silnik i ceramizer
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
1. wyslalem kiedys lekko złą opinię na strone o ceramiserze
oczywiście nie ukazała się ! Bo po co psuć sobie opinie ?
Zresztą wszystkie te posty są wyssane z palca - napisane tylko po to
żeby utwierdzić wahającego się klienta że 5ml jakiegoś cudownego środka
potrafi uzdrowić samochód .... to jest żałosne i wstrętne !
To tak jak żerowanie na chorym człowieku - wiadomo że zrobi wszystko żeby wyzdrowieć
2. Gdyby istniał taki środek już dawno byłby w każdym oleju .
3. Gość który naprawia od lat skrzynie powiedział że te środki łącznie z tym ceramiserem to
główny powód uszkodzenia skrzyń !
Tzn jak ktoś lał go to już to widać od razu po rozebraniu skrzyni - zabójca zębatek !
4. Głupota ludzka nie zna granic , 300 tyś ludzi dało się nabrać w polsce
na te słynne rozsyłane pocztą gwarantowane czeki z milionami do odebrania ...
to o czym tu gadać ...
5. A ten spreparowany film co pokazują na allegro że niby w telewizji był !!!
To już szczyt chamstwa - nakręcony kamerą przez cwaniaków od ceramisera ..
No i ten polonez co przejechał potem 500 km bez oleju - gratuluje fantazji .
Niech szef tej firmy spuści olej ze swojej fury i zobaczymy czy pochodzi 5 minut.
był podobno już taki jeden co boso po jeziorze chodził to może ci te 5 ml pomoże
oczywiście nie ukazała się ! Bo po co psuć sobie opinie ?
Zresztą wszystkie te posty są wyssane z palca - napisane tylko po to
żeby utwierdzić wahającego się klienta że 5ml jakiegoś cudownego środka
potrafi uzdrowić samochód .... to jest żałosne i wstrętne !
To tak jak żerowanie na chorym człowieku - wiadomo że zrobi wszystko żeby wyzdrowieć
2. Gdyby istniał taki środek już dawno byłby w każdym oleju .
3. Gość który naprawia od lat skrzynie powiedział że te środki łącznie z tym ceramiserem to
główny powód uszkodzenia skrzyń !
Tzn jak ktoś lał go to już to widać od razu po rozebraniu skrzyni - zabójca zębatek !
4. Głupota ludzka nie zna granic , 300 tyś ludzi dało się nabrać w polsce
na te słynne rozsyłane pocztą gwarantowane czeki z milionami do odebrania ...
to o czym tu gadać ...
5. A ten spreparowany film co pokazują na allegro że niby w telewizji był !!!
To już szczyt chamstwa - nakręcony kamerą przez cwaniaków od ceramisera ..
No i ten polonez co przejechał potem 500 km bez oleju - gratuluje fantazji .
Niech szef tej firmy spuści olej ze swojej fury i zobaczymy czy pochodzi 5 minut.
był podobno już taki jeden co boso po jeziorze chodził to może ci te 5 ml pomoże
Ostatnio zmieniony ndz wrz 30, 2007 20:23 przez zoso8894, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- V.I.P.
- Posty: 2361
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 14:41
- Lokalizacja: Bydgoszcz, ewentualnie Olsztyn
- Kontakt:
No wiec mialem identyczne nastawienie do tego srodka jak Ty. Dlatego pomiary robilem tym samym przyrządem i przy tych samych temperaturach (zarowno zewnetrznych jak i silnika). W taki sam sposób testowalem np magnetyzery (zero efektu niesety)thebishop pisze: Nie chce tu nikogo posądzać o kłamstwo ale uważam, że odczucia typuto działanie czysto psychologiczne podobnie jak w przypadku magnetyzerów, filtrów stożkowych itp....bugalon pisze:Auto zrywniejsze nie bylo, ale pracowalo rowniej, ciszej i przy rozruchu nie sprawialo wrazenia "muła". Do tego zanotowalem spadek spalania nawet d 1,5 litra gazu na 100 ( ale to w cyklu miejskim a silnik to 2.0 16v)
Spalanie spadlo o 1,5 litra i nie jest to wynik z jednego pomiaru tylko srednia z 5 butli dokladnie po 4 tysiacach kilometrow od zaaplikowania srodka. O ile cicha praca silnika i rowniejsza praca moze byc dzialaniem czysto psychologicznym, to wzrost cisnienia w cylindrach i spadek spalania juz nie.
