Problem z wycieraczkami - Bora

[elvisek_20]

Witam!
Wiem że temat był już poruszany na forum ale jakoś nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Problem polega na tym że wycieraczki machną tylko raz i to by było na tyle zaznaczam że tak się dzieje tylko w trybie przerywanym pozostałem chodzą dobrze. Stawiałem z początku na przekaźnik wymieniłem i też lipa to samo. Zauważyłem że jak w czasie deszczu energicznie przesuwam ten mały pstryczek od czułości wycieraczek to uda się czasem machnąć wycieraczkom więcej niż raz. Znalazłem gdzieś na forum że to mogą być styki gdzieś pod kierownicą pytanie tylko gdzie one są i jak się tam dostać. Mile widziane jakieś fotki
Pozdrawiam!

[dziejo]

poszukaj przekażnika (programator ) pracy wycieraczek to on jest odpowiedzialny za prawidłowa prace
a który to ??? no cóż nie wiem, jak to w borze wyglada ale wydaje mi sie że jest on w skrzynce bezpeiczników przysłuchasz się i wyczaisz który to

[elvisek_20]

Wycieraczki mam z sensorem deszczu. Co do przekaźnika to już wymieniłem jest to duży przekaźnik nr 192 tak że przekaźnik raczej odpada. Jak wcześniej pisałem jak energicznie poruszam w czasie deszczu tym pstryczkiem od czułości wycieraczek to czasem zadziałają ale tylko raz machną a potem nic. Wydaje mi się że przyczyna musi leżeć gdzieś indziej hm hm hm tylko gdzie?

[dziejo]

gdzieś indziej hm hm hm tylko gdzie?

a co z manetka sprawdzałeś te styki ??

[greg]

Zauważyłem że jak w czasie deszczu energicznie przesuwam ten mały pstryczek od czułości wycieraczek to uda się czasem machnąć wycieraczkom więcej niż raz

sam sobie odpowiedziałeś - wina w nim - nie podaje wogóle prądu

[elvisek_20]

Wym sęk że styków jeszcze nie sprawdziłem bo nie wiem jak się do tego zabrać bo trzeba chyba ściągnąć kierownice a boje się o poduszkę bo nigdy tego nie robiłem.

[DANIEL2682]

witam
elvisek_20 Co miałeś z tymi wycieraczkami, bo ja mam identyczna sytuacje u siebie?.

[elvisek_20]

Tak się składa że jeszcze sprawa nie jest rozwiązana została mi jeszcze opcja pożyczyć dobry przekaźnik od kumpla a jak okaże się że jest znów to samo to zabiorę się za odkręcanie kierownicy i przeczyszczenie styków na manetce mam tylko nadzieje że poduszki zostaną na swoim miejscu hehe

[luzipower]

odłącz akumulator, odczekaj z 20-30 sekund i dopiero wtedy zabierz się za kiere i nic nie powinno się stać ! ja ściągałem w poprzenim aucie 2 czy 3 razy !