Czy jak nie piszczy pasek klinowy to aku moze nie ładować?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
a kolego wszyscy piszą o regulatorze to prawdopodobnie przyczyna pasek masz racje załóż naowy ale jeszcze jedna rzecz mowisz ze na początku ładowanie 16 17 ok po jakimś czasie 13 sprawdz tez czy przewody prądowe nie mają zwarcia jak sie nagrzeją mogą właśnie zabierać te 4 v ładowania może byc na nich m ałe zwarcie
[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=58976cc3ee823f76][img]http://images40.fotosik.pl/163/58976cc3ee823f76m.jpg[/img][/url]
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
- też dwie śrubki i jeden kabelek do podłączenia. Nie musisz wyciągać altka, ani nic przy nim rozbierać, wszystko dostępne jest z zewnątrz.endoen pisze:Valeo;>
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
no właśnie tak widziałem, u mnie akurat jest jedna śrubka, drugą pewnie wykrecili fachowcy jacyś, ten kabelek się odłącza bez problemu, wysuwa? czy ma jakieś zapadki. Co do montażu samego regulatora, to moge coś popsuć, np ze szczotkami?
rozstać się z bałaganem i do codzienności powrót z dodatnim ducha stanem
a czytałem że ten regulator ze szczotkami jest połączony i trzeba razem wymieniać? gdzie indziej opinie że sam regulator? i co znaczy delikatne wyjmowanie tego i wkładanie? będę widział jak włożyć by nie uszkodzić? czy na czuja?
rozstać się z bałaganem i do codzienności powrót z dodatnim ducha stanem
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Kabelek jest pod spodem, pod regulatorem i będziesz miał do niego dostęp dopiero jak odkręcisz regulator. On jest na zwykłą wsuwkę - nie ma żadnych zapadek. Po prostu odkręć regulator i delikatnie go wyjmij, powinien wyjść prawie sam, bez żadnych oporów. Jak już go wyjmiesz, to będziesz wiedział, o co chodzi, jak założyć nowy itp. Uważaj, żeby regulator nie spadł gdzieś, lub uderzył, bo można połamać szczotki.
[ Dodano: Pią Maj 02, 2008 23:20 ]
Regulator i szczotki to jedna całość.
[ Dodano: Pią Maj 02, 2008 23:20 ]
Regulator i szczotki to jedna całość.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
http://allegro.pl/item356833206_regulat ... _audi.html
to nie wygląda jak mój regulator, a mówisz zebym nie upuścił bo połamie szczotki, czyli one są w środku regulatora, bo oglądam te regulatory i nie widze żadnych szczotek, myślałem że one są w alternatorze a nie regulatorze.
sory nie doczytałem posta do końca, domyślam się że szczotki to te bolce wystające
dzięki za pomoc wszystkim , po łikendzie kupie regulator i będę działał, w między czasie sprawdzę klakson jeszcze,
pozdrawiam
[ Dodano: 03 Maj 2008 13:02 ]
dziś zszedłem sprawdzić klakson, nie miałem jak go podłączyć na krótko, więc odłączyłem tylko, odpaliłem samochód i sprawdzałe napięcie, wahało się 13-14, potem samochód zaczął się dławić i zgasł, zauważyłem też pykanie z gaźnika, jakby przepustnica. Podłączyłem wiec klakson i odpaliłem, już się nie dławił, odłączyłem w czasie pracy silnika klakson i sprawdziłem napięcie i śmieszna rzecz nie znam się na tym ale, jak normalnie sprawdzałem to było 13 na plusie, jak zamieniłem bieguny to na minusie było 13 -14. coś czuje że do elektryka bede musiał uderzyć bo to grubsza sprawa, jest jakiś bezpiecznik co odpowiada za klakson?
to nie wygląda jak mój regulator, a mówisz zebym nie upuścił bo połamie szczotki, czyli one są w środku regulatora, bo oglądam te regulatory i nie widze żadnych szczotek, myślałem że one są w alternatorze a nie regulatorze.
sory nie doczytałem posta do końca, domyślam się że szczotki to te bolce wystające
dzięki za pomoc wszystkim , po łikendzie kupie regulator i będę działał, w między czasie sprawdzę klakson jeszcze,
pozdrawiam
[ Dodano: 03 Maj 2008 13:02 ]
dziś zszedłem sprawdzić klakson, nie miałem jak go podłączyć na krótko, więc odłączyłem tylko, odpaliłem samochód i sprawdzałe napięcie, wahało się 13-14, potem samochód zaczął się dławić i zgasł, zauważyłem też pykanie z gaźnika, jakby przepustnica. Podłączyłem wiec klakson i odpaliłem, już się nie dławił, odłączyłem w czasie pracy silnika klakson i sprawdziłem napięcie i śmieszna rzecz nie znam się na tym ale, jak normalnie sprawdzałem to było 13 na plusie, jak zamieniłem bieguny to na minusie było 13 -14. coś czuje że do elektryka bede musiał uderzyć bo to grubsza sprawa, jest jakiś bezpiecznik co odpowiada za klakson?
Ostatnio zmieniony pt maja 02, 2008 23:57 przez endoen, łącznie zmieniany 2 razy.
rozstać się z bałaganem i do codzienności powrót z dodatnim ducha stanem
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Ten twój miernik jest do bani - musisz mieć taki miernik, co da sie pomierzyć napięcie stałe z dokładnością co najmniej do 0,1V.
Pykanie przepustnicy - może chodzi o takie brzęczenie - jak kluczyk jest przekręcony, a silnik nie odpalony? - jeżeli masz silnik 1.6 PN - to jest to normalne, tak ma być.