1. Co do kolegi ktory pisze , ze wszystko pracuje w filmie olejowym i nie powinno sie nic dodawac to mam pytanie - w jaki sposob zuzywa sie silnik skoro tam wszystko lata na oleju ? Skad sie bierze to tarcie ktore robi jajko z cylindra po 200k km. Pamietajcie ze te preparaty sa przeznaczone do zuzytych silnikow (po 200+k km) W nowych silnikach praktycznie nic nie daja.
2. Jesli nie widziales metalowych elementów pokrytych ceramika to polecam firme ktora sie reklamuje na stronce www.hipeco.com (niektorzy z nas uzywaja w swoich zaturbionych autach tloki pokryte wlasnie taka ceramika i bardzo sobie to rozwiazanie chwala)
3. Film olejowy z pokrytych ceramika elementow nie splywa. Powierzchnia ta jest znacznie bardziej przyczepna dla kropelek olejowych niz sam metal (do zrozumienia dlaczego odsylam nie do strony producenta, ale do badan zrobionych przez jedna z politechnik.)
Reasumujac. Zrobicie jak chcecie. Mi sie ten preparat sprawdzil i zamierzam go zastosowac do swojego MK3. Poza tym zastosowalem preparat do skrzyni biegow (w mk2) Drugi bieg zgrzytał po przekroczeniu 6k RPM i szybkiej zmianie. Po 2 tubkach ceramizera problem zniknal (a to chyba nie jest efekt psychologiczny nie? )
Wybor nalezy do Was.
Pozdrawiam
Bugalon
Mk2 syncro 1.8 16V T - GT2871R - składa sie :)
Mk3 Variant TDI 1.9 AFN na pokladzie
Bugalon
Mk2 syncro 1.8 16V T - GT2871R - składa sie :)
Mk3 Variant TDI 1.9 AFN na pokladzie
-
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4119
- Rejestracja: czw lip 19, 2007 18:55
- Lokalizacja: Kalisz
- Kontakt:
ja bym sprobowal, nie lal bym motodoktora.
Nie sluchaj opini ludzi ktorzy tego nie uzywali. To jest tak samo jak z LPG w samochodzie, ci ktorzy nie uzywali mowia ze jest dobry ale do kuchenk a jak sie przejada to pozniej kupuja takie samochody i udawaja ze nie mowili takich rzeczy
[ Dodano: 05 Paź 2007 10:02 ]
na forum sa tematy z ceramizerem, przeczytaj je i napisz do osob ktore go uzywaly to dowiesz sie jak jest naprawde
Nie sluchaj opini ludzi ktorzy tego nie uzywali. To jest tak samo jak z LPG w samochodzie, ci ktorzy nie uzywali mowia ze jest dobry ale do kuchenk a jak sie przejada to pozniej kupuja takie samochody i udawaja ze nie mowili takich rzeczy
[ Dodano: 05 Paź 2007 10:02 ]
na forum sa tematy z ceramizerem, przeczytaj je i napisz do osob ktore go uzywaly to dowiesz sie jak jest naprawde
Witam, trochę stary ten wątek, ale dodam swoje spostrzeżenia na temat ceramizera. Dodałem ten środek (konkretnie Xado) do oleju mojego silnika 1.6D, przebieg 300kkm. Silnik był bardzo zużyty, dymił, brał olej, nie zapalał na mrozie. Po zakończeniu "obróbki" preparatem zgodnie z instrukcją nie zauważyłem żadnej zmiany w pracy silnika. Potem aby jeszcze jakoś jeździć dolewałem moto-doktora, nawet kilka puszek na raz, ale kiedy auto przestało zapalać przy temp. +10 stopni, postanowiłem zrobić remont silnika. Po rozebraniu okazało się że były popękane górne pierścienie we wszystkich tłokach, a cylindry musiały być przeszlifowane na największy dopuszczalny wymiar. W głowicy były zużyte uszczelniacze, trzonki zaworów, prowadnice, pęknięta sprężyna. Ale wracam do tematu: na wszystkich panewkach od strony trącej była odłożona warstwa przypominająca ołów: szara i miękka, zadrapana paznokciem robiła się błyszcząca. Na gładzi cylindra nic takiego sie nie osadziło. Panewki były w takim dobrym stanie, że włożyłem je z powrotem do remontowanego silnika. Wał też nie był zużyty i wrócił na miejsce bez szlifowania. Czyli ten ceramizer zadziałał, ale prawdopodobnie, wobec innych uszkodzeń silnika, nie mogłem tego zauważyć.
ceramizery..dzialaja
Panowie...wlalem w prawdzie nie do silnika(co zreszta tez chce zrobic)ale do skrzyni biegow..byly zgrzyty przy wlaczaniu jedynki..bylo minelo...jest OK...wiec jestem przekonany ze to dziala.
