Coś się tłucze w okolicy mocowania amora z tyłu

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Coś się tłucze w okolicy mocowania amora z tyłu

Post autor: MiSzOn » śr kwie 23, 2008 11:01

Witam. Panowie mam problem.
Coś mi się strasznie tłucze z tyłu. Wyciągałem wszystko z bagażnika, sprawdzałem luz na łożysku koła i nic. Cały czas taki dziwny głuchy dźwięk powstający na nierównościach, szczególnie takich jakby gwałtownych, gdzie koło szybko podskakuje. Wreszcie posadziłem kumpla za kierownicę i słuchałem z tyłu. Wydaje mi się, że to z okolicy górnego mocowania lewego amortyzatora z tyłu. Odkręciłem parapet, poodkręcałem te śrubki co tam są, dokręciłem je jeszcze raz i nic, dalej to samo. Co to może być, walnięte poduszki? Czy może amortyzator sam w sobie tak stuka. A może gdzieś coś ze sprężyną?
I jeszcze jedno pytanie odnośnie samego amortyzatora. Jak miałem górę odkręconą to zauważyłem, że amortyzator mogę sobie normalnie ręką, bez większych trudności przesuwać w górę i w dól. Jakoś tak lekko chodzi, bo złapałem za odbój palcem i go pchnąłem do góry. No i czy amortyzator nie powinien sam się wysuwać do góry gdy jest luźny? Tak jak np. siłowniki od klapy. Dodam, że amortyzator cieknie, więc przypuszczam, że nie jest w pełni sprawny.
Jak już wymieniać, to co mi tam potrzeba? Amortyzator, odbój, poduszki górne. Jest coś tam jeszcze, co ewentualnie można by przy okazji wymienić?
Aha, i czy jak na razie jeżdżę tak, to czy nic się nie stanie? Bo zanim kupię to wszystko, jeżeli będzie taka potrzeba i zanim wygospodaruję trochę czasu na wymianę, to chwilkę zejdzie, a auto w miarę jest potrzebne.
Z góry wielkie dzięki za pomoc



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » śr kwie 23, 2008 11:46

MiSzOn pisze:. No i czy amortyzator nie powinien sam się wysuwać do góry gdy jest luźny?
jesli jest gazowy to owszem na olejowym jest nieco inaczej tzn zasada działania ta sama ale tu sprężyna ma zasadniczy wpływ aby pomóc rozciągnąc amor
z tymi stukami to jest tak ze w zasadzie trudno to zlokalizowac (hałas się przenosi )
moze to jest tuleja tylnej belki a nie kolumna amortyzatora bo w zasadzie w samej kolumnie nic takiego niema oprócz 2xgumy stożkowe ,opracie spręzyny i tależ przyjrzyj się dokładnie tulei czy nawet na postoju poruszaj nim na boki jeżeli zauważysz że auto ndmiernie się przesuwa na boki i guma w tulei jest lużna to oznaka ze tuleja jest wybita



MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » śr kwie 23, 2008 11:55

dziejo pisze:moze to jest tuleja tylnej belki
No właśnie zapomniałem napisać o tym, że też tak myślałem że to tuleje belki, ale wymieniłem je niecały miesiąc temu i dalej to samo. Amortyzator jest olejowy, a przynajmniej mi się tak wydaje bo po zewnątrz jest oblany olejem :crazy:

A co z tym, że luźno chodzi w rękach? Nie powinien raczej ciężko chodzić, jeżeli jest sprawny?



Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » śr kwie 23, 2008 11:58

MiSzOn pisze:bo po zewnątrz jest oblany olejem
i luzno się przesuwa niestety jest do wymiany !



Awatar użytkownika
giecu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: wt mar 27, 2007 18:18
Lokalizacja: gdzies w: ZBI/GD
Kontakt:

Post autor: giecu » śr kwie 23, 2008 11:58

kolego amorki do wymiany na 100% jak juz cieknie to nic z niego nie bedzie. mozesz jezdzic ale uwazaj nie szalej za mocno bo mozesz gdzies wyleciec z zakretu. proponowalbym szybko wymiane sam zrobisz to w jakas godzinke. kup amorki,odboje i oslony nowe. koszt jakies 250- 300 zl.
Ostatnio zmieniony śr kwie 23, 2008 12:06 przez giecu, łącznie zmieniany 1 raz.


