Popychacze, do jakiego to silnika ?

[guti]

a to twoj nie z GT??

rasowe CL

[korzeń]

guti, jest temat: dzisiaj na spocie zlapalem sobie za tylny zderzak i zaczalem bujac tylem na boki, i okazalo sie ze slysze jakies stuki. nie wiem co to, nie wiem na czym moze byc tam luz,bo chyba nie na lozysku? ogolnie w dwoch innych golfach mk2 tez slychac takie lekkie stukanie ale u mnie najbardziej. dzisiaj uswiadomilem sobie ze najwyzszy czas zmienic klocki z tylu. Martwi mnie jeszcze sprawa tych zaciskow bo wogole nie mam recznego. Nie slyszales moze o takim patencie zeby powiedzmy wsadzic zaciski ok MK IV do MK II na tyl? no bo z MK III to beda pasowac ale znow jest opcja ze kupie zapieczone,a z MK IV to juz raczej powinienem kupic dobre. pozdro i tnkx za odpowiedz

[guti]

Nie slyszales moze o takim patencie zeby powiedzmy wsadzic zaciski ok MK IV do MK II na tyl? no bo z MK III to beda pasowac ale znow jest opcja ze kupie zapieczone,a z MK IV to juz raczej powinienem kupic dobre.

oj niestety nie slyszalem, gdzies ktos opisywal jak zregenerowac zaciski z tyłu i zrobic zeby sie nie zapiekały.

okazalo sie ze slysze jakies stuki. nie wiem co to, nie wiem na czym moze byc tam luz,bo chyba nie na lozysku?[/quote

ciezko tak na odległosc powieziec a luz na łozysku sprawdzisz jak podniesiesz auto z tyłu i zaczniesz szarpac kołem , zobaczysz czy nie masz luzu

[korzeń]

guti, HELP!!rozkrecilem tylny zacisk,za pomoca wd40 i mloteczka chcialem rozruszac dzwigienke co linka od recznego(ktorego nie mam wcale) sie na niej trzyma i tloczek,okazalo sie ze tloczek sie delikatnie wysunal i nie chce wrocic, klocki teraz tra a tarcza sie grzeje cholernie. myslisz ze odpowietrzenie cos pomoze?? jest jakas rada??

[guti]

korzeń, a tłoczek wyciagales calkiem ? wypadałoby to zrobic, niestety bedzeisz musiał odpowetrzac jak, cos . nie wiem jak to wyglada z tyłu ,ale jezeli to jest zrobione tak jak z przodu to tam powinna byc taka gumka na tłoczku , taki kolnierz ochronny , podwaz ta gumke delikatnie i zobacz czy tłoczek nie ma wzerów itd , jak ma to bedziesz musial go wiciagnac i ja sie da cos z nim zrobic to mozna jeszcze go przeczyscic bardzo drobnym papierkiem , jak jest np zardzewialy.
a moze klocki Ci nie wracaja ?

[korzeń]

nie wyjmowalem tloczka, kiedy pukalem sobie w ta dzwigienke od recznego co jest przy zasisku to musial sie wysunac i nie chce w zaden sposob wrocic. jutro sprobuje go wkrecic, moze nie bedzie trzec,wyjmowanie tloczka w ostatecznosci, bo moze sie okazac ze nie mam juz czego skladac, papier scierny ok, ale w tym wypadku nawet delikatne scieranie moze spowodowac nieszczelnosc i uciekanie plynu. sam nie wiem,jutro skoro swit bede przy tym grzebal,moze cos sie uda zrobic bo na popoludnie potrzebuje auta do jazdy :/

[ Dodano: 18 Cze 2008 23:34 ]
aha, jeszcze jedna sprawa: jak to klocki moga nie wracac??

