problem - jest nadsterowny i przechyla się w zakrętach

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

przemekka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pn lip 24, 2006 18:50
Lokalizacja: Kraków

problem - jest nadsterowny i przechyla się w zakrętach

Post autor: przemekka » pt lip 04, 2008 17:58

Witam.
Mam problem z moim Golfem 4 TDI. Ma on około 220tys przebiegu więc po zakupie zrobiłem mu "remoncik" zawieszenia (amortyzatory 4x Kayaba Exel G, tuleje tylne wachaczy przednich, łączniki stabilizatora, tuleje tylnej belki i jeden drążek kierowniczy). Pozostałe części nie wymagały wymiany (wg mojego zaufanego mechanika). Po tym wszystkim ustawiono geometrię i zbieżność. I wszystko było by fajnie gdyby nie fakt że przy wchodzeniu w zakręt z większą prędkością auto dość mocno się przechyla i jest nadsterowne (czasem nawet interweniuje ESP). Przy wychodzeniu z zakrętu natomiast autem dość mocno kołysze. Tak jak napisałem dzieje się tak przy większej prędkości ale bez pisku opon i w granicach przepisów ruchu drogowego ;-). Dla porównania kiedy te same zakręty pokonuję Renault Megane II DCI (z oryginalnym zawieszeniem i przebiegiem ok.65tys - więc nie całkiem nowym) takie zjawiska nie występują, co więcej mogę jechać ok.10 km/h szybciej i też nic się nie dzieje (a w nim nie ma ESP).


Mam pytanie czy ktoś z was również ma takie obserwacje, czy zawieszenie w Golfie z natury jest tak miękkie i niestabilne, czy przyczyna może tkwić np. w sprężynach, a może w jakiejś wadzie fabrycznej jednego z amortyzatorów, a może opon - nowe Barum Bravuris 195/65/15?

Proszę o pomoc i przepraszam za przydługi wstęp.


Samochody są dobre, lepsze, japońskie i VW golf (zwłaszcza własny)

Awatar użytkownika
18damian18
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 145
Rejestracja: czw cze 21, 2007 11:00
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: 18damian18 » pt lip 04, 2008 18:33

Barum Bravuris są dobre, bo ma też w golfie, ale na zakretach lubią piszczeć. Ja mam golfa III to jest inne zawieszenie, ale nie wyrzuca mnie w zakretach i raczej nie kołysze. Przy 140 mam kołysanie :grin: Oponki są dobre, chyba że ostro przesadze to dochodzi do podsterowności.



przemekka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pn lip 24, 2006 18:50
Lokalizacja: Kraków

Post autor: przemekka » pt lip 04, 2008 23:41

Co do opon to trudno je zmusić do piszczenia, bo wcześniej pojawiają się problemy z trakcją. Zastanawiam się czy nie jest to wina zbyt miękkich sprężyn, ale nie wiem czy można to jakoś sprawdzić?


Samochody są dobre, lepsze, japońskie i VW golf (zwłaszcza własny)

Awatar użytkownika
_LEo_
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 19:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: _LEo_ » sob lip 05, 2008 19:34

nadsterowny to wtedy jak przod jedzie prosto w zakecie czy jak tył probuje wyprzedzic tył ?? heh nigdy nie potragie tego zapamietac :helm: :helm: to ze sie kołysze to zasluga seryjnego zawieszenia... kanapowego ze tak powiem :helm: mozliwe ze 220 tys przebiegu, odbilo sie na sprzezynach, skoro amortyzatory masz nowe.... kto wie, znam i takich wywrotowcow co potrafili skruszyc skrezyne przy przebiegu 130 tys :helm: :helm:

Ja tam nie pamietam jak to sie jezdzilo golfem na seryjnym zawieszeniu... cos tam bujało na boki przy zakretach, to raczej jest normalne przy seryjnym zawiasie, ale jezdzilem na 17" kola z opona o niskim profilu.

A tak w ogole, to bardzo calkiem mozliwe ze w tym meganie jest calkiem inna charakterystyka zawiszenia, inny rozklad masy, inny srodek ciezkosci... moze poprostu ma lepsze wlasciwosci jezdne.

Mozesz jeszcze dopasc kogos z forum, kto ma diesla i mieszka blisko ciebie, zeby ci dal na sprobowanie wrzucic swoje seryjne sprezyny (pod warunkiem ze jezdzi na sportowanym zawieszeniu ;)) i wtedy zobaczysz czy cos sie poprawilo, czy masz do wymiany sprezyny czy poprostu golf w twoim odczuciu ma beznadziejne wlasciwosci jezdne :helm:


Moj Golf http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123503&postdays=0&postorder=asc&start=0 Niestety SPRZEDANY! :(

Awatar użytkownika
18damian18
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 145
Rejestracja: czw cze 21, 2007 11:00
Lokalizacja: Wałbrzych
Kontakt:

Post autor: 18damian18 » sob lip 05, 2008 20:15

Autor tutaj się musiał pomylić. Nadsterowne to tylnio napędówki są, a tu chodzi chyba od podsterowność. :chytry:



Awatar użytkownika
_LEo_
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 19:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: _LEo_ » sob lip 05, 2008 20:33

