obstawiam że to regulator, dziś jeszcze sie moze tym pobawie a jak nie to jutro...Pozroowka!!!MikeBer pisze:Miałem to samo. trzeba było wymienić REGULATOR NAPIĘCIA ALTERNATORA i po sprawie, cena około 20zł.
Przykładowy link do aukcji gdzie można to kupić:
http://allegro.pl/show_item.php?item=66178588
wymiana jest śmiesznie prosta, odkręcasz 2 śrubki z tyłu alternatora, odpinasz kabelek,podpinasz do nowego regulatora, przykręcasz i po meczu:)
Przyczyną jest wytarcie tych wystających "szczotek". U mnie jedna była a drugiej prawie nie bylo i tak mi światełka przygasały i rozjaśniały..
Poniżej załączam fotke tyłu alternatora, w czerwonym kółku zaznaczyłem regulator napięcia. W zalżności od modelu alternatora - Bosch, Valeo itd regulator może troche inaczej wyglądac, ale generalnie wszystkie są na 12V więc każdy powinien pasować. Najlepiej zdemontuj swój, idz do sklepu i pokaż że chcesz taki albo podobny - ważne żeby otwory pasowały i na głębokość było ok. Ja miałem w swoim alternatorze regulator taki prostokątny w czarnej obudowie, a wymieniłem na zamiennik taki jak na fotce... No i działa super.
Falujace zasilanie [Mk II]
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Dioda83
- Gadatliwa bestia
- Posty: 702
- Rejestracja: pn mar 14, 2005 13:31
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
Oświetlenia (póki co) nie mam na przekaźnikach bo nie ma takiej potrzeby, napiecie na stykach lamp jest 13,9 czy jakos tak wiec chyba miesci sie w normie,a co do wymiany to czy musze odkrecac alternator??W sumie po slowach
- Dioda83
- Gadatliwa bestia
- Posty: 702
- Rejestracja: pn mar 14, 2005 13:31
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
Kurde byłem w sklepie i gosc mi zaspiewal za regulator 57 zeta!!!Stwierdzil ze jest to alternator Valeo wiec cena regulatora tez jest opdowiednio wysoka...teraz nie wiem czy odkrecic alternator i sprawdzic szczotki czy postawic na regulator... Tak wogole to czy moge bez zadnych obaw odkrecic aternator?? czy nie pociagnie to za soba jakis problemow??Nie znam sie na tym wiec pytam Pozdroowka!!!
No odkrecic mozesz i szkod nie zrobisz...gorzej moze byc z montazem bo trzeba dokladnie wiedziec jakie powinno byc napiecie paska (jest to chyba opisane w instrukcji serwisowej)...a co do regulatora to powinienes chyba poszukac zamiennika bo jakos tak kojarze ze nie powinno to kosztowac wiecej niz 30 zl...a Valeo czy nie to zamienniki mozna znalezc do wszystkiego...
Ale przecież na tym regulatorze to właśnie są szczotki...Dioda83 pisze:Kurde byłem w sklepie i gosc mi zaspiewal za regulator 57 zeta!!!Stwierdzil ze jest to alternator Valeo wiec cena regulatora tez jest opdowiednio wysoka...teraz nie wiem czy odkrecic alternator i sprawdzic szczotki czy postawic na regulator... Tak wogole to czy moge bez zadnych obaw odkrecic aternator?? czy nie pociagnie to za soba jakis problemow??Nie znam sie na tym wiec pytam Pozdroowka!!!
Też mam Valeo , a regulator od Boscha po małych przeróbkach (mocowanie) pasuje
-
- Mały gagatek
- Posty: 57
- Rejestracja: pn wrz 19, 2005 09:19
- Lokalizacja: Radzionków/Zabrze
- Kontakt:
Dopisze się tu aby nie zaczynać nowego tematu. Nie do końca offtopic bo właśnie o alternatorze.
Gdy dwa dni temy wymieniałem paski od alternatora i wspomagania zauważyłem ze przewód podłączany do alternatora do gniazda W dziwnie "lata" tzn cała wsówka jest luźna. Wszystko z elektryką jest OK ale pozostałe są OK a ta jedyna od W jest luźna. Czy te typy tak mają ?? <lol>
Pozdarwiam
Gdy dwa dni temy wymieniałem paski od alternatora i wspomagania zauważyłem ze przewód podłączany do alternatora do gniazda W dziwnie "lata" tzn cała wsówka jest luźna. Wszystko z elektryką jest OK ale pozostałe są OK a ta jedyna od W jest luźna. Czy te typy tak mają ?? <lol>
Pozdarwiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 303 gości