Klakson nie powinien mieć nic do ładowania, no chyba, że może jakieś zwarcie ma, czy coś w tym stylu.
Daj zdjęcie tego swojego miernika, może wystarczy go przełączyć na inny zakres i wtedy będziesz mógł mierzyć.
Pykanie przepustnicy - może chodzi o takie brzęczenie - jak kluczyk jest przekręcony, a silnik nie odpalony? - jeżeli masz silnik 1.6 PN - to jest to normalne, tak ma być.
Klakson nie powinien mieć nic do ładowania, no chyba, że może jakieś zwarcie ma, czy coś w tym stylu.
Daj zdjęcie tego swojego miernika, może wystarczy go przełączyć na inny zakres i wtedy będziesz mógł mierzyć.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Ja miałem podobne objawy: aku siadało po 3 dniach od ładowania, kontrolka się nie paliła, alternator rok temu przeszedł renowację.
Już miałem kupić nowy akumulator, ale na szczęście znajomy sprawdził mi miernikiem coś i powiedział, że nie przechodzi masa(?) cokolwiek to znaczy:) przeciągnął kabelek minusowy od alternatora do ramy auta i problem rozwiązany.
O ile pamiętam to sprawdzał mi ładowanie przy aku i przy alternatorze.
Już miałem kupić nowy akumulator, ale na szczęście znajomy sprawdził mi miernikiem coś i powiedział, że nie przechodzi masa(?) cokolwiek to znaczy:) przeciągnął kabelek minusowy od alternatora do ramy auta i problem rozwiązany.
O ile pamiętam to sprawdzał mi ładowanie przy aku i przy alternatorze.
pykanie słychać od niedawna, i na włączonym silniku kiedy chodzi, jest dosyć regularne. Co do miernika, to jakiś badziew za 20zł, dcv ma skale 1000, 200 i 20 a także 2000m 200m cokolwiek to znaczy.Sprawdzałem bezpieczniki są ok, chodź jest tam wilgotno po lewej stronie , u góry bliżej maski nawet wode czuć, zastanawiam się czy to nie nagrzewnica gdzieś przecieka bo ucieka mi woda ogólnie w którymś miejscu układu chłodzącego.
[ Dodano: 04 Maj 2008 14:23 ]
słuchajcie, wszystko ok jest już. podstawowe błędy dwa moje, klakosn sprawdzałem na wyłączonym silniku, na włączonym działa, zasugerowałem się opinią diagnosty, który naciskał i mówił że nie działa. co do łądowania. Nastawiłem odpowiednio licznik, przedział do 20 i pokazuje napiecie elegancko w normie. Bez włączonych świateł i reszty łądowanie aku napiecie na nim pokazuje 14,4-14,3 po włączeniu świateł spada trochę z dmuchawą do 13,9 podczas gazowania sie nie zmienia. Sprawdzę jeszcze z radiem włączonym. Wychodzi na to, że wymiana paska pomogła na szerszy, czyli koła pasowe do wymiany, ale może jeszcze pośmigam na tym szerokim pasku.
[ Dodano: 04 Maj 2008 14:23 ]
słuchajcie, wszystko ok jest już. podstawowe błędy dwa moje, klakosn sprawdzałem na wyłączonym silniku, na włączonym działa, zasugerowałem się opinią diagnosty, który naciskał i mówił że nie działa. co do łądowania. Nastawiłem odpowiednio licznik, przedział do 20 i pokazuje napiecie elegancko w normie. Bez włączonych świateł i reszty łądowanie aku napiecie na nim pokazuje 14,4-14,3 po włączeniu świateł spada trochę z dmuchawą do 13,9 podczas gazowania sie nie zmienia. Sprawdzę jeszcze z radiem włączonym. Wychodzi na to, że wymiana paska pomogła na szerszy, czyli koła pasowe do wymiany, ale może jeszcze pośmigam na tym szerokim pasku.
rozstać się z bałaganem i do codzienności powrót z dodatnim ducha stanem
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
- DCV - to właśnie napięcie stałe, i ustaw na 20V - zawsze ustawia się na najniższe napięcie jakie się da, ale jednocześnie wyższe od spodziewanego. Czyli spodziewamy się ok. 14V więc ustawiamy 20V, bo niżej masz 2000mV - czyli 2V. A jeżeli mierzymy gdzieś coś i nie mamy pojęcia, jakie tam może być napięcie, to ustawiamy na najwyższy zakres i mierzymy, jeżeli miernik pokaże nam napięcie, które moglibyśmy zmierzyć na niższym zakresie, to zmieniamy zakres itd. A klakson faktycznie działa po przekręceniu kluczyka - tzn. pojawia się wtedy na nim +12V, a masa pojawia sie po wciśnięciu przycisku na kierownicy.endoen pisze:Co do miernika, to jakiś badziew za 20zł, dcv ma skale 1000, 200 i 20 a także 2000m 200m cokolwiek to znaczy
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
tak, tylko ten licznik pokazywał w zakresie do 1000 jedynie 13v, a jak zmieniłem na zakres do 20 to pokazywał już 14,1- 14,3 i to mnie zmyliło. Najniżej schodzi do 13,7 czy to nie za nisko? pisaliście że minimum 13,5 ale wolę się upewnić.
Ostatnio zmieniony ndz maja 04, 2008 23:13 przez endoen, łącznie zmieniany 1 raz.
rozstać się z bałaganem i do codzienności powrót z dodatnim ducha stanem
- Lipek81
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4677
- Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Ładowanie masz ok, jak przy włączonych odbiornikach prądu (światła i inne) schodzi do 13,7 to jest ok.
- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 61 gości