Witam co do ceramizerów to je przetestowałem w golfie 3 1,9 sdi, silnik zdecydowanie lepiej pracuje, ucichł, lepiej pali na zimnym silniku.
przetestowałem jeszcze ceramizer do wspomagania kierownicy, skrzyni biegów i paliwa:
w czasie kręcenia kierownicą do oporu słyszałem dziwne syczenie po wlaniu ceramizera i przejechaniu kilkuset km. syczenie ustało.
Po wlaniu cer... do skrzyni biegów nie zauważyłem wielkiej różnicy, po przejechaniu kilku tyś. km, zauważyłem że biegi lżej wchodzą.
Co do paliwa to tylko mniej pali ale nie wiele.
przetestowałem jeszcze ceramizer do wspomagania kierownicy, skrzyni biegów i paliwa:
w czasie kręcenia kierownicą do oporu słyszałem dziwne syczenie po wlaniu ceramizera i przejechaniu kilkuset km. syczenie ustało.
Po wlaniu cer... do skrzyni biegów nie zauważyłem wielkiej różnicy, po przejechaniu kilku tyś. km, zauważyłem że biegi lżej wchodzą.
Co do paliwa to tylko mniej pali ale nie wiele.
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Proponuję temat zebrać w jedną całość - jest rozrzucony.
W temacie:ceramizery i tu.
Ja osobiście od lat stosuję pierwowzór światowy i mnie nie zawodzi.
Na dzisiaj jest kilku producentów" kopiujących "z różnym skutkiem w tym i oparte o metale miękkie(ceramika?)...
Zapraszam do rzeczowej i konstruktywnej dyskusji opartej nie tylko na "chwytach "reklamowych.Mój preparat nazywa się XADO - produkt z Ukrainy...
W temacie:ceramizery i tu.
Ja osobiście od lat stosuję pierwowzór światowy i mnie nie zawodzi.
Na dzisiaj jest kilku producentów" kopiujących "z różnym skutkiem w tym i oparte o metale miękkie(ceramika?)...
Zapraszam do rzeczowej i konstruktywnej dyskusji opartej nie tylko na "chwytach "reklamowych.Mój preparat nazywa się XADO - produkt z Ukrainy...
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
wiem że działanie na podświadomość w przypadku ceramizerów
odgrywa chyba największą rolę ale mam małe pytanie retoryczne :
jak to jest że produkt fimy holenderskiej Xeramic zawiera minimum
250 ml cudownego płynu ceramicznego i
działa tak samo jak 5 ml polskiego ceramizera ?
że nie wspomne iż opakowanie tu i tu kosztyje tyle samo ...
Chyba mamy tu doczynienia z cudem polskiej inżynierii ?
Bo ja bym np. kupił butelkę xeramica potem dorobił kolorowe opakowanie
powstawiał trochę kitu w sieci i mam przebitkę 50-krotną .
Nie no chyba że polski ceramizer to taka .... skondensowana esencja ceramiki....
polak potrafi ...
odgrywa chyba największą rolę ale mam małe pytanie retoryczne :
jak to jest że produkt fimy holenderskiej Xeramic zawiera minimum
250 ml cudownego płynu ceramicznego i
działa tak samo jak 5 ml polskiego ceramizera ?
że nie wspomne iż opakowanie tu i tu kosztyje tyle samo ...
Chyba mamy tu doczynienia z cudem polskiej inżynierii ?
Bo ja bym np. kupił butelkę xeramica potem dorobił kolorowe opakowanie
powstawiał trochę kitu w sieci i mam przebitkę 50-krotną .
Nie no chyba że polski ceramizer to taka .... skondensowana esencja ceramiki....
polak potrafi ...
Ostatnio zmieniony śr kwie 30, 2008 15:12 przez dnadna, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Jaką Ci mogę dać odpowiedź...
Moje doświadczenie dotyczy preparatu jaki był pierwszy na świecie.
Na dzisiaj:są informacje naukowe i techniczne tego producenta , czego nie mogę powiedzieć o innych.
Jak każdy roztwór czy zawiesina zawiera określony preparat - kwestia stężenia.
Przykład:100 gram spirytusu 96% to równowartość ok.2000 gram piwa...lub coś koło tego.
