Kontrolka ciśnienia oleju + brzęczyk po wymianie oleju w MK3

[jig1981]

Miałem taki sam problem. Sprowadziłem golfa po 100tys przebiegu, który był non stop serwisowany w reichu, i zaraz na trasie jak przytrzymałem go na 2000 obrotów to zaczynał migac i brzęczeć - przygazówka i spokój.I tak w kółko.Brzęczał nawet po odłączeniu czujników.Również kombinowałem ze stanem płynu chłodniczego i z zatkanym filtrem - nic nie pomagało.Okazało się że jakaś "kostka" która jest na płytce elektronicznej licznika była walnięta, przelutowałem ją z drugiej szafy i problem zniknął.Niestety nie pamiętam dokładnie która to "kostka", ale elektronik bez problemu to wyhaczy.Pozdrawiam

[bnew]

Miałem taki sam problem. Sprowadziłem golfa po 100tys przebiegu, który był non stop serwisowany w reichu, i zaraz na trasie jak przytrzymałem go na 2000 obrotów to zaczynał migac i brzęczeć - przygazówka i spokój.I tak w kółko.Brzęczał nawet po odłączeniu czujników.Również kombinowałem ze stanem płynu chłodniczego i z zatkanym filtrem - nic nie pomagało.Okazało się że jakaś "kostka" która jest na płytce elektronicznej licznika była walnięta, przelutowałem ją z drugiej szafy i problem zniknął.Niestety nie pamiętam dokładnie która to "kostka", ale elektronik bez problemu to wyhaczy.Pozdrawiam

Dzięki, bo już zacząłem się załamywać. Jak tylko znajdę czas zabieram go do elektryka. Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego to się stało po wymianie oleju, pewnie zbieg okoliczności.
Pozdrawiam i mam nadzieje że elektryk pomoże

[jig1981]

Miałem taki sam problem. Sprowadziłem golfa po 100tys przebiegu, który był non stop serwisowany w reichu, i zaraz na trasie jak przytrzymałem go na 2000 obrotów to zaczynał migac i brzęczeć - przygazówka i spokój.I tak w kółko.Brzęczał nawet po odłączeniu czujników.Również kombinowałem ze stanem płynu chłodniczego i z zatkanym filtrem - nic nie pomagało.Okazało się że jakaś "kostka" która jest na płytce elektronicznej licznika była walnięta, przelutowałem ją z drugiej szafy i problem zniknął.Niestety nie pamiętam dokładnie która to "kostka", ale elektronik bez problemu to wyhaczy.Pozdrawiam

Dzięki, bo już zacząłem się załamywać. Jak tylko znajdę czas zabieram go do elektryka. Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego to się stało po wymianie oleju, pewnie zbieg okoliczności.
Pozdrawiam i mam nadzieje że elektryk pomoże

Tego nie wiem czemu nagle po wymianie oleju, u mnie zaczynało pikać jak się silnk rozgrzał dobrze na zimnym był spokój. ale dla pewności sprawdź sobie czy nie masz zamienionych kabli na czujnikach oleju, może być również tak że masz zapchaą tą "stopkę" do której przykręca się filtr oleju.U mnie była to usterka w szafie, chociaż śmigałem z nią dobre 2000-3000 km nie oszczędzając golfa, więc podejrzewam że nie ma wielkich powodów do niepokoju.

[Vasyl]

Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego to się stało po wymianie oleju, pewnie zbieg okoliczności.

Nie piszesz czy kupiłeś to auto czy jeżdzisz juz nim pare latek. Bo w przypadku świeżego kupna pod uwage trzeba wziąc jeszcze jedno (odpukać), ze poprzedni własciciel przed sprzedazą dolał mu jakiegość magicznego płynu, a po wymianie normalnie wylałeś to cudo i może zwykły olej mu juz nie wystarcza.

[bnew]

Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego to się stało po wymianie oleju, pewnie zbieg okoliczności.

Nie piszesz czy kupiłeś to auto czy jeżdzisz juz nim pare latek. Bo w przypadku świeżego kupna pod uwage trzeba wziąc jeszcze jedno (odpukać), ze poprzedni własciciel przed sprzedazą dolał mu jakiegość magicznego płynu, a po wymianie normalnie wylałeś to cudo i może zwykły olej mu juz nie wystarcza.

Tu masz troche racji bo kupiłem go w kwietniu, i stało się to po zmianie oleju, więc może dodał jakiegoś świństwa (wolałbym jednak żeby nie potwierdziła sie ta opcaj). Z drugiej jednak strony mierzyłem ciśnienie oleju i było ok, wymieniłem czujniki oleju, a brzęczyk włącza się nawet przy odłączonych czujnikach.
Dwóch mechaników sugerowało mi już że to może być coś w zegarach. Uderzam do elektryka i zobaczymy.

[ Dodano: Wto Paź 18, 2005 10:49 ]

Miałem taki sam problem. Sprowadziłem golfa po 100tys przebiegu, który był non stop serwisowany w reichu, i zaraz na trasie jak przytrzymałem go na 2000 obrotów to zaczynał migac i brzęczeć - przygazówka i spokój.I tak w kółko.Brzęczał nawet po odłączeniu czujników.Również kombinowałem ze stanem płynu chłodniczego i z zatkanym filtrem - nic nie pomagało.Okazało się że jakaś "kostka" która jest na płytce elektronicznej licznika była walnięta, przelutowałem ją z drugiej szafy i problem zniknął.Niestety nie pamiętam dokładnie która to "kostka", ale elektronik bez problemu to wyhaczy.Pozdrawiam

Dzięki, bo już zacząłem się załamywać. Jak tylko znajdę czas zabieram go do elektryka. Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego to się stało po wymianie oleju, pewnie zbieg okoliczności.
Pozdrawiam i mam nadzieje że elektryk pomoże

Tego nie wiem czemu nagle po wymianie oleju, u mnie zaczynało pikać jak się silnk rozgrzał dobrze na zimnym był spokój. ale dla pewności sprawdź sobie czy nie masz zamienionych kabli na czujnikach oleju, może być również tak że masz zapchaą tą "stopkę" do której przykręca się filtr oleju.U mnie była to usterka w szafie, chociaż śmigałem z nią dobre 2000-3000 km nie oszczędzając golfa, więc podejrzewam że nie ma wielkich powodów do niepokoju.

Ja mam to samo, na zimnym spokój, na rogrzanym zaczyna pikać na niższych obrotach (jak miałem termostat do wymiany to na trasie wogóle nic się nie dziąło przy temperaturze silnika 70 stopni), sprawdzałem już wszystko ciśnienie oleju, wymieniłem czujniki, filtr i nawet olej, mechanik sprawdził dokładnie stopke filtra (przynajmniej tak powiedział).
Ja już z tym przejechałem 6000 km i nic się nie dzieje więc powinno być ok, wale do elektryka, mam nadzieje że poradzi.

[Sknerus]

dokladnei ten sam problem. po wymianie oleju ustalo ale potem znowu wraca cholerstwo. wymienialem chyba wszystko. filtr oleju czujniki nawet zegary. po dobrych 40 km trasy dyskoteka