nagrzewające sie hamulce

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

dar3k
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: śr lis 14, 2007 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

nagrzewające sie hamulce

Post autor: dar3k » śr lip 09, 2008 01:33

vwitam, mam problem z hamulcami w moim mk2, jak sa zimne jest ok, po przejechaniu paru kilometrów nagrzewaja sie całe przednie koła, kiedy przejedziemy jeszcze więcej, coś ok 10km, czuć jakby hamulce przyhamowywały,czuć to an światłach itp

dodam ze klocki nie sa zagrube bo je juz spiłowywałem, a tłoczki w zaciskach( te 2 tulejki) nie sa zapieczone, chodza jak powinny

prosze o pomoc bo juz nie mam pojecia co z tym zrobić.........



Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » śr lip 09, 2008 06:33

Nie cofa ci ciśnienia z tłoczków. Na początek odpowietrz tylko hamulce, jeżeli to nie pomoże to zmień elastyczne przewody przy zaciskach i przeczyść same zaciski.



dar3k
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: śr lis 14, 2007 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: dar3k » śr lip 09, 2008 17:56

a co jeśli w prawym kole mam ułamany odpowietrznik?da się wymienić tylko odpowietrznik? czy odrazu trzeba cały zacisk?



Przemek
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2348
Rejestracja: śr lut 28, 2007 20:22
Lokalizacja: CENTRUM DOWODZENIA OSSY
Kontakt:

Post autor: Przemek » czw lip 10, 2008 14:22

najlepiej rozwiertać ale przy chamulcach bym nieradził bo opiłki sie dostaną musisz zaciski używane kupić!!


LEŚNY PRZYTULAS

Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » czw lip 10, 2008 14:51

Heya :D
Zrób tak :
podnieś przednie koła po kolei i sprawdz jak mocno da sie zakrecic kołem z nałozoną felgą. Np u mnie koło wykonywało ok. 2-3 pełnych obrotów. Zapewne masz zapieczone hamulce z przodu. Co do odpowietrznika to z przednim jest większy kłopot. Tylnych jak wiadomo nie rozwierca się tylko kupuje nowy cylinderek. Z przednimi z kupnem jest gorzej. Ja na twoim miejscu próbowałbym 2 sposobów. Albo czymś spróbować odkręcić gwint pozostały we wnętrzu co jest trudne, albo poprostu rozwiercić pozostałość. Generalnie zapieczonego gwintu , bez łebka praktycznie nie da się odkręcić.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

dar3k
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 49
Rejestracja: śr lis 14, 2007 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: dar3k » czw lip 17, 2008 20:59

wymieniłem prawy zacisk z tym urwanym odpowietrznikiem, odpowietrzyłem wszystko jak należy i dalej to samo, znaczy prawe koło grzeje sie minimalnie mniej ale jednak

nie ruszałem tych przewodów bo zauważyłem ze trzeba je wymienic razem z tymi miedzianymi od pompy, poniewaz gwinty sa urwane i nie da sie raczej odkrecic samych przewodów, a pozatym zastanawiałem sie czy by to cos faktycznie pomogło...

zaczął sie sezon wakacyjny a ja nie moge nawet gdziekolwiek dalej podjechać :grrr:

pomoże ktoś...



Awatar użytkownika
t-tas
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: pt wrz 23, 2005 23:48
Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
Kontakt:

Post autor: t-tas » czw lip 17, 2008 21:25

wymiana przewodów elastycznych może pomóc bo z wiekiem jakby zmniejsza się średnica wewnętrzna przewodu- nie pamiętam tylko na jakiej zasadzie się tak dzieje
ogólnie sprawa wygląda tak, że jak naciskasz pedał hamulca powstaje ciśnienie na tyle wysokie, że płyn jest w stanie się przecisnąć do zacisku, za powrót płynu z zacisku do pompy czyli też minimalne odsunięcie się klocków od tarcz odpowiada minimalny luz na łożyskach i minimalne bicie tarczy(zjawiska te występują, ale wartości ich są tak małe, że nie mówi się o tym), luzy i bicia są tak małe, że przy sprawnym układzie powodują odsunięcie się klocków od tarczy i minimalne schowanie się tłoczyska w zacisku, ale jeśli przewody mają sporo zmniejszony prześwit, luzy te i bicia nie są w stanie pokonać oporów przeciśnięcia płynu do pompy


mk1- wycofany ze służby- stoi jak ikarusy w kącie zajezdni
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie

Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » czw lip 17, 2008 23:50

Jeśli na bank to nie klocki czy zapieczony zacisk to coś mi się przypomniało. Myslę jeszcze o pompie hamulcowej i pamiętam że kiedys czytałem o jakichś wentylach czy czyms takim co wychodzi z pompy. Niby cos tam sie moze zatykac. Nie pamietam dokładnie czy to nie chodzi o wentyle przy wyjsciu kazdej z metalowych rurek od hamulców przy pompie. Nawet nie jestem pewien czy to w golfach mk2 jest czy to było do mk3 ale czytałem kiedys takie cos. Moze poszukaj na forum. Jak znajde to dam znac.
Ostatnio zmieniony czw lip 17, 2008 23:51 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 1 raz.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

anaba255
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 611
Rejestracja: śr lut 27, 2008 22:46
Lokalizacja: SCZ
Auto: mk3
Silnik: 1Z
Kontakt:

Post autor: anaba255 » pt lip 18, 2008 15:45

Moze z serwo jest cos nie tak.



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » pt lip 18, 2008 15:55

anaba255 pisze:Moze z serwo jest cos nie tak.
Nie sądzę. Servo ma za zadanie wspomagać działenie hamulców. Jesli sie zepsuje poprostu pedał bedzie twardszy.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

anaba255
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 611
Rejestracja: śr lut 27, 2008 22:46
Lokalizacja: SCZ
Auto: mk3
Silnik: 1Z
Kontakt:

Post autor: anaba255 » pt lip 18, 2008 16:26

Chodzi mi nie o samo serwo, odepnij przewod od serwa i sprubuj sie przejechac.



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » pt lip 18, 2008 20:48

anaba255 pisze:odepnij przewod od serwa i sprubuj sie przejechac.
Heh wystarczy nie odpalać auta i masz taką sytuację że servo nie działa. Sam zobacz , pedał bedzie twardy, a hamowanie kłopotliwsze.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Awatar użytkownika
kleki
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: sob mar 29, 2008 04:14
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: kleki » ndz lip 20, 2008 08:09

Najczęściej widywałem zarośnięte zaciski - wtedy nie odbijały jak trzeba, hamulce słabsze (gorące klocki i tarcze), moc truchleje, zużycie 30...50% większe. Takie rzeczy to normalka u Poloneza, czy fiata.

Z serwem może być trochę racja - coś o tym wiem, w końcu z fabryczki gdzie robię wychodzi ich codzień ponad 2 tysiące. ;-) Może cały czas być zadziałane, mimo że podczas lekkiego nacisku na hamulec w zasadzie nie powinno być efektu wspomagania. Efekt jak przy lekko naciśniętym hamulcu, pod nogą się tego nie poczuje, klocki lekko dociśnięte do tarczy. Takie serwa trafiają się na produkcji, ale nie wiem od czego to zależy - tutaj od razu sa złomowane przy niewłaściwej ch-ce i nie trafiają na rynek.

Zapytałbym technologa o co z tym biega, ale jest niedziela (trzaskam nadliczbowy dyżurek ;-) Co za chciwość...) i żadnego w zakładzie nie ma. Warto sprawdzić, czy to nie wina serwa, ale trzeba uważać żeby się nie rozbić (jak pisze Maćkooo - twardy pedał hamulca).

Winna może być również sama pompa hamulcowa (tłok mmusi się cofnąć do pewnej pozycji, żeby było mozliwe wycofanie hydrolu z układu), ale uszkodzenie jest raczej bardzo mało prawdopodobne.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 240 gości