Które amory uznajesz za lepsze ? Bilstein czy Sachs ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Które amory uznajesz za lepsze ? Bilstein czy Sachs ?
Chodzi o amortyzatory gazowo - olejowe na tył - nowe oczywiście. Jeżeli ma to jakieś znaczenie - chodzi o golfa II 1990 r. GTD. SACHS, czy BILSTEIN ?
Dodam, że chcę je połączyć z seryjnymi sprężynami JAMEXA. Proszę o Twoją opinię !
Jeżeli masz jakiekolwiek - dobre, czy złe doświadczenia z tymi amortyzatorami - napisz mi o tym, bo planuję zakup i nie mam żadnych przesłanek do dokonania wyboru konkretnej firmy. Możesz mi pomóc ? Co sądzisz o połączeniu seryjnych sprężyn z takimi amorami ? Jeżeli aprobujesz takie rozwiązanie, to którą firmę wybrać ?
Dodam, że chcę je połączyć z seryjnymi sprężynami JAMEXA. Proszę o Twoją opinię !
Jeżeli masz jakiekolwiek - dobre, czy złe doświadczenia z tymi amortyzatorami - napisz mi o tym, bo planuję zakup i nie mam żadnych przesłanek do dokonania wyboru konkretnej firmy. Możesz mi pomóc ? Co sądzisz o połączeniu seryjnych sprężyn z takimi amorami ? Jeżeli aprobujesz takie rozwiązanie, to którą firmę wybrać ?
Hmm JAMEX to raczej nie seryjne sprezyny
Pewnie masz sportowe (obniząjace) JAMEX'a , co do amorów to raczej powinienes napisac czy amory sportowe czy standartowe .
Akurat SACHS nie robi sportowych a BILSTEIN tak.
Jak interesuja cie zwykle zamienniki to wybrałbym niebieskie BILSTEINy.
Jak na sportowo i bardziej sztywniej to żólte BILSTEINy.
SACHS to jak MONROE czy tam DELPHI (czyt.zwykle standartowe)
Pozdro
Pewnie masz sportowe (obniząjace) JAMEX'a , co do amorów to raczej powinienes napisac czy amory sportowe czy standartowe .
Akurat SACHS nie robi sportowych a BILSTEIN tak.
Jak interesuja cie zwykle zamienniki to wybrałbym niebieskie BILSTEINy.
Jak na sportowo i bardziej sztywniej to żólte BILSTEINy.
SACHS to jak MONROE czy tam DELPHI (czyt.zwykle standartowe)
Pozdro
oczywiście że sachs robi sportowe amoryMarcoVW pisze:Hmm JAMEX to raczej nie seryjne sprezyny
Pewnie masz sportowe (obniząjace) JAMEX'a , co do amorów to raczej powinienes napisac czy amory sportowe czy standartowe .
Akurat SACHS nie robi sportowych a BILSTEIN tak.
Jak interesuja cie zwykle zamienniki to wybrałbym niebieskie BILSTEINy.
Jak na sportowo i bardziej sztywniej to żólte BILSTEINy.
SACHS to jak MONROE czy tam DELPHI (czyt.zwykle standartowe)
Pozdro
Ale chyba tutaj w temacie sie nie rozchodzi o profesionalny performance podłożasyncro2 pisze:KONI Sport (żółte , z regulacją twardości) - sachsy , kyby ,monroły i reszta chłamu wysiada , no chyba że Bilstein
Wiadomo KONI zółte z regulacją miodzio , uliczne czerwone SPORT bez regulacji też niczego sobie .
- Dragon
- Forum Master
- Posty: 1002
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2005 21:33
- Lokalizacja: Jordanów Śląski k. Wrocławia
- Kontakt:
Monroe zajefajne na zachodnich drogach, w polsce szajs, bilsteiny rewela, a na sachsach gazowoolejowych (tył) przejeździłem 70 tys km i złego słowa nie powiem (służą nadal).
Wyślij głupka po flaszkę, to przyniesie jedną...
Wyślij kobietę po piwo to też przyniesie jedno...
Piąty bieg wrzucony...............................................
Wyślij kobietę po piwo to też przyniesie jedno...
Piąty bieg wrzucony...............................................
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 346 gości