Nie odpala

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Farek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: sob lis 26, 2005 20:21
Lokalizacja: K-K

Nie odpala

Post autor: Farek » pn cze 30, 2008 21:59

Wczoraj w czasie jazdy zgasł mi silnik. Ponieważ całkiem niedawno (niecałe półtora roku temu) już zaliczyłem taką przygodę, więc szybko zorientowałem się, że padła pompa paliwa (po włączeniu zapłonu cisza, bezpiecznik i przekaźnik OK). Dziś zakupiłem nową pompę, szybciutko wymieniłem i po przekręceniu kluczyka ucieszył mnie znajomy dźwięk. Tutaj jednak radość się skończyła, bo silnik nie odpala. Próbowałem długo, myślałem, że musi dobrze zassać, w końcu, że układ jest jakoś zapowietrzony (?). Postanowiłem sprawdzić, czy jest iskra i wtedy mój wzrok zatrzymał się na cewce, w której zobaczyłem wielką dziurę, jakby ją rozerwało. Cewka oczywiście do wymiany, tylko sytuacja jest dla mnie trochę dziwna. Pompa i cewka tak w jednym momencie padły? Może tu istnieć jakiś związek czy to całkowity przypadek? Można się spodziewać kolejnych niespodzianek? Co ewentualnie mogę jeszcze sprawdzić, zanim udam się do sklepu po nową cewkę?
Pozdrawiam.



greg

Post autor: greg » pn cze 30, 2008 22:55

nie zostawiasz czasem auta na włączonej stacyjce? bo uszkodzenie cewki wskazuje właśnie na jej przegrzanie



Awatar użytkownika
szopek87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: czw kwie 24, 2008 19:43
Lokalizacja: Lublin

Post autor: szopek87 » wt lip 01, 2008 21:22

wlasnie jak masz autko na zaplonie to do cewki dociera caly czas prad a wyjscia nie ma i mogla ja spalic to raczej zwykly przypadek bo ty przeciez nie robiles nic przy silniku tylko w zbiorniku a tam nie masz jak zrobic takiego zwarcia zeby takie cudo sie stalo


nigdy nie jest tak nisko by nie mogło być niżej
7 cali czystej stali a wahacz o asfalt wali :)

Farek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 15
Rejestracja: sob lis 26, 2005 20:21
Lokalizacja: K-K

Post autor: Farek » wt lip 15, 2008 13:47

greg pisze:nie zostawiasz czasem auta na włączonej stacyjce? bo uszkodzenie cewki wskazuje właśnie na jej przegrzanie
To ciekawe, co piszesz, bo auto zostało zholowane z trasy, no i w trakcie holowania zapłon był rzecz jasna włączony. Może rzeczywiście wtedy cewka padła. Czy to znaczy, że w takich wypadkach należy ją odłączać?

A po wymianie cewki auto zagadało już bez problemów.



Awatar użytkownika
szopek87
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: czw kwie 24, 2008 19:43
Lokalizacja: Lublin

Post autor: szopek87 » wt lip 15, 2008 18:29

jak dlugo holujesz autko to lepiej cewke odlaczyc bo moze sie przegrzac co powoduje jej uszkodzenie


nigdy nie jest tak nisko by nie mogło być niżej
7 cali czystej stali a wahacz o asfalt wali :)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 349 gości