1.8 g60 zalewa dymi

[bebug60]

siemanko jestem tutaj nowy mam problem z corkiem jak pochodzi ok 5-10 min przy dodaniu gazu obroty spadają jakby go zalewalo dzieje sie tak dop gdy obroty samoczynnie wrosną z 950 do 1000 lub 11000 gdy ma 950 wszystko jest ok poza tym smierdzi w spalinach paliwskiem swiece czarne ze hej jak zacznie sfirowac odlączam niebieski wtyk od temp wody do kompa i jakos da sie jehcac natomiast pochlania straszne ilosci paliwa ok 14 -16 l dodam ze wymienilem palec rozdzielacza kopulke kable swiece sonde lambda i owy niebieski czujnik temperatury podcisnienia sprawdzilem kompresja jest ok czy jest mozliwe zeby odrobine przestawiony zaplon az tak wplynol na prace silnika prosze o pomoc poniewaz biegam po mechanikah a te lby nic nie potrafią mi pomoc z gory dziekuje za podpowiedzi pozdrawiam wszystkich uzytkownikow

[zajac]

przedewszystkim to edytuj tego posta do normalnej czcionki bez boldowania bo zaraz ci mod usunie temat i nic sie nie dowiesz

mi sie wydaje ze to sonda albo czujnik temperatury silnika(kup sobie drugi 20 zl nie majatek a sonda kosztuje wiecej)

[AndrzejP4]

odłącz sondę i wtedy zobacz jak się zachowuje.
Czarne świece ewidentnie wskazują na zbyt bogatą mieszankę.

Czy ubywa Ci oleju?

Niebieski czujnik temp. warto wymienić. Pewnie po tylu latach przekłamuje nieco.

[bebug60]

jak narazie olej w normie czujnik mam nowy sonde tez i dalej to samo dlatego wlasnie zglupialem i nie wiem co dalej z tym fantem moze to wina kompa lub jakiegos innego czujnika

[bugalon]

Kompresor masz sprawny? Sprawdz czy regulator cisnienia paliwa nie leje benzyną w dolot i czy potencjometr CO nie odczepił się gdzies przypadkiem

[bebug60]

ok dzieki bede sprawdzal po kolei jeszcze raz napisze jak nastąpia jakies zmiany z pracą silnika pozdro