lakierowanie - jak sie za to zabrać?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
b8tz
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 180
Rejestracja: śr mar 02, 2005 22:04
Lokalizacja: Z Kątowni :P
Kontakt:

lakierowanie - jak sie za to zabrać?

Post autor: b8tz » czw wrz 29, 2005 09:45

Witam!

Mam zamiar zabrać sie za wymalowanie golfika. jesli mozna to prosze o porady ludzi ktozy juz to robili zebym czegos nie s p i e r d o l i l. W kilku miejscach wyszla mi rdza a na blotniku popekala szpachla. Prosze o info jakich uzyc materiałów, papieru itp.

Chcialem tez wylakierować sobie zderzaki . Mam szerokie czarne, ale wygladają mi na nieoryginalne. Nie chce ich zrobic tak zeby za pol roku farba zeszla tylko zeby sie to trzymało. Prosze o pomoc.

Z gory dziekuje :)



Awatar użytkownika
lolo_golf
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2756
Rejestracja: śr mar 16, 2005 23:40
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: lolo_golf » czw wrz 29, 2005 10:30

czesc.
Chcesz to robic sam?Bo jak nie moge ci polecic dobrego i taniego lakiernika...



Awatar użytkownika
paolo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 507
Rejestracja: śr sie 25, 2004 23:20
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Kontakt:

Post autor: paolo » czw wrz 29, 2005 10:34

ciezko widze te malowania jak pytasz sie tutaj jak to sie robi :D dozbieraj kase bo tak to moze nic z tego nie byc szkoda czasu,pracy,pienidzy



Awatar użytkownika
b8tz
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 180
Rejestracja: śr mar 02, 2005 22:04
Lokalizacja: Z Kątowni :P
Kontakt:

Post autor: b8tz » czw wrz 29, 2005 12:34

Zrobic sam to nie znaczy ze bede sie uczy tylko mam wujaszka co wymalowal w zyciu kilka maluszkow i nawet mu to wyszlo... A nie jestem w stanie pojsc do lakiernika i wywalic 2000 za sama robote :/ Chcialem raczej podpytać jak to robią fachowcy bo wiadomo wujek uczył sie sam :)

Zawsze pozostaje mi mozliwosc pojsc do jakiegos lakiernika z butelką ulatwiacza rozmow i po wypiciu moze zdradzi mi jakies swoje sekrety :)))

[ Dodano: Czw Wrz 29, 2005 12:37 ]
lolo_golf pisze:czesc.
Chcesz to robic sam?Bo jak nie moge ci polecic dobrego i taniego lakiernika...
Jesli niedrogi to mozesz mi dac namiary na gościa :) Pisz na PM albo GG :) A orientacyjnie to ile by wyszlo wymalowanie calosci?



Awatar użytkownika
Puki
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 113
Rejestracja: pn sie 08, 2005 15:49
Lokalizacja: Mikołów
Kontakt:

Post autor: Puki » czw wrz 29, 2005 13:29

b8tz pisze:Zawsze pozostaje mi mozliwosc pojsc do jakiegos lakiernika z butelką ulatwiacza rozmow i po wypiciu moze zdradzi mi jakies swoje sekrety
Tylko żeby po tej flaszce nie zaczoł malować :wink: :)


Są auta i są VolksWageny

Awatar użytkownika
b8tz
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 180
Rejestracja: śr mar 02, 2005 22:04
Lokalizacja: Z Kątowni :P
Kontakt:

Post autor: b8tz » czw wrz 29, 2005 15:14

jak jest dobry majster to mu nie zaszkodzi a jak partacz to nie pomoże:P



Gitner
VW Baron
VW Baron
Posty: 3209
Rejestracja: śr lis 03, 2004 21:07
Lokalizacja: Z tłumu
Auto: Szukam... i NC700X

Post autor: Gitner » czw wrz 29, 2005 18:21

b8tz pisze:Zrobic sam to nie znaczy ze bede sie uczy tylko mam wujaszka co wymalowal w zyciu kilka maluszkow i nawet mu to wyszlo... A nie jestem w stanie pojsc do lakiernika i wywalic 2000 za sama robote
2tys..? Co ty autobus caly bedziesz malowal? Skad wziales takie stawki? ASO? W Plocku za tyle (materialy + robocizna) to pomalujesz cale auto!!!

