ok 8,5l gazu) i mialo normalna moc. Teraz jeszcze planuje sprawdzic spalanie benzyny, bo moze tylko gazu duzo pali.

BTW: Moze chce ktos kupic dobra Lamde bo ta pierwsza byla dobra ( 80 zl w plecy, bo mechanik sie pomylil :/)

[GRIsha]

Nic nie piszesz o filtrach - powietrza i paliwa. Jeżeli nie były zmieniane, to może być przyczyną tego co opisujesz. To mi przyszło tak od razu na myśl. Ciekawe czy ten przestawiony rozrząd nie nabruździł ci w aucie... Druga rzecz jaka mi się nasuwa to reset kompa, ale w tej kwestii niech wypowiedzą się koledzy z większym doświadczeniem z gazem.

W jakim stanie są świece - na ich temat też nic nie piszesz a mają znaczenie i przy benzynie i tym bardziej przy gazie.

tyle na początek
pozdro

[FosGate]

szkoda ze niemieszkasz w poznaniu to bym cie wyslal do mojego mechanika:] ktory bardzo dobrze naprawia.....ja i wszyscy znajomi mowia ze jest niezastapiony....ja ci nieporadze co moze byc;/

[endriuro]

oprocz tych rzeczy o ktorych wspomnieli joz koledzy to jeszcze do wydechu zajrzyj moze kat zapchany albo tlumik ja tak mialem

[daaroo]

sprawdz ile pali Ci benzyny. Byc moze gaz masz zle wyregulowany.

[fibolek]

Może byc też problem z tym elektronicznym gaźnikiem,słyszałem że z nim też potrafią być niemałe kłopoty bo uważam że samo przeczyszczenie może nie wystarczyć.Mogą być padnięte siłowniczki i uszczelki w gaźniku lub po prostu jak kolega opisywał komputer.

[Aev]

Co do gaznika to gdyby okazalo sie ze to jego wina, to nie bede sie bawil w jego regulacje, bo co tu duzo mowic: nie ma zadnego dobrego mechanika do tych gaznikow. Wowczas najprawdopodobniej bede chcial przerobic go na wtrysk, slyszalem ze goszt takiej operacji to ok 600 zl. Filtr powietrza wymienilem, a co do filtru paliwa to co on ma do gazu? Przypuszczam ze dlawienie sie na benzynie moze byc spowodowane awaria pompki, ale to mi nie przeszkadza gdyz jak napisalem wczesniej benzyna sluzy mi tylko do odpalania. Katalizator napewno nie jest zapchany bo go tam poprostu nie ma:) Dawno temu polecial na zlom. Sprobuje jeszcze z wymnia swiec, moze cos pomoze. Jesli ktos ma jeszcze jakies propozycje to prosze pisac, wewntualnie jak ktos zna dobrego mechanika z Lodzi lub okolic to tez prosze pisac. Pozdro

[Padech]

Też jestem z Łodzi i mam te same problemy ze swoim. A co do mechanika to odwiedziłem kilku i mogę Ci powiedzieć że u nas ciężko znalźć pożądnego i nie drogiego ale jednego mam chociaż do tanich nie należy to w moim przypadku pomógł. To jest właściwie serwis a nie mechanik. Mieści sie na ul. Hortensji okolice skrzyżowania Warszawska - Łagiewnicka. Serwis nazywa się KRAUSYK. Ręczyć za niego nie mogę ale mnie pomógł więc może i Tobie coś poradzi. VW zajmuje sięod 30 lat lecz do najtańszych nie należy