Rzezienie przy alternatorze

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

marian__
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 86
Rejestracja: ndz mar 04, 2007 21:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Rzezienie przy alternatorze

Post autor: marian__ » pt maja 02, 2008 19:07

witam dzis uslyszalem jakies dziwne rzezienie przy alternatorze. odrazu mowie pasek byl wymieniany i lozyska 3 tyg temu. mechanik mi mowil ze to moze byc te koleczko co jest za wiatraczkiem przy alternatorze ze ono moze sie juz rozwalac. za 1 razem myslalem ze to te nowe lozysko ale to nie ono. nie wiem moze sprobowac pasek naciagnac?? i wogole po ilu km powinno sie nowy pasek naciagac... jaka to moze byc przyczyna tego rzezienia. prosze o pomoc bo jutro chce jechac do karpacza a nie wiem czy dojade i wroce ...



Awatar użytkownika
GTH
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 21:20
Lokalizacja: Piła

Post autor: GTH » pt maja 02, 2008 19:25

Nie wiem co ty rozumiesz pod slowem "rzezienie"... jezeli jest to takie klekotanie, lub tez cos w rodzaju ocierania metal o metal to wlasnie ten wiatraczek moze miec wine ;)



marian__
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 86
Rejestracja: ndz mar 04, 2007 21:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: marian__ » pt maja 02, 2008 19:31

no mozna powiedziec ze klekotanie mniej wiecej ale ja bym to nazwal rzęźieniem to co radzisz zrobic z tym??



Awatar użytkownika
GTH
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 268
Rejestracja: ndz lip 08, 2007 21:20
Lokalizacja: Piła

Post autor: GTH » pt maja 02, 2008 19:33

Sprawdzic luzy wszelkie na alternatorze, poczawszy od tego wiatraka ;) no chyba ze wewnatrz cos sie rozsypalo w co watpie



marian__
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 86
Rejestracja: ndz mar 04, 2007 21:26
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: marian__ » pt maja 02, 2008 22:00

Te rzezienie lub jak kto woli klekotanie pochodzi centalnie z alternatora kolega mowi ze to moze byc wina zlezlozonego alternatora ze lozysko zle wlozone lub cos w tym stylu, albo cos poprostu wienik mieli. a mechanik moj mowi ze to nic powaznego ze jutro mi naciagnie pasek i bede mogl spokojnie jechac do karpacza i spowrotem ale w pon podstawic mu go i dokladnie obejrzy.. tylko dziwne ze dopiero teraz to sie zaczelo objawiac przeciz on mi to robil szczotki i lozyska i regulator 3 tyg a to dopiero dzis zaczelo klekotac



Awatar użytkownika
Lipek81
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4677
Rejestracja: czw gru 01, 2005 12:20
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: Lipek81 » pt maja 02, 2008 22:22

Najpierw ściągnij pasek i odpal bez paska klinowego - wtedy będziesz prawie pewien, że to altek (albo pompa wody). A spróbuj jeszcze wyciągnąć regulator ze szczotkami i wtedy odpalić - może szczotki już się kończą, czy coś w tym stylu.


- naprawa, odnowa i budowa od podstaw wiązek elektrycznych (także clean look);
- swapy silników;
- inne nietypowe usługi elektryczne, których warsztaty nie robią, albo biorą za nie kupę kasy :D
BARDZO niskie ceny, staranne wykonanie - szczegóły priv.

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 235 gości