[img]http://img401.imageshack.us/img401/6103/giecu.jpg[/img]
http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=47934

Awatar użytkownika
dziejo
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8880
Rejestracja: pn lis 14, 2005 02:40
Lokalizacja: Kantorowice
Silnik: AFN

Post autor: dziejo » śr kwie 23, 2008 11:59

nie jest z tym dużo roboty wykręć całą kolumne zdejmij sp[ręzynę i wtedy dokładnie sprawdzisz amortyzator ścisnąć powinien się dac lżej niż wyciągnąc do do góry



MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » śr kwie 23, 2008 12:29

giecu pisze:mozesz jezdzic ale uwazaj nie szalej za mocno bo mozesz gdzies wyleciec z zakretu
Wiem, wiem, miałem już w planie wymianę amorów (prawdopodobnie olejowe Kayaby - dobry wybór?), bo buja się tył auta jak cholera. A teraz jak zobaczyłem, że ten lewy cieknie i w dodatku palcem go mogę przesuwać, to już w ogóle masakra.
Najgorzej to z tym tłuczeniem, bo nie wiem co to jest. A warto w ogóle przy okazji zmienić te poduszki i te talerzyki i podkładki i cokolwiek tam jeszcze jest przy mocowaniu górnym? Koszta chyba nie będą wielkie wydaje mi się, a może przestanie się tłuc.

Porozkręcałem to jeszcze raz i złożyłem i dalej się tłucze tyle, że zmienił się dźwięk. Przedtem był taki głuchy, a teraz słychać jakby metal o metal dzwonił. Nie wiem, czy ja coś źle skręcam czy jakie licho :crazy:
Ostatnio zmieniony śr kwie 23, 2008 15:56 przez MiSzOn, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
giecu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: wt mar 27, 2007 18:18
Lokalizacja: gdzies w: ZBI/GD
Kontakt:

Post autor: giecu » śr kwie 23, 2008 16:47

wydaje mi sie ze to amortyzator tlucze. KAYABA - bardzo dobra filrma,polecam gazowe(gazowo-olejowe), sam na nich jezdzilem w mk2. poduszki amorkow tez wymien, talezyki powinny byc dobre. a co do skrecenia to moze ktos posiada schemat montazu i ci pomoze. z tego co pamietam to nad kielichem dociskajacym sprezyne jest tulejka i nakretka, na to wciskasz poduszke amorka, wkladasz amorek, od gory wkladasz droga poduszke, talezyk i nakretka i tyle. ja kiedys nie dokrecilem tej tulejki i po skreceniu gory stukalo mi, ale jak tobie cieknie amorek to go wymien i nic nie bedzie stukalo, w passacie mi stukalo i wymienilem 2 tygodznie temu amorki i jest cichutko, mimo ze nie ciekly ale byly wybite juz na gorze, ponizej 5 cm chodzily elgancko.


[img]http://img401.imageshack.us/img401/6103/giecu.jpg[/img]
http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=47934

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » śr kwie 23, 2008 17:07

giecu pisze:polecam gazowe(gazowo-olejowe)
a czy nie będą za twarde? Nie jeżdzę specjalnie dynamicznie, więc bardziej mi zależy na komforcie (jeżeli o czymś takim w ogóle można mówić w mk2 :grin: )
giecu pisze:nad kielichem dociskajacym sprezyne jest tulejka i nakretka, na to wciskasz poduszke amorka, wkladasz amorek, od gory wkladasz droga poduszke, talezyk i nakretka i tyle
zaraz, zaraz, to jedna poduszka ma być pod kielichem nadwozia, a druga nad? Bo jak to rozebrałem to obie poduszki wyciągnąłem od góry. Właściwie bez wyciągania amorka, wyciągnąłem wszystko łącznie z tą tulejką. W sumie niby wszystko tam ładnie pasowało, ale może coś źle było poskładane. Tyle, że kiedyś tak nie stukało, zaczęło sie niedawno.
Może faktycznie to amor. Na dniach postaram się kupić nówki, tylko jakiś względny sklepik muszę znaleźć. Bo strach jeździć, tak tył lata po drodze



