Wymiana uszczelniacza tylnego wału korbowego

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Wymiana uszczelniacza tylnego wału korbowego

Post autor: Maćkooo » pn cze 23, 2008 13:56

Witam :D
Mam problem z wymianą uszczelniacza tylnego wału korbowego. Nie bardzo moge go wyjąć. Obecnie dostałem sie do obudowy tylnej wału korbowego. Jest to element 8 na rysunku >>> Obrazek.
Nie mam zdjęctej miski olejowej. A ta obudowa zapiera się o miske. Czy koniecznie trzeba wyjąc te obudowe, czy można wyjąć uszczelniacz nawet jeśli ta obudowa jest zamontowana?


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pn cze 23, 2008 14:02

da sie wyjąć bez odkręcania obudowy , ale moim zdaniem lepiej jest zdjąć miske , obudowe uszczelniacza i dopiero wtedy go wymienić , tylko nic nie wbijaj między uszczelniacz a obudowe , lepiej zrobic sobie hak i wyciągać go wkładając hak między wał a uszczelniacz , na pewno go rozwalisz , ale i tak idzie do wymiany



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » pn cze 23, 2008 14:08

Własnie tutaj jest lipa, silnik jest podparty na misce na deskach. Więc miska jest niedostępna. Czy twoim zdaniem dam rade go wyjąć z zamontowaną obudową, czy lepiej juz zacząć myśleć jak podwieśić silnik??
Aha z czego będzie najlepszy ten hak? :D


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » pn cze 23, 2008 14:17

dasz rade , czasem siedzi bardzo mocno , hak zrobisz sobie z płaskownika , szerokości jednego centymetra , hak musi mieć dwa zagięcia pod kątem prostym , jeden koniec do wkładania między wał a simering , powinien mieć długość zagięcia mniej więcej tyle ile ma szerokości simering , drugi koniec tyle ile potrzeba do pobijania młotkiem , po prostu robisz S z płaskownika , dobrze jest koniec płaskownika opiłować , zrobić lekki łuk , ten koniec co wkładasz między wał a rant zewnętrzny simeringa

[ Dodano: 23 Cze 2008 14:19 ]
jeden koniec wkładasz za warge uszczelniacza aż oprze sie o zewnętrzny rant , a w drugi pobijasz młotkiem , tylko delikatnie i naokoło



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » pn cze 23, 2008 16:13

Więc tak , wybijam uszczelniacz od obwodu tego na zewnątrz i jest on tam bardzo twardy, wbijam wkrętak najwyżej na 2mm. Czy sugerujesz wbic go od wewnątrz simeringu tutaj gdzie owija się na wale?? Bo w tym właśnie miejscu jest dosyc miekki??
Dodaje fotkę >>>
Obrazek
Ostatnio zmieniony pn cze 23, 2008 16:19 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 1 raz.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

Marcus
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 68
Rejestracja: czw kwie 17, 2008 16:20
Lokalizacja: Kwidzyn

Post autor: Marcus » pn cze 23, 2008 16:59

a dlaczego nie odkrecisz calej pokrywki przecierz wystarczy odkrecic tylko tez sruby od czola i 2 lub 3 z miski jak sie niemyle oczywiscie :jezor:

[ Dodano: 23 Cze 2008 17:00 ]
i jeszce jedna jak bedziesz zakladal nowy zimering to daj go na olej tam gdzie obraca sie wal



Awatar użytkownika
Maćkooo
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2032
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:39
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Post autor: Maćkooo » pn cze 23, 2008 17:41

Hmmm no nie moge drania ruszyć. Chyba jednak wybiorę opcję z odkręceniem pokrywy. Właśnie czy nie da się jej zdjąć bez odkręcania miski, odkręcając jednynie śruby które te pokrywę trzymają, oraz po jednej z boku?

[ Dodano: 24 Cze 2008 10:18 ]
Ok wyjąłem osłonę , zdjąłem simering. Wciskając nowy stanałem na 1mm do celu, nie chce poprostu dalej wejść , wziałem więc młotek gumowy i puknąłem ze 3 razy ale widzę że młotkiem to niszczę nieco simering. Mysle jak go wbic do końca?

[ Dodano: 24 Cze 2008 12:59 ]
Ukłonię się do tych którzy będą kiedyś wymieniali ten uszczelniacz. :D
Więc tak :
1. Polecam zdjąć osłonę tylną wału korbowego(6 lub 7 śrub / klucz 10mm , 2 od spodu dodatkowo od miski , także klucz 10mm)
2. UWAGA nie wyciągamy miski, nie jest to niezbędne
3. Wyjmujemy stary simering - kombinerki i 0 skrupułów (jest to simering z metalowa obudową bardzo mocno wciśnięty)
4. Wciskamy nowy , ostrożnie aby nie uszkodzic sprężynki zaciskającej. Ja pomogłem sobie dwiema deskami , szmatką i zacisnąłem wszystko w imadle(bajka)
5. Po nałożeniu oringu składamy wszystko do kupy, smarujemy wewnętrzną część simeringu aby ładnie się nasunęła na zakończenie wału korobowego.
6. Mam nadzieję że ktoś dojdzie do tego momentu :pub:
Fotki >>>
1. Widok przed zdemontowaniem obudowy >>> Obrazek
2. Widok po zdjęciu obudowy razem z simeringiem >>> Obrazek
3. Uszczelka obudowy tylnej wału korbowego (materiał imitujący aluminium) >>> Obrazek
4. Simering nałożony >>> Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony wt cze 24, 2008 13:13 przez Maćkooo, łącznie zmieniany 4 razy.


Pomagają Tobie , pomagaj innym - pisz jak rozwiązałeś swój problem.
Zawsze do przodu :D

http://pl.youtube.com/watch?v=eT0MHN827hs&feature=related

ma-ciej
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 34
Rejestracja: wt maja 08, 2007 12:53
Lokalizacja: Kraków

Post autor: ma-ciej » czw cze 26, 2008 12:11

Na pewno będziesz miał wycieki oleju w miejscach styku uszczelki pokrywy z uszczelką miski. Składałem kiedyś wszystko z nowymi uszczelkami miski i tej pokrywy simeringu, ale nie doczytałem w instr. serwisowej, że miejsca styku tych uszczelek trzeba pokryć pastą uszczelniającą. I sączyło się już po kilkuset km. w twoim przypadku uszczelka miski jest na pewno zatłuszczona olejem, więc nic już nie poradzisz.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 114 gości