Złe prowadzenie paska rozrządu 1.8 ABS

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

raf2234
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: pt paź 07, 2005 15:20
Lokalizacja: Wieruszów

Złe prowadzenie paska rozrządu 1.8 ABS

Post autor: raf2234 » śr paź 12, 2005 12:48

Witam.
Po wymianie paska rozrządu i napinacza pasek rozrządu ustawia sie przy krawędzi zewnętrznej kół zębatych. Czasem wystaje ok 1mm. Na napinaczu pasek pracuje w skrajnym położeniu (ociera sie bokiem o krawedz). Zaraz po wymianie po nagrzaniu silnika słychać było głośne "jęczenie" rozrządu. Mechanik poluźnił pasek i przestał on hałasować, natomiast dalej pracuje na krawędzi koła. Co może być przyczyną tego zjawiska? Mechanik stwierdził, żeby sie nie przejmować i jeździć...
Poza tym silnik pracuje OK.
Silnik 1.8 ABS (model z 04-1994 - były ponoć w tym roku 2 wersje rozrządu w tym modelu).
Pasek - GATES.
Napinacz - ?
P.S. Przed wymianą pasek pracował na środku kół zębatych



Awatar użytkownika
tomek26106
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: wt sty 25, 2005 16:46
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA
Kontakt:

Post autor: tomek26106 » śr paź 12, 2005 15:49

wymieniałem pask w MK2 i MK3 i miałem to samo co ty, pasek pracował na jednym boku koła, przejechałem juz 20kkm po wymianie i teraz jest ok, mysle ze niema sie czym przejmowac.



Awatar użytkownika
tomyart
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 16:50
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: tomyart » śr paź 12, 2005 16:42

Ja mam tak samo u siebie, a niedawno wymieniałem i u mechanika jak patrzyliśmy to było ok, ale pojechałem do domu 100m i z ciekawości zajrzałem jeszcze raz no i już był na krawędzi (przed wymianą zresztą też) to chyba musi być częsty przypadek bo ten mechanior coś mówił o tym ale dopiero teraz skojarzyłem (pasek- Contitech, napinacz SKF)
Przedtem tak jedziłem trochę to teraz chyba też nic nie będzie



greg

Post autor: greg » śr paź 12, 2005 18:06

no jak będzie to będzie głowica do roboty. Lepiej żeby od chodzenia po krawędzi nic się nie stało.



Awatar użytkownika
tomyart
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 16:50
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: tomyart » śr paź 12, 2005 18:25

greg pisze:no jak będzie to będzie głowica do roboty. Lepiej żeby od chodzenia po krawędzi nic się nie stało.
Ale co myślisz że spadnie z koła?



rys

Post autor: rys » śr paź 12, 2005 18:53

Wszystkie "kółeczka" po których pomyka pasek mają być "dobite" na swoje miejsce tak jak to było przed demontażem,wystarczy że któreś z nich jest nieznacznie nie w osi no i cyrk.Dobrze jeżeli nie spadnie paseczek,a mowa mechaniora że tak ma być to totalne olewanie klienta.



Awatar użytkownika
tomyart
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 677
Rejestracja: ndz wrz 11, 2005 16:50
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: tomyart » śr paź 12, 2005 19:19

A może się przesuwa koło z wałkiem? Bo np. jest wyrobiony(wałek albo głowica)



Awatar użytkownika
daaroo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1784
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
Kontakt:

Post autor: daaroo » śr paź 12, 2005 19:42

przy ABS-ie nawet jak spadnie pasek to zalozysz i pojedziesz dalej co jest raczej niemozliwe mimo ze czasami wystaje 1 mm :wink:

[ Dodano: Sro Paź 12, 2005 7:44 pm ]
A może się przesuwa koło z wałkiem? Bo np. jest wyrobiony(wałek albo głowica)

wałek raczej sie nie przesuwa, pierwsze o czyms takim slysze



Awatar użytkownika
tomekra
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 477
Rejestracja: ndz lip 31, 2005 16:25
Lokalizacja: SKIERNIEWICE
Kontakt:

Post autor: tomekra » śr paź 12, 2005 21:19

to ABS jest bezkolizyjny ?


[url=http://www.vag-skierniewice.pl][img]http://images35.fotosik.pl/133/c7ee01e51af0ab20med.jpg[/img][/url]

raf2234
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 93
Rejestracja: pt paź 07, 2005 15:20
Lokalizacja: Wieruszów

Post autor: raf2234 » śr paź 12, 2005 21:21

Dzieki za odpowiedzi. Troche mnie uspokoiliscie. Pasek trze bokiem o krawędz napinacza i wyglada to tak, jakby to napinacz utrzymywał pasek przed zjazdem z kół. Poza tym nowy pasek wydaje sie minimalnie dłuższy od poprzedniego, bo napinacz zawadzał zdziebko o plastykowa obudowe. Kilku użytkowników forum zauważylo podobną okoliczność.
Trzeba przyobserwowac. Jak zacznie sie drzec z boku pasek to trzeba bedzie jechać do mechanika. Na razie zrobione 2 kkm.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 399 gości