Lewe powietrze - ciąg dalszy walki...

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Lewe powietrze - ciąg dalszy walki...

Post autor: MiSzOn » sob kwie 19, 2008 22:11

Witam kolegów.
Od jakiegoś czasu próbuję uporać się z wolnymi obrotami w moim mk2, 1.3 MH na gaźniku 2E3 plus do tego LPG. Podejrzewałem lewe powietrze. Zmieniłem podstawę gaźnika, wymieniłem przewody podciśnieniowe, siłownik pull-down, siłownik przepustnicy II przelotu. Było tak, że jak zatkałem mikser ręką, to żadnej reakcji nie było. Silnik chodził sobie nadal, nie zmieniły się nawet obroty. Teraz po wymianie tych części jak zatkam ręką mikser, to silnik się trochę przydusza, ale chodzi nadal, tyle że na wolniejszych obrotach. Robiłem próbę z dezodorantem i nigdzie w około nic się nie dzieje oprócz miejsca wokół miksera. Nawet słychać że gdzieś tam ciągnie powietrze.
I teraz moje pytanie: czy pomiędzy mikserem a korpusem gaźnika musi być szczelność? Założyłem tam w sumie oring, ale to nic nie pomogło. Może by to na silikonie dać? Sprawdzałem to na benzynie, bo na gazie jak zdejmę pokrywę filtra powietrza to ledwo chodzi i gaśnie.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob kwie 19, 2008 22:21

Powinno być szczelnie. Głównie dlatego żeby nieprzefiltrowane powietrze nie leciało. Małe nieszczelności w tym miejscu nie mają żadnego wpływu na pracę na benie, ale na gazie pewne mają, bo jest on na lewe powietrze bardziej wrażliwy . Często nawet zmiana filtra powietrza powoduje konieczność regulacji wolnych na LPG.
Silikon odradzam, wpadnie trochę do gaźnika i pozatyka dysze. Uszczelka gumowa wystarczy plus dokręcenie miksera śrobkami do gaźnika lub chociaż dobrze trzymająca klamra druciana od góryna lewe powietrz
Ostatnio zmieniony sob