Zniszczona tapicerka GTI Edition przez zaklad lakierniczy

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

Zniszczona tapicerka GTI Edition przez zaklad lakierniczy

Post autor: jorgus7 » sob maja 24, 2008 13:49

witam,

miałem malowane kilka elementów samochodu(maska klapa bok) dzis przejezdzam po odbior samochodu a tam siedzenie kierowcy bardzo wyblakłe (fotele gti edition) jeden z pracowników mowi na s"czyszczone benzynka było wyschnie to nie bedzie widac" ale przeciez pewnie chodziło u o benzyne ekstrakcyjną i pewnie ne stałe wyblakła mi tepicerka... co mam zrobic????? przeciez nijak mi teraz tego nie naprawią!!! :crazy: auto jeszce nie odebrane bo maja cos domalowac...
Ostatnio zmieniony sob maja 24, 2008 14:07 przez jorgus7, łącznie zmieniany 2 razy.



Awatar użytkownika
gOOzOl
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 519
Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
Lokalizacja: tarnowskie góry
Kontakt:

Post autor: gOOzOl » sob maja 24, 2008 13:59

skarzyc ich. niech szukaja foteli w takim stanie jak miales



jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jorgus7 » sob maja 24, 2008 15:17

no ale jak im udowodnie gosciu sie wypiera mowi ze było ale ja wiem ze nie bylo :/ :crazy: :crazy: :grrr: :grrr:



Gitner
VW Baron
VW Baron
Posty: 3209
Rejestracja: śr lis 03, 2004 21:07
Lokalizacja: Z tłumu
Auto: Szukam... i NC700X

Post autor: Gitner » sob maja 24, 2008 15:27

Nie masz fotek wnetrza? Proponuje udac sie do pralni chemicznej jak najszyciej.


2004 - 2010 był MK3 Variant . . . od 2010 jest Variant służbowy . . .
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!

Awatar użytkownika
FIRERS
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 432
Rejestracja: czw lis 22, 2007 10:47
Lokalizacja: BYTOM
Kontakt:

Post autor: FIRERS » sob maja 24, 2008 15:29

wjezdzasz tam z buta i nie pytasz o nic koles oni cie robia za ci...ula. udowodnic nic im nie musisz miales dobre. siedzienia nech sie teraz nartwia oni juz dobrze wiedza co zrobili . ja kupilem kiedys aparat za 900 zl i byl zjeb...any trzymali mi go na gwarancji 3 miesiace i zero jakiegos odzewu dzownilem, chodzilem, kulturalnie pytalem co z moim aparatem. przeciez nie wydalem 900 zl zeby ktos sie nim bawil w serwisie. *#cenzura#*...ilem sie jak sobie to uswiadomilem pojechalem z 4 kumplami do tego media i wija byla jak ci..ul ochroniarze z calego sklepu stali zebysmy nie rozwalili im tego media.na drugi dzien byl telefon ze mam do odebrania w sklepie bon na 900 zl to kupilem sobie lepszy aparat i na karte mi starczylo. ja innych rozwiazan nie widze po takich przezyciach pozdrawiam :
)



Awatar użytkownika
gumiś
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 441
Rejestracja: śr lut 21, 2007 23:48
Lokalizacja: Kiełczów
Kontakt:

Post autor: gumiś » sob maja 24, 2008 18:49

dokładnie trzeba na ostro,niech oddają 2000 za zniszczony środek.



wojtas4589
Wamia Mazury
Posty: 1250
Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
Auto: Golf V
Silnik: BKC
Kontakt:

Post autor: wojtas4589 » sob maja 24, 2008 19:28

ja bym napewno za malowanie nie zapłacił a auto muszą oddać bo jest twoje łaski bez, a takie siedzenia nie kosztują parę groszy, a zresztą napewno można to gdzieś udowodnić że wnętrze było upiepszone w farbie Mamy 21wiek nie daj sie oszukać :smoke:



K@mil_mk3
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 447
Rejestracja: sob lut 23, 2008 00:51
Lokalizacja: Warmia i Mazury NO/NNI/NDZ/NOS/NIL
Kontakt:

Post autor: K@mil_mk3 » sob maja 24, 2008 19:45

tak czuje ze jak malowali to albo nie zamkneli drzwi albo szybe zostawili otwarta i pomalowali siedzenia ;/ tak jak kolega radzil wyzej do pralni szyciutko ...