18damian18 pisze:Autor tutaj się musiał pomylić. Nadsterowne to tylnio napędówki są, a tu chodzi chyba od podsterowność.
czyli nadsterownosc jest jak tył chce wyprzedzic przod... jesli tak, to jest to mozliwe nawet w przednim napedzie... w dwuch przypadkach:
1. wchodzisz szybko w zakrec, powiedzmy ze jest lekko z gorki... zaczynasz hamowac w srodku zakretu... srodek cieszkosci przenosi sie na przod.. tył w tym momencie moze zaczac uciekac... raz w moim tak mi sie stalo, ale wstedy lekko przegiolem z predkoscia w zakrecie :helm:
2. to samo, z tym ze, zamiast hamowac... dodajesz gaz i szybko go puszczasz.. albo zacznie nurkowac przy odejmowaniu gazu i sytuacja jak wczesnie... srodek ciezkosci przenosi sie na przod... i tył moze stracic przyczepnosc :helm:

Ogolnie rzecz biorac samemu udalo mi sie walnac "drifta" golfem na gwincie :P i raz przezylem to z miejsca pasazera... vw polo, gwint (ale ten z kategorii TWARDY) naciagane opony... kumpel wszed zakrec dosyc ostro .. i chyba za mocno pociagna kierownica... nagle postawilo na bokiem (lekko, ale drift byl)

Jesli kolega faktycznie pomylil i chodzilo o podsterownosc... to w dieslach to slyszalem ze to jest calkiem mozliwe...
1. ciezki przod i pomimo skreconych kol przod chwile jedize prosto... poprostu robimy zakrec zdecydowanie szerszym łukiem niz bysmy tego chcieli
2. dodajac w tym to łuki... moment w dieslu sprawia ze kola wchodza w poslizg i tak jak wyzej... robily szerszy łuk niz bysmy tego chcieli :helm:


Moj Golf http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123503&postdays=0&postorder=asc&start=0 Niestety SPRZEDANY! :(

przemekka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pn lip 24, 2006 18:50
Lokalizacja: Kraków

Post autor: przemekka » ndz lip 06, 2008 00:47

nie pomyliłem się i choć przy przednim napędzie z reguły auto jest podsterowne to u mnie jest odwrotnie. oczywiście nie dopuszczam do tego żeby jechać bokiem (ESP też nie douszcza) ale jest ewidentnie wyczuwalne że tył jest jakby niestabilny i auto nie jedzie jak po szynach i się przechyla. Jest też to wyczuwalne np przy szybkim skręcie podczas wyprzedzania - auto zachowuje się niepewnie.

Co do meganki to zawieszenie jest podobnej konstrukcji (choć auto powstało parę lat później) tzn z przodu McPerson z tyłu belka ale różnica może tkwić w twardszych sprężynach.


Samochody są dobre, lepsze, japońskie i VW golf (zwłaszcza własny)

Awatar użytkownika
_LEo_
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 79
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 19:17
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: _LEo_ » ndz lip 06, 2008 10:05

przemekka pisze:jest ewidentnie wyczuwalne że tył jest jakby niestabilny i auto nie jedzie jak po szynach
mam podobne odczucie w swoim... tak jakby przod auta w ogole nie mial zwiazku z tylem i mam wrazenie ze tył mi lata i auto jedzie jak one chce :? hmm ale znowu nie zawsze mam takie uczuc... a o kołysaniu akurat niema u mnie mowy :helm: :helm:


Moj Golf http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=123503&postdays=0&postorder=asc&start=0 Niestety SPRZEDANY! :(

Awatar użytkownika
MarcoVW
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 962
Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:04
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: MarcoVW » ndz lip 06, 2008 10:24

przemekka zrobił prosty test z ktorego wynika ze Kayaba Exel G nie sprawdza sie w zakretach przy wyzszych predkosciach. Szukaj czegos innego , moze coś ze stajni Monroe reflex albo Bilsteina.

Jezeli naprawde jestes uczulony na przychyły w zakretach to zapakuj na te KYB sprezyny sportowe np. takie dyskretne -35 lub -40 , problem zniknie !! :green_fuck:



przemekka
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: pn lip 24, 2006 18:50
Lokalizacja: Kraków

Post autor: przemekka » ndz lip 06, 2008 11:04

Zastanawiałem się nad wymianą sprężyn, ale niechciałbym go specjalnie obniżać (już i tak jest wystarczająco nisko zawieszony jak na nasze drogi). Czy może ktoś polecić jakieś twardsze sprężyny ale takie żeby nie trzeba było wymieniać kręgosłupa ;-)

[ Dodano: 08 Lip 2008 20:50 ]
Mam jeszcze pytanie czy ktoś z was ma doświadczenia ze sprężynami firmy Lesjofors, tzn jaka jest zmiana charakterystyki zawieszenia po wymianie standardowych sprężyn na te (nie chodzi mi o te sportowe tylko o te zwykłe nr 40 950 26).

Ewentualnie czy jest może na tym forum ktoś z Krakowa z Golfem 4 TDI żeby porównać własności jezdne z moim golfem?


Samochody są dobre, lepsze, japońskie i VW golf (zwłaszcza własny)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 126 gości