[mk2] Koła cieżko sie obracają
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk2] Koła cieżko sie obracają
Witam
Po podniesieniu na lewarku przednie koło ciężko sie obraca. Czy to normalne?
Po zdjeciu koła ciezko obrócić tarcze hamulcową. Wydaje mi sie ze troche lzej powinno sie obraca.
Po podniesieniu na lewarku przednie koło ciężko sie obraca. Czy to normalne?
Po zdjeciu koła ciezko obrócić tarcze hamulcową. Wydaje mi sie ze troche lzej powinno sie obraca.
Volkswagen - da weiss man, was man hat.
___________________________________
___________________________________
- dondawidos
- Mały gagatek
- Posty: 50
- Rejestracja: śr cze 15, 2005 22:11
- Lokalizacja: MIELEC
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Najpierw sprawdź czy przyczną ciężkiego obracania jest tarcie klockow czy opór mechanizmu różnicowego. To że zminiełeś klocki nic nie znaczy bo jak cylinderek zasyfiony to i tak będą się blokować. No więc przy zdjętym kole delikatnie spróbój podważyć czymś klocki żeby odsunąć je od tarczy. A opór mechanizmu różnicowego jest dość duży i możesz miec wszystko ok.
W opór łożyska to nie bardzo wierzę. Przejechałem już jakieś 300 000 trzema vw i kilka razy zmieniałem przednie łożyska, ale nigdy ni chodziły ciężko tylko głośno.
W opór łożyska to nie bardzo wierzę. Przejechałem już jakieś 300 000 trzema vw i kilka razy zmieniałem przednie łożyska, ale nigdy ni chodziły ciężko tylko głośno.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- dondawidos
- Mały gagatek
- Posty: 50
- Rejestracja: śr cze 15, 2005 22:11
- Lokalizacja: MIELEC
przy tej srubie na srodku to nic nie kombinuj, nia dokręcasz poloske do piasty[/quote]
ściagasz kopułke, wyjmujesz zawleczke i tam regulujesz docisk łozyska. Możliwe jest (jak ktoś wyżej opisał) że jest do wymiany. moglo miec luzy i ktoś ja dowalił za silno, wtedy kolo przy obracaniu będzie miało opór.
Nie opisaleś jak bardzo ciężko ci to kolo sie obraca- jak rękami ciezko obrucić to raczej szukaj przy chamulcach (jak kolega opisał), czesto sie zdaza ze cylinderek zablokuje.
ściagasz kopułke, wyjmujesz zawleczke i tam regulujesz docisk łozyska. Możliwe jest (jak ktoś wyżej opisał) że jest do wymiany. moglo miec luzy i ktoś ja dowalił za silno, wtedy kolo przy obracaniu będzie miało opór.
Nie opisaleś jak bardzo ciężko ci to kolo sie obraca- jak rękami ciezko obrucić to raczej szukaj przy chamulcach (jak kolega opisał), czesto sie zdaza ze cylinderek zablokuje.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
To jak już mowa o łożyskach to ja mam problem z tylnym prawym kołem. 10 000km temu wymieniłem oba tylne łożyska lewe działa dobrze ale prawe znowu mi siadło. Jazda z takim defektem jest nie do zniesienia. Dudni w samochodzie nie do wytrzymania. Na początku było przy 90-95 teraz juz przy 50 słychac jak dudni kończy na 110. Granica poszeżyła sie w niecałe dwa tygodnie czyli jakies 400-500km Wie ktoś moze dlaczego tak szybko siadło i dlaczego znowu prawe?? Przypominam rozmawiamy o tyle.
[img]http://images22.fotosik.pl/25/4dfe2cbdc7fe3131.jpg[/img]
[you]
[you]
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Jeżeli prawiłowo zmontowałeś wszystko tzn czyściutko i nie dociągnąłeś za mocno to pewnikiem masz gniazdo na łożyska w bębnie albo półośkę zniekształconą. Gniazdo może się zniekształcić przy nieostrożnym wybijaniu bieżni. Chyba raczej kup nowy bęben i jakąś półośkę ze szrotu. Tak będzie chyba najprościej.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 310 gości