brak regulacji podnoszenia swiatel

[Przybek]

Witam
od jakiegos czasu cos sie poknocilo nie reaguje ustawianie swiatel , dziwne jest to ze jak wyjmne wtyczke z tego regulatora to slychac jak silniczki pracuja , dziwne tez jest to ze jak dam prad pod przewody to swiatla sie podnosza ale jak odlacze kable to swiatla spowrotem ustawiaja sie w pozycji jakiej byly , jakim cudem jak odlanczam prad?
oc to sie dzieje ?
Pozdrawiam

[miś fazi]

ale chyba piszesz że jak odłączysz kostke od regulatora w kabinie , nie kostke od silniczków , jeśli odepniesz kostke od regulatora to silniczki nadal maja prąd , i to normalne że wracają do poprzedniej pozyćji , a to dla tego że odłączasz tylko opór w regulatorze , więc nic nie steruje silniczkami , regulator to zwykły potencjometr , który po zmianie oporu , pozwala silniczkowi tyle sie ustawić ile mu ustawiłeś pokrętłem , masz widocznie uszkodzony ten właśnie potencjometr , lub jeden z silniczków , jeśli jeden jest uszkodzony to nie pozwala na normalną prace drugiego

[Przybek]

ok. dzieki sprawdze to jutro , fakt ze silniczki pracuja oba to z tego wynika ze potencjometr bedzie walniety , a nie da rady jakos tego obejsc abym mogl wyzej ustawic swiatla ?

[miś fazi]

jedynie dobrać stały rezystor dużej mocy , ale musiałbys dobierac eksperymentalnie , i wmontować go do regulatora