Jetta II - na gazie chodzi na benzynie nie.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

XTM

Jetta II - na gazie chodzi na benzynie nie.

Post autor: XTM » ndz paź 30, 2005 23:14

Witam. Być moze ten temat był poruszany ale ja przeszukałem pare postów i nic nie znalazłem.
Mam Jette z 91 r. 1,8 benz., gaźnik pierburg 2e2 i problem jak w temacie - na gazie chodzi ładnie, a na benzynie nie mam wogóle wolnych obrotów i nie moge tego wyregulować. Wymieniłem świece, przewody wysokiego napięcia, filtr powietrza. Auto było u mechanika, ale chyba cienkiego bo mi nic nie poradziła na to. Podobno to częsty defekt w tych gaźnikach tylko nie moge znaleźć przyczyny usterki. Prosze o jakoąś poradę.



vwfun
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 143
Rejestracja: sob paź 29, 2005 00:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: vwfun » ndz paź 30, 2005 23:23

ja mam tyakii sam gazniczek i taki sam silniczek i odrazu ci mowie ze jest to silniczek krokowy.bez dwoch zdan .tak sie dzieje w momencie gdy duzo sie na lpg smiga.trzeba by czesciej na PB95 polatac.mnie naprawa kosztowala 150zl i mam klopot z glowy.1000%silniczek krokowy.pozdro



Deacon
Kalinowa Mad Driver
Kalinowa Mad Driver
Posty: 580
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 23:09
Lokalizacja: Radzionków
Kontakt:

Post autor: Deacon » pn paź 31, 2005 13:50

ja mialem tak samo, na lpg smigal super a na pb sie dusil, tracil obroty, gasl. okazalo sie, ze do wymiany sa uszczelki (membrany jakies) w gazniku. po wymianie i regulacji jak reka odjal :) zestaw naprawczy kosztuje z 80zl.


Klub Miłośników Fiata Pandy www.pandaclubpolska.pl

Michał23

Post autor: Michał23 » pn paź 31, 2005 14:58

A ja znam inna przyczyne mam vento i mialem cos takiego i mam walniety przeplywomierz troche go regulowalem ale i tak bede musial go wymienic na gazie jest wszystko ok a wlasnie na bezynie nie ma wolnych obrotow tylko chodzil na wysokich



XTM

Post autor: XTM » pn paź 31, 2005 21:01

Nie mam w samochodzie katalizatora, a tym samym sondy lambda wiec to odpada. A teraz pytanie pomocnicze (tylko sie nie śmiejcie) :blush: jak wyglada silnik krokowy i w którym miejscu go szukać :grin: :blush: .



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pn paź 31, 2005 22:48

Koega piszacy o krokowym trochę się machnął. Takowy jest w elektronicznym 2EE a ty masz zwykły 2e2 i krokowego silniczka żadnego nie masz. Było o tym gaźniku sporo, parę dnie sam pisałem. Sprawdż węzyki podciśnienia, ssanie, siłownik trzypołożeniowy, zawor iglicowy. Jak nie wiesz gdzie dokładnie co jest poszukaj. Albo na tym forum albo na vwauto.ru. Ciężko dokładnie wyjaśnić jeśli tego nie ogladałeś dokładnie. W książce serwisowej masz to dość dokładnie opisane z rysunkami. Od razu piszę że to cholernie awaryjny i skomplikowany gaźnik. Jak nie czujesz się na siłach to najwyżej wężyki posprawdzaj.
Nawiasem mowiąc jeździłem Jettą z silnikiem GU 10 lat. Oj miałem czas zapoznać się dokładnie z tym cholernym gaźnikiem. PO zagazowaniu był zwykle suchy więc różne membranki tam pękaja itd. Kupę przyczyn może być.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

XTM

Post autor: XTM » wt lis 01, 2005 10:11

To zastawnawiam sie teraz czy lepiej kupić zestaw naprawczy i powymieniać co sie da, czy na giełdzie używany bez pewności czy działa. Kiedyś go rozbierałem i wymieniłem pompke przyśpieszacza bo paliwo tam ciekło ale to nie dało rezultatu.
I jescze jedno pytanie czy wymiana na jakiś inny typ gaźnika wchodzi w gre czy to raczej nie opłacalne i wogóle możliwe? Pozdrawiam.



konrad_72

Post autor: konrad_72 » wt lis 01, 2005 10:26

to nie jest silnik krokowy bo takiego nir masz to jest takie ustrojstwo jakies dysze i mkechanizm na bi metal to kosztuje zbyt drogop aby naprawiac i sie noie opłaca ktos kto robi gazniki to eliminuje to i zastępuje czyms innymm wtedy mozesz sobie regulowac ręcznie wolne obroty pozdrawiam



Deacon
Kalinowa Mad Driver
Kalinowa Mad Driver
Posty: 580
Rejestracja: ndz sty 02, 2005 23:09
Lokalizacja: Radzionków
Kontakt:

Post autor: Deacon » wt lis 01, 2005 11:38

zobacz czy w miejscu uszczelek w gazniku nie masz plam. jak sa, to prawdopodobnie sa one do wymiany. ja tak mialem. mi poszla taka mala z boku gaznika po lewej stronie patrzac od przodu auta i ta co jest pod gaznikiem. mechanior mi je wymienil, podregulowal jak sie tylko dalo (bo nie mam tego zbiorniczka podcisnienia) i teraz na PB smiga jak burza :)
ja bym kupil zestaw naprawczy - na allegro sa, bo poszczegolnych uszczelek to chyba nie kupisz osobno. wyjdzie cie to taniej na pewno niz gaznik na gieldzie a nie masz gwarancji, ze bedzie on sprawny. aha teraz sobie przypomnialem, ze moj mechanior kupil poszczegolne uszczelki ale do gaznika do wartburga czy jakiegos podobnego samochodu. bo mowi, ze w nich tez byly montowane Pierburgi 2e2. tak, ze nie kupowal calego zestawu naprawczego tylko te uszczelki co byly do wymiany. zapytam sie go i ci powiem dokladnie :)

[ Dodano: Wto Lis 01, 2005 15:00 ]
oki juz wiem :) oto co mi napisal mechanik, ktory bawil sie moim gaznikiem:

"o ile dobrze pamiętam, są to mambrany z gażnika z Favoritki
wymieniałem prawie wszystkie uszczelki, ale najważniejsze to w/w
membrany
to są te przykręcone z boku do drugiej gardzieli - wzbogacają
mieszankę - dlatego jeśli są dziurawe to gaźnik jest od razu zalewany
(bezpośrednie połączenie z komorą pływakową)

może też byc tak, że się zaworek pływaka zawiesza jak jest zużyty
po prostu musi rozkręcic gażnik i wymienic to co jest zużyte, innej
możliwości nie ma

jednak najczęściej przyczyna leży w tych membranach"


Klub Miłośników Fiata Pandy www.pandaclubpolska.pl

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 238 gości