Dodatki do oleju chroniące silnik

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
paulox
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 397
Rejestracja: sob sie 28, 2004 12:56
Lokalizacja: Darlowo
Kontakt:

Dodatki do oleju chroniące silnik

Post autor: paulox » pn paź 03, 2005 21:29

Co sądzicie o dodatkach do olejów regenerujące powierzchnie trące w silnikach???

Przeciwny jestem motodoktorom i tym podobnym wynalazkom na bazie teflonu, ale znalazlem cos takiego:

http://www.p52.com.pl/

Tworzy to jakąś warstwę na elementach trących metalo-ceramiczną zmniejszającą tarcie itp... Ogólnie bardzo pozyrywnie piszą ale czy ktos to sprawdzal jak to ma sie do rzeczywistości?


Volkswagen - da weiss man, was man hat.


___________________________________

Awatar użytkownika
MichalMys1
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: śr lip 06, 2005 21:16
Lokalizacja: Świdnik

Post autor: MichalMys1 » pn paź 03, 2005 22:44

Nie jestem przekonany do zadnych uszlechatniaczy!Jak chcesz chronic silnik to kupuj dobry olej i wymieniaj co 5-10 tys km. Swojego golfika kupiłem zalanego jakimś świństwem-wszystko wylazło przy wymianie oleju!Pzdr



Awatar użytkownika
paulox
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 397
Rejestracja: sob sie 28, 2004 12:56
Lokalizacja: Darlowo
Kontakt:

Post autor: paulox » pn paź 03, 2005 22:53

MichalMys1 pisze:Nie jestem przekonany do zadnych uszlechatniaczy!Jak chcesz chronic silnik to kupuj dobry olej i wymieniaj co 5-10 tys km. Swojego golfika kupiłem zalanego jakimś świństwem-wszystko wylazło przy wymianie oleju!Pzdr
Znalazlem kolejną firme sprzedającą podobne produkty:

http://www.auto-repair.pl

Filmy niezłe nakręcili (poldek przejechał 500 km bez oleju) :helm:


Volkswagen - da weiss man, was man hat.


___________________________________

Awatar użytkownika
blackwhite
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 376
Rejestracja: ndz sie 07, 2005 14:51
Lokalizacja: Dumfries
Kontakt:

Post autor: blackwhite » pn paź 03, 2005 23:50

paulox pisze:Filmy niezłe nakręcili (poldek przejechał 500 km bez oleju) helm
Poldek nawet przy silniku zalanym olejem nie utrzymuje temp. 90 st.C.
Jakby przejechał bez oleju 500 km to w połowie drogi musiieli by go gasić bo by się zapalił.Zwłaszcza, że miał już przejechane 130 tys. km
Ja kiedyś miałem Poldka od nowości i po 70 tys musiałem robić remont silnika, bo go szlag trafił, a na olej w silniku miałem.


Black

Awatar użytkownika
Arcturus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: śr sie 03, 2005 14:06
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Arcturus » wt paź 04, 2005 12:07

niezly marketing i tyle!! wszystkie te dodatki to szajs z etyketką mamiącą klientów!
Regularna wymiana oleju i tyle a jak silnik jest lewo zywy to poza remontem nic mu nie pomoze!



Awatar użytkownika
B_O_N_K
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 659
Rejestracja: pn lis 29, 2004 16:17
Lokalizacja: Bargłów Kościelny
Kontakt:

Post autor: B_O_N_K » wt paź 04, 2005 12:57

Ja i mój brat zalewamy do Goferków olej VALVOLINE MaxLife. Zmieniamy co 10tys km i nic się złego nie dzieje. Jest to olej półsyntetyczny przeznaczony do silników z przebiegiem powyżej 100tys km. Ogólnie słyszałem o tym oleju dużo dobrego.

Pozdrawiam ;)


[url]http://www.vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=12306&start=0[/url] mk2 GTI...
[url]http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=19296&start=0[/url] Corrado G60...
[img]http://www.rzeszow.mm.pl/~dbbest/avatarki/logo_bonk.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Kiler
Forum Master
Forum Master
Posty: 1240
Rejestracja: ndz lip 17, 2005 19:55
Lokalizacja: SMI

Post autor: Kiler » wt paź 04, 2005 13:55

Kiedyś czytałem, że dobre to jak sprzedajesz autko i chcesz żeby silnik równiej i ciszej chodził :chytry: ... Jeszcze coś do paliwa i dymek z rury będzie miał odpowiedni kolor :bigok: ... Do remont lub zmiany oleju będzie ok... Potem podobno różnie bywa :panna: ... Generalnie nie spotkałem wielu pozytywnych opinii na temat używania ww. preparatów :hmm: ...


Pozdr :pub: .