[guti]

papier scierny ok, ale w tym wypadku nawet delikatne scieranie moze spowodowac nieszczelnosc i uciekanie plynu.

baardzo delikatny papier , 1500,2000 nawet, wodny oczywiscie.
a ajk nie to wymiana tłoczka , przeczyscic zacisk w srodku , moze zasyfiony tez jest.

jak to klocki moga nie wracac??

klocki sa dopychane do tarczy tak ? a jak tłoczek nie cisnie to powinny one nie dociskac ( i teraz nie weim,czy na wskutek tem, czy delikatnych nierownosci na tarczy , ale one sie oddalaja minilalnie od tarczy ) ja calyc zas bazuje na hamulcach przednich , wiec wybacz jak palne jakas głupote
w kazdym badz razie, z przodu klocki smigaja na porwadnicach , dobrze wjest wyciagnac całkiem klocki, wyczyscic prowadnice sczota druciana, nasmarowac ( smar wysokotemperaturowy - Miedziowy) pozniej z przdu sa takie blaszki miedziane tez, ktore raz ze niweluja luz klocków na prowadnicy to dwa ulatwiaja im poslizg na prowadnicach ( te blaszki tez mozna nasmarowac smarem) ogolnie wszystko co ma kontakc z wys temp , a pozniej chcesz to odkrecic to wypadało wszystko posmarowac to tym smarem, sam ostatnio wymieniałem te blaszki bo sie zuzywaja i bardzo bylem zadowolony jak wszystko sie latwo odkreciło

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 11:46 pm ]
mozesz kombinowac na siłe wcisnac ten tłoczek , jakas zaba i sciskac, ale gorzej jak wejdzie a pozniej nie bedzie chciał wyjsc , albo wyjdzie i znowu nie wroci

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 11:48 pm ]
tylko tak jak teraz spojrzalem to te tloczki masz wykrecane i same nie wyleza chyba

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 11:50 pm ]
i z tego co teraz znowu doczytalem to zeby wymienic klocki to ten tłoczek sie wkreca zeby sie schował wiec moze u Ciebie tez tak trzeba go wkrecic , tylko juz nie mam pojecia jak , czym itd

[ Dodano: Sro Cze 18, 2008 11:52 pm ]
a moze to bedzie jebus do tego tłoczka klucz trzpieniowy to sie nazywa w ksiazce

[korzeń]

no wlasnie z tym wkrecaniem tego tloczka, to dla mnie dziwne,bo wynika z tego ze przy kazdej wymianie klockow musisz wkrecac tloczek, czyli on sam sie wykreca?? heh dziwne, jutro bede kombinowal,oby mi sie udalo bo bedzie lipa straszna. potraktuje go jeszcze raz wd40,moze pomoze, i dalej go wciskac a jak nie to sprobuje odpowietrzyc zacisk,moze tu tkwi problem, a jak nie to bede musial go rozebrac niestety, a o tym kluczu trzpieniowym poszukam w ksiazce,moze cos bede mial. a swoja droga to z czego korzystasz? bo ja mam w ksiazke pt sam naprawiam w formacie pdf.

[Paweł Marek]

tylny tłoczek może się tak zaciąć jak za dużo wyjdzie. Nic tam na siłę nie rób. Podczas działania tłoczek się nie wykręca tylko wysuwa, albo od pedału hamulca albo od ruchu spiralnie nagwintowanej ośki połączonej z wajchą od ręcznego, na którą tłoczek jest nakręcony.
Przy wciskaniu trzeba go wkręcać, równocześnie wciskając, wystarczy żabka do wkręcania (ostrożnie na gumki) i ścisk stolarski do równoczesnego wciskania. Było wielokrotnie opisywane na forum, a w tym tygodniu oglądaj "Mechanika" w TVN turbo - wszystko zobaczysz akurat o tym jest.

[korzeń]

bede probowal,jutro opisze co mi tam wyszlo

[guti]

korzeń, no widisz, pojawilismy sie na pierwszej stronie tech i juz masz wiecej odpowiedzi ja nie znam sie na tylnych zaciskach , kazali mi unikac o sie wlasnie lubia zapiekac ,wiec unikam

[korzeń]

no wiec sie udalo wepchnalem tloczek patentem jak na zdjeciu,jak krecilem srube to krecil sie tez tloczek.zacisk zalozylem. teraz jest ok. natomiast nie moge zaciagac recznego bo znow bedzie trzec(chyba) .jedyna rada to wymienic zaciski. a przy okazji reszte bo tarcze rdzawe a klocki popekane :/

[guti]

bo tarcze rdzawe

rdzawe to nic, ja tam widze wyrwe w tarczy i mikropekniecia wypadałoby sie rozejrzec za drugimi

[korzeń]

no to fakt,dziury sa. guti, skad pobrac ten katalog etka,czy jak sie to mowi??