Piszesz o podświadomości...40 lat temu było wiadomym że istnieje taka możliwość ale technika nie była na tyle rozwinięta.Problemem było otrzymanie w sposób powtarzalny i kontrolowany drobin określonej wielkości z konkretnych metali.Nie mam informacji co do innych - co jest "materiałem budowlanym".Znam przypadki że pod nazwę ceramizer podkłada się coś innego.
Pytaj...
Moje doświadczenie dotyczy preparatu jaki był pierwszy na świecie.
Na dzisiaj:są informacje naukowe i techniczne tego producenta , czego nie mogę powiedzieć o innych.
Jak każdy roztwór czy zawiesina zawiera określony preparat - kwestia stężenia.
Przykład:100 gram spirytusu 96% to równowartość ok.2000 gram piwa...lub coś koło tego.
Piszesz o podświadomości...40 lat temu było wiadomym że istnieje taka możliwość ale technika nie była na tyle rozwinięta.Problemem było otrzymanie w sposób powtarzalny i kontrolowany drobin określonej wielkości z konkretnych metali.Nie mam informacji co do innych - co jest "materiałem budowlanym".Znam przypadki że pod nazwę ceramizer podkłada się coś innego.
Pytaj...
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
jasne oni to produkują na czerniakowskiej na 1 piętrze ...oldstaszek pisze:..........wypociny gościa.........
Człowieku zadaj im pytanie gdzie oni to produkują i pogadasz ze mną ..
powiedz ze chcesz zobaczyć fabrykę z bliska .
Czy zdajesz sobie sprawę jakie technologie potrzebne są do wyrobu takich środków ?
DO WYROBU !!! bo oni są producentem i to polskim - tacy to geniusze
Potrzebna jest hala produkcyjna , skomplikowane urządzenia do przeróbki smarów
i cholera wie czego jeszcze , labolatorium kontroli jakości i masa fachwców inżynierów pracowników, zachowanie norm jakości itp itd . Spytaj się ich gdzie jest ich fabryka i pogadasz ze mną . A może robią to w garażu u heńka ? Siedzi emerytka i rozlewa do strzykawek ceramikę ?
Nie wiem co oni wciskają ludziom do silnika ale raczej taka ilość tego czegoś mu nie zaszkodzi , założe się ze nasikam 5 ml do silnika i on to też przepali .
Nie lubie jak robi się z nas ludzi - kierowców - wałów !! tak bo to dotyczy wszystkich.
najpierw były magnetyzery które jonizowały powietrze , potem azot w kołach zamiast powietrza który zwiększał przyczepność opony a teraz kolejne placebo dla idiotów .
oczywiście to wszystko nieprawda ... kupujcie kupujcie jakieś chamy się śmieją z was
bo mają niezły biznes na długie lata .
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
@dnadna
Pisząc o pierwowzorze - nie jest to produkt polski(niestety).
Wymienię Ci historycznie:xado - Ukraina(za ZSRR zamknięty instytut)
Xeramiks - Holandia(w/w był już tam w sprzedaży)
PBC - Finlandia(xado-od1998r,wcześniej-PBC od1992r.)
no i teraz to przemieszanie - polskie,kanadyjskie,rosyjskie i....
Zgadzam się że takiego produktu nie robi się u Franka na strychu...
Moje własne doświadczenia eksploatacyjne są zbieżne z badaniami chińczyków czy ADAC Niemcy.Odnoszę je tylko do JEDNEGO.
@kamilW
Kolego inżynierze...wstyd mi za Kolegę - Tribologia się kłania.Chociaż dawno kończyłem politechnikę to nie śpię na dyplomie...
Pisząc o pierwowzorze - nie jest to produkt polski(niestety).
Wymienię Ci historycznie:xado - Ukraina(za ZSRR zamknięty instytut)
Xeramiks - Holandia(w/w był już tam w sprzedaży)
PBC - Finlandia(xado-od1998r,wcześniej-PBC od1992r.)
no i teraz to przemieszanie - polskie,kanadyjskie,rosyjskie i....
Zgadzam się że takiego produktu nie robi się u Franka na strychu...
Moje własne doświadczenia eksploatacyjne są zbieżne z badaniami chińczyków czy ADAC Niemcy.Odnoszę je tylko do JEDNEGO.
@kamilW
Kolego inżynierze...wstyd mi za Kolegę - Tribologia się kłania.Chociaż dawno kończyłem politechnikę to nie śpię na dyplomie...
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 197 gości