[MK2] Klekotanie, cykanie - różne opinie mechaników
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- MichalMys1
- Mały gagatek
- Posty: 128
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:16
- Lokalizacja: Świdnik
[MK2] Klekotanie, cykanie - różne opinie mechaników
Witam
na poczatek pytanko:czy popychacze hydrauliczne zaworów to to samo co "szklanka"??
zawsze rano z silnika słychac klekotanie-po jakimś czasie ono ustępuje!Jeden mechanik powiedział mi ze trzeba wyregulowac zawory, natomiast dwóch innych mechaników twierdzi ze to jest szklanka,która już nie trzyma(jeden z nich mówi ze zaworów sie nie reguluje).Wiem ze duzo było o tym na forum i za kazdym razem pisaliście ze trzeb a wymienic wszystkie popychacze(dość droga naprawa).Jeden z mechaników powiedział mi ze naprawa polega na wymianie szklanki tej która jest uszkodzona(koszt roboty to 60 zł+szklanka/i).I teraz pytanie:czy zaprowadzić samochód do mechanika który chce wymienic jedna szklanke(co sadzicie o cenie 60 zł za robote??),czy moze zaprowadzic do tego co chce regulowac zawory??ja juz zgłupiałem
Pzdr
na poczatek pytanko:czy popychacze hydrauliczne zaworów to to samo co "szklanka"??
zawsze rano z silnika słychac klekotanie-po jakimś czasie ono ustępuje!Jeden mechanik powiedział mi ze trzeba wyregulowac zawory, natomiast dwóch innych mechaników twierdzi ze to jest szklanka,która już nie trzyma(jeden z nich mówi ze zaworów sie nie reguluje).Wiem ze duzo było o tym na forum i za kazdym razem pisaliście ze trzeb a wymienic wszystkie popychacze(dość droga naprawa).Jeden z mechaników powiedział mi ze naprawa polega na wymianie szklanki tej która jest uszkodzona(koszt roboty to 60 zł+szklanka/i).I teraz pytanie:czy zaprowadzić samochód do mechanika który chce wymienic jedna szklanke(co sadzicie o cenie 60 zł za robote??),czy moze zaprowadzic do tego co chce regulowac zawory??ja juz zgłupiałem
Pzdr
Ostatnio zmieniony czw gru 07, 2006 16:14 przez MichalMys1, łącznie zmieniany 1 raz.
- MichalMys1
- Mały gagatek
- Posty: 128
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:16
- Lokalizacja: Świdnik
- Red Spider
- Mały gagatek
- Posty: 100
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2005 09:59
- Lokalizacja: Bialystok
- ultradźwięk
- Ma gadane
- Posty: 163
- Rejestracja: pt cze 24, 2005 20:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja mam podobnie jak MichalMys1 jak zapalam i jest zimny to klekocze - przebieg 242kkm. Jeden mechanik powiedzial ze to zawory ale powinny sie same wyregulowac, drugi z kolei powiedzial ze to szklanki.
Jeden jak i drugi powiedzial ze mozna z tym jezdzic. Nie wiem tylko ile jeszcze moge jezdzic do ewentualnej wymiany.
Szczerze powiedziawszy to powoli wydaje mi sie ze jak jest rozgrzany to nie mozna powiedziec ze jest cichutki, tylko jakby jeden zaworek sobie postukiwal.
Jeden jak i drugi powiedzial ze mozna z tym jezdzic. Nie wiem tylko ile jeszcze moge jezdzic do ewentualnej wymiany.
Szczerze powiedziawszy to powoli wydaje mi sie ze jak jest rozgrzany to nie mozna powiedziec ze jest cichutki, tylko jakby jeden zaworek sobie postukiwal.
Co do Twego klekotania to radzę wymienić hydropopychacze , ja w swoim MK3 wymieniłem przy 150 tys. km .ultradźwięk pisze:Ja mam podobnie jak MichalMys1 jak zapalam i jest zimny to klekocze - przebieg 242kkm. Jeden mechanik powiedzial ze to zawory ale powinny sie same wyregulowac, drugi z kolei powiedzial ze to szklanki.
Jeden jak i drugi powiedzial ze mozna z tym jezdzic. Nie wiem tylko ile jeszcze moge jezdzic do ewentualnej wymiany.
Szczerze powiedziawszy to powoli wydaje mi sie ze jak jest rozgrzany to nie mozna powiedziec ze jest cichutki, tylko jakby jeden zaworek sobie postukiwal.
