Podczas wyjazdu na majówkę w moim Golfie 3 zepsuł się szyberdach
A stało się to dokładnie podczas tej burzy 30-go kwietnia (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie).Jechałem na mazury z otwartym (podniesionym) szyberdachem, zatrzymałem się na stacji chcąc go zupełnie zamknąć ale niestety, nie dało się.
Chcąc zamknąć (opuścić) szyberdach jedna jego część (po stronie pasażera) chowa się elegancko na swoje miejsce natomiast od strony kierowcy tylko lekko chowa się w głąb i zostaje taka szparka na szerokość palca.
Próbowałem schować cały szyberdach w dach, ale niestety jeszcze gorzej to wygląda poniważ strona pasażera zachowuje się jak powinna i prubuje się schować natomiast od kierowcy zostaje jak opisałem powyżej i wygina się w nadnaturalny sposób.
Czy jest jakaś możliwość łatwej naprawy tego uszkodzenia czy będzie z tym większy kłopot? Chciałbym choć narazie zamknąć zupelnie dach żeby chociać woda nie leciała i nie kusił amatorów mocnych wrażeń (np. mogą tam niedopałek wrzucić
)