"Miałem kiedyś ja malucha lecz przesiadlem z niego sie... teraz Golfiem 3 śmigam"

wojtas4589
Wamia Mazury
Posty: 1250
Rejestracja: sob mar 29, 2008 19:07
Auto: Golf V
Silnik: BKC
Kontakt:

Post autor: wojtas4589 » sob maja 24, 2008 19:58

tak do pralni i płać z własnej kieszeni :kac: bez przesady



Mekto
-
-
Posty: 530
Rejestracja: pn wrz 25, 2006 21:36
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Mekto » sob maja 24, 2008 20:36

To pozostaje sąd - bez protokołów odbioru i spisanego stanu auta nic nie zrobisz. Słowo kontra słowo = trzy lata postępowania i umorzona sprawa.
Ostatnio zmieniony sob maja 24, 2008 20:36 przez Mekto, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Ryś Stepowy
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 508
Rejestracja: śr mar 09, 2005 18:58
Lokalizacja: Dżersej Siti DDZ
Kontakt:

Post autor: Ryś Stepowy » ndz maja 25, 2008 06:55

FIRERS pisze:wjezdzasz tam z buta i nie pytasz o nic koles oni cie robia za ci...ula. udowodnic nic im nie musisz
Was jest czterech a ich siedmiu i mają klucze nasadowe nr 38. Ty i 3 kolegów jesteście w szpitalu.
A tak serio to sprawa jest trudna jak się wypierają a ty nie masz żadnych zdjęć wnętrza to bedzie bardzo trudno udowodnic im wine. Możesz postraszyć gości sądem, chociarz w polskich warunkach to mało skuteczna groźba. Lepszy straszak to zrobienie im chu..... opinii na mieście. Jak zaczniesz opowiadać że gostki zamiast aut malują fotele to stracą klientów i pójdą na zasił. Niemniej musisz próbować sie jakoś z nimi dogadać.



Awatar użytkownika
DrLupus
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 234
Rejestracja: pn gru 26, 2005 09:27
Lokalizacja: Mielec

Post autor: DrLupus » ndz maja 25, 2008 07:53

Może ich postraszyć rzecznikiem praw konsumenta. W każdym starostwie siedzi taki. Poza tym trzeba sprawę zgłosić do własciciela zakładu lakierniczego (jeśli oczywiście usługę wykonywał jego pracownik, a nie on sam) i z nim sie dogadywać, a nie z pionkami, którzy spaprali robotę i będą chcieli wszystko zatuszować. I najlepiej zrobić to jak przyjedzie następny klient - niech usłyszy co to za firma. Wtedy, przy innym kliencie, będzie trochę inna gadka (to jest metoda mojego ojca - zje...ba od progu i jeszcze przy obcych :) ).

A swoją drogą to chyba wszystkie zaklady lakiernicze takie są - malowanie jest najważniejsze, reszta tzn. listwy, plastiki, uszczelki, czasem szyby, opony - to sie nie liczy. Moja Golfina była dwa razy u malarza, ale przedtem w garażu przeprowadziłem totalna rozbiórkę tapicerek, progów, listew, nawet koło stare założyłem bo wiedziałem, że i tak później wszystko będzie do poprawy.



jorgus7
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 334
Rejestracja: pn gru 04, 2006 08:37
Lokalizacja: Kraków

Post autor: jorgus7 » ndz maja 25, 2008 10:04

z wlascicielem juz sie pokłociłem wczoraj tyle ze nawet jak mi opsuci z 200 zł za uwalon y fotel to co mi to da :/ :grrr: :grrr: :crazy:



Gitner
VW Baron
VW Baron
Posty: 3209
Rejestracja: śr lis 03, 2004 21:07
Lokalizacja: Z tłumu
Auto: Szukam... i NC700X

Post autor: Gitner » ndz maja 25, 2008 19:39

jorgus7 pisze:tyle ze nawet jak mi opsuci z 200 zł za uwalon y fotel to co mi to da :/
U mnie za 200 to piora chemicznie cale auto..


2004 - 2010 był MK3 Variant . . . od 2010 jest Variant służbowy . . .
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 350 gości