- ultradźwięk
- Ma gadane
- Posty: 163
- Rejestracja: pt cze 24, 2005 20:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
klekotanie na zimnym - normalkawiec nie problem,zaworow sie nie reguluje bo one sa hydrauliczne to znaczy samoregulujace sie pod wplywem (to uproszczenie) cisnienia oleju.Wymieniacpowinno sie komplet bo koszt ciut wiekszy a robota ta sama,dochodzi wymiana uszczelki pod klawiature bo najczesciej ta sama zakladana drugi raz cieknie wiec wybor albo nowa albo uszczelnic silikonem i do wywalenia przy nastepnym demontazu.
- B_O_N_K
- Gadatliwa bestia
- Posty: 659
- Rejestracja: pn lis 29, 2004 16:17
- Lokalizacja: Bargłów Kościelny
- Kontakt:
Cytat z "mądrej książki"
Nieprawidłowa eksploatacja hydraulicznych popychaczy zaworów może spowodować uszkodzenie silnika.
Hałaśliwa praca rozrządu w chwili uruchomienia silnika jest zjawiskiem normalnym. Jednak w przypadku zbyt głośnego napędu zaworów należy skontrolować popychacze w następujący sposób:
- uruchomić silnik i pozostawić pracujący, aż włączy się wentylator;
- na około 2 minuty zwiększyć prędkość obrotową do 2500 obr/min;
- jeżeli napęd zaworów jest nadal głośny, uszkodzony jest popychacz (jeden lub kilka).
Popychacze należy wymieniać w komplecie, ponieważ nie mogą być regulowane lub naprawiane.
U mnie w GTI 8V stukały. Różne zabiegi nie przyniosłu praktycznie żadnego skutku - musiałem wymienić szklanki. Prędzej czy później Cię to czeka więc lepiej nie zwlekać.
Pocieszę Cię tylko tym że w moim przypadku po wymianie poprawiła się dynamika silnika i zmalało zużycie paliwa
PozdraVWiam
Nieprawidłowa eksploatacja hydraulicznych popychaczy zaworów może spowodować uszkodzenie silnika.
Hałaśliwa praca rozrządu w chwili uruchomienia silnika jest zjawiskiem normalnym. Jednak w przypadku zbyt głośnego napędu zaworów należy skontrolować popychacze w następujący sposób:
- uruchomić silnik i pozostawić pracujący, aż włączy się wentylator;
- na około 2 minuty zwiększyć prędkość obrotową do 2500 obr/min;
- jeżeli napęd zaworów jest nadal głośny, uszkodzony jest popychacz (jeden lub kilka).
Popychacze należy wymieniać w komplecie, ponieważ nie mogą być regulowane lub naprawiane.
U mnie w GTI 8V stukały. Różne zabiegi nie przyniosłu praktycznie żadnego skutku - musiałem wymienić szklanki. Prędzej czy później Cię to czeka więc lepiej nie zwlekać.
Pocieszę Cię tylko tym że w moim przypadku po wymianie poprawiła się dynamika silnika i zmalało zużycie paliwa
PozdraVWiam
[url]http://www.vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=12306&start=0[/url] mk2 GTI...
[url]http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=19296&start=0[/url] Corrado G60...
[img]http://www.rzeszow.mm.pl/~dbbest/avatarki/logo_bonk.jpg[/img]
[url]http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=19296&start=0[/url] Corrado G60...
[img]http://www.rzeszow.mm.pl/~dbbest/avatarki/logo_bonk.jpg[/img]
Ten mechanior co ci powiedział o reg. zaw. to mu powiedz żeby se mózg wyregulował luz zaworowy regukuje się poprzes "szklanki hydrauliczne" jak klepie przez ok 20sek. to niema tragedi ale jak dłużej to po mału musisz myśleć o wymianie>Ciężko jest zlokalizować które klepią dlatego mech. wym. komp. można sprawdzić po zdięciu dekla zaworów włożyć śrubokręt między szkl. a krzywke wałka najmiększa jest do bani ale też ciężko wyczuć.Wymiana 100zł u mnie plus 25 razy 8=200zł czy jedna czy wszystkie robocizna ta sama i kasa ta sama za jednym razem zobaczyć pasek rozrządu bo się go zdejmuje a on jest bardzo ważny w silniku nara
U mnie po odpaleniu przez ok 3 sekundy słychać. Ale to jest normalne. Po ok 30 sek zaczyna hałasować chyba jeden popychacz. Strasznie mnie to wnerwia. Ten hałas na początku jest chaotyczny i po kilku minutach staje się regularny. Później jak silnik się rozgrzeje hałas cichnie, słychać tylko takie delikatne cykanie.
Czy muszę wymieniać popychacze? Troche szkoda mi kasy w to ładować. No chyba że będę musiał.
Czy muszę wymieniać popychacze? Troche szkoda mi kasy w to ładować. No chyba że będę musiał.
pozdro!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 359 gości