Awatar użytkownika
giecu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: wt mar 27, 2007 18:18
Lokalizacja: gdzies w: ZBI/GD
Kontakt:

Post autor: giecu » śr kwie 23, 2008 17:12

jedna poduszka od dolu- chyba wieksza ,a mniejsza od gory tak jakby do gory nogami. gazowki sa twardsze troche ale nie na tyle zeby to bylo mocno odczowalne przy seryjnych sprezynach.takie poduszki-link

http://moto.allegro.pl/item351528150_po ... t_4sz.html
Ostatnio zmieniony śr kwie 23, 2008 17:20 przez giecu, łącznie zmieniany 2 razy.


[img]http://img401.imageshack.us/img401/6103/giecu.jpg[/img]
http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=47934

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » śr kwie 23, 2008 17:26

giecu pisze:jedna poduszka od dolu- chyba wieksza ,a mniejsza od gory tak jakby do gory nogami
tak, tylko chodzi mi o to, czy obie wkłada się od góry kielicha (przez bagażnik), czy jedną na wyciągniętej kolumnie, potem wkładamy kolumnę na swoje miejsce (z założoną poduszką), przeciskamy końcówkę amora przez kielich w aucie i nakładamy dopiero drugą poduszkę.



Awatar użytkownika
giecu
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 128
Rejestracja: wt mar 27, 2007 18:18
Lokalizacja: gdzies w: ZBI/GD
Kontakt:

Post autor: giecu » śr kwie 23, 2008 17:28

dokladnie jak piszesz jedna od dolu z amorkiem a druga od gory kielicha juz ze srodka.


[img]http://img401.imageshack.us/img401/6103/giecu.jpg[/img]
http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=47934

Awatar użytkownika
szyki
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 275
Rejestracja: śr mar 23, 2005 19:54
Lokalizacja: pyrlandia
Kontakt:

Post autor: szyki » śr kwie 23, 2008 17:29

giecu pisze:jedna poduszka od dolu- chyba wieksza ,a mniejsza od gory tak jakby do gory nogami. gazowki sa twardsze troche ale nie na tyle zeby to bylo mocno odczowalne przy seryjnych sprezynach.takie poduszki-link

http://moto.allegro.pl/item351528150_po ... t_4sz.html
Kayaba - dobra firma.
co do sposobu montażu, to Kayaba daje obrazkową instrukcję, z którą dojdziesz dokładnie co i jak...
jak chcesz, to mam do sprzedania nowe gumowe poduszki na jedną stronę (1 większa i 1 mniejsza).
wymianiałem u siebie całe zawiecho ale z jednej strony poduchy były ok, więc 2 poduchy mi zostały...
pozdro.


nie wszystko złoto, co się świeci, nie każdy chłop z widłami to Posejdon.
[url=http://picasaweb.google.co.uk/szyki1/GolfGT]aktualnie: mkII 1,8 RV w US GTI[/url]
[url=http://picasaweb.google.co.uk/szyki1/Golf]ex. mkII 2G z fajnym audio[/url]

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » śr kwie 23, 2008 20:09

szyki pisze:mam do sprzedania nowe gumowe poduszki na jedną stronę
Nie no, nie będziemy się fatygować z przesyłkami dla dwóch poduszek. Jak będę kupował amory to kupię od razu wsio co mi trzeba.
Muszę to zrobić jak najszybciej, na dniach, bo czeka mnie po weekendzie podróż prawie 300 km, a tłucze się to niemiłosiernie chociaż jak na moje oko tam nie ma jak sie tłuc metal o metal, bo w około są gumy. No ale to na pewno tam, bo po rozkręceniu i skręceniu jeszcze raz zmienił się dźwięk.
Druga sprawa to to, że zauważyłem, że z lewej strony (z tej felernej) amor bardziej wystaje w bagażniku niż z prawej strony. Prawa strona jest troszkę niżej osadzona. Nie mam pojęcia o co chodzi :crazy:



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 317 gości