Pozdro
Gitner


2004 - 2010 był MK3 Variant . . . od 2010 jest Variant służbowy . . .
Wykres 1Z seria + R
FAQ - Tempomat za grosze !!!

Awatar użytkownika
b8tz
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 180
Rejestracja: śr mar 02, 2005 22:04
Lokalizacja: Z Kątowni :P
Kontakt:

Post autor: b8tz » czw wrz 29, 2005 22:31

Autobus hehe :) A to dobre :)

Przypomniala mi sie taka sytaucja wlasnie : Zajezdzam na stacje benzynową Stoi czerwony polonez. Tankuje za tydzien stoi zielony. Podjezdzam za jakis czas a tu niebieski. Pytam faceta co mnie tankuje o co biega z tym poldkiem.... A on mowi ze pracuje u nich taki koles co po kazdej wyplacie kupuje sobie walek, 2 puszki farby olejnej i maluje poloneza:/

Sluchajcie mozna i tak..... Najtanszym kosztem :)

A co do ceny to sie zgodze ze troszke duzo.... Ale sila rzeczy jezeli ktos ma dzialalnosc gospodarcza to musi na zus wyrobic w troszke goscia rozumiem. Czy tez jak ktos zainwestowal w komore lakiernicza to nie bedzie sobie liczyl jak za malowanie w stodole ;)

Mam sasiada lakiernika. Nie rozmawialem z nim o tym moim autku bo wiem ze mi nie pomaluje gosciowi zwoza ludzie auta z Francji i w kolejce czeka na placu 10 aut. Ale wracajac do niego jak w zimie trzeba wieksze auto malowac to rozbija na podworku namiot wojskowy i tam pracuje :) Warunkow nie ma wogole ale tak klepie autka ze wychodzą jak z fabryki :)



Awatar użytkownika
paolo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 507
Rejestracja: śr sie 25, 2004 23:20
Lokalizacja: Piekary Śląskie
Kontakt:

Post autor: paolo » czw wrz 29, 2005 23:37

jak gosc klepie auta z francji no to jest naprawde GOSC :D



Awatar użytkownika
b8tz
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 180
Rejestracja: śr mar 02, 2005 22:04
Lokalizacja: Z Kątowni :P
Kontakt:

Post autor: b8tz » pt wrz 30, 2005 00:13

A jak:) Dzis wlasnie obcinal gosc dupe w rocznej Cordobie wstawial nową :)



Awatar użytkownika
Arcturus
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: śr sie 03, 2005 14:06
Lokalizacja: Gorlice

Post autor: Arcturus » pt wrz 30, 2005 07:52

he he no ja bym uwazal z taki samodzielnym malowaniem bo do tego trzeba troszke sprzetu zeby nie spartolic roboty i w zwyklym garazu tez tego bym nie robil no chyba ze zmyjesz go calego lacznie z sufitem. Widzialem raz akcje jak kumple "poldka" malowali w stodole i szlo im calkiem niezle a tu nagle wyrwalo waz z kompresora!
Efektu chyba nie musze opisywac ;-)
Co do zderzaków to bym nie malowal bo bedziesz mal tylko klopot! raz ze trzeba strasznie uwazac zeby nie poobijac a wkoncu od tego jest zderzak a dwa to starą powierzchnie trudno jest dobrze przygotowac pod lakier no ale fakt faktem ze Autko z pomalowanymi zderzakami prezentuje sie okazalej ;-)
Do lakieru musisz dodac plastyfikator bo inaczej popeka caly w niedlugm czasie a powierzchnie zderzaka treba wymyc benz ekstrakcyjną dobrym zabiegiem jest opalenie pow malowanej np lutlampa ale treba to zrobic szybko tak jak bys omiatal miotełką zeby zdezaka nie nagrzac zbytnio i zeby sie nie zdeformowal, a nastepnie calutki wyszpachlowac, wyszlifowac, malnac podkladem wyrównujacym , calosc wyszlifowac pap ok 1000-1500 przetrzec szmatka z bezyną ekstrakcyjną , polakierowac i nie narobic zacieków a jak wyschnie zmatowic na mokro papierkiem 2000 i wypolerowac uwazając zeby nie poprzecierac! Prawda ze to proste?
Zycze udanych zabiegów!!!
Pozdrawiam!



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 108 gości