:bylo: :bajer:

Awatar użytkownika
Corvax
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2577
Rejestracja: wt wrz 21, 2004 15:21
Lokalizacja: Skierniewice
Kontakt:

Post autor: Corvax » wt paź 04, 2005 14:04

Przedewszystkim dobry olej, a jesli juz to Militec - w polsce obecnie niedostepny w oficialnych kanałach dystrybucji, jest natomiast sprzedawana jego podróbka pod nazwą Motorlife - nic nie warta. Jesli juz to raczej stosowac w przekładniach, skrzyniach biegow itp


Pozdor
Corvax | A4 1.8tQ BEX | MK7 Alltrack 1.8TSI CJSB

Awatar użytkownika
krzysio
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 231
Rejestracja: pn sie 15, 2005 06:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzysio » wt paź 04, 2005 21:09

W sumie to nie wiadomo jak działają takie i podobne środki (żeby zobaczyć efekty trzeba trochę poczekać i rozkręcać silnik), ale gadanie że "nie wierzę w takie coś" bez sprawdzania to głupota. Jak ktoś napiszę że nie warto w coś takiego inwestować, mimo że nie używało się tego to wprowadzanie w błąd. Najlepiej niech ktoś Doleje sobie czegoś takiego do oleju i zobaczy jak się silnik trzyma.



Awatar użytkownika
paulox
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 397
Rejestracja: sob sie 28, 2004 12:56
Lokalizacja: Darlowo
Kontakt:

Post autor: paulox » wt paź 04, 2005 21:19

krzysio pisze:W sumie to nie wiadomo jak działają takie i podobne środki (żeby zobaczyć efekty trzeba trochę poczekać i rozkręcać silnik), ale gadanie że "nie wierzę w takie coś" bez sprawdzania to głupota. Jak ktoś napiszę że nie warto w coś takiego inwestować, mimo że nie używało się tego to wprowadzanie w błąd. Najlepiej niech ktoś Doleje sobie czegoś takiego do oleju i zobaczy jak się silnik trzyma.
No właśnie, lepiej jakby ktos sie wypowiedzial kto używał tego bądź znajomi używali.

Pozatym złą opinię wyrobiły preparaty oparte na teflonie, który potem odpadał i zapychał kanały olejowe i wogole rozszczelnial sie styk tloka z cylindrem (ogolnie motodoktory chyba).
A to tworzy ceramiczno-metalową warstwe jakąś. Podobno tak twardą, że potem są problemy przy ewentualnym rozwiercaniu cylindrów bo narzędzia sie mechanikom psują :jezor:


Volkswagen - da weiss man, was man hat.


___________________________________

WODA
Niesolidny sprzedawca
Niesolidny sprzedawca
Posty: 173
Rejestracja: pn gru 27, 2004 01:10
Lokalizacja: VWrocłaVW
Kontakt:

Post autor: WODA » wt paź 04, 2005 21:34

wg mnie to lipa.szkoda silnika i pieniędzy...


Mk1 16v Rally project :)
Golf mk3 16vt 321 km by EVO
Ibiza '02 ASV 205km/418nm by ECUPROJECT
Seat Leon ARL big Turbo:) 228km/423nM by ECUPROJECT
Audi A4 B7 3.0 TDI Quattro 294km/510nm by ECUPROJECT

Awatar użytkownika
B_O_N_K
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 659
Rejestracja: pn lis 29, 2004 16:17
Lokalizacja: Bargłów Kościelny
Kontakt:

Post autor: B_O_N_K » wt paź 04, 2005 22:50

Moim zdaniem gdyby to było dobre to ludzie by tego używali. Poza tym oleje silnikowe produkowane są na tak wysokim poziomie że nie potrzeba dodatkowych uszlachetniaczy.

Pozdrawiam ;)


[url]http://www.vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=12306&start=0[/url] mk2 GTI...
[url]http://vwzone.pl/forum/viewtopic.php?t=19296&start=0[/url] Corrado G60...
[img]http://www.rzeszow.mm.pl/~dbbest/avatarki/logo_bonk.jpg[/img]

Awatar użytkownika
hanti
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 867
Rejestracja: czw lip 14, 2005 23:35
Lokalizacja: zDolny Śląsk :)-Piława Górna
Kontakt:

Post autor: hanti » śr paź 05, 2005 09:56

--------------------------------------------------------------------------------

krzysio napisał/a:
W sumie to nie wiadomo jak działają takie i podobne środki (żeby zobaczyć efekty trzeba trochę poczekać i rozkręcać silnik), ale gadanie że "nie wierzę w takie coś" bez sprawdzania to głupota. Jak ktoś napiszę że nie warto w coś takiego inwestować, mimo że nie używało się tego to wprowadzanie w błąd. Najlepiej niech ktoś Doleje sobie czegoś takiego do oleju i zobaczy jak się silnik trzyma.


nie kupujcie żadnych "uszlachetniaczy" tylko zapieprzycie sobie silniki
kiedyś kupiłem fiata 125p do którego był zalany taki dodatek i jaki był efekt?????............

przejechane 250 km i silnik sie rozsypał okazało sie że poprzedni właściciel dolewał takie dodatki sam dla siebie bo chciał polepszyć silnikowi tylko szkoda że sprzedał go o 300 km za wcześnie


Obrazek - Jedyna taka taksówka !!!!!!

bodzio_j
Lord GTI
Lord GTI
Posty: 3850
Rejestracja: sob lip 09, 2005 10:05
Lokalizacja: Skawina
Kontakt:

Post autor: bodzio_j » sob paź 08, 2005 08:40

Witam.
Nie do końca zgadzam się z przeciwnikami uszlachetniaczy. Kiedyś wlałem do fiata 125 (90 000km) MILITEC, Silnik dojeździł do 150 000 i wzystko było ok.Palił niedużo, zerp problemów z odpalaniem bez względu na temperaturę.Co do innych nie mam zdania.
Pozdro
Bodzio_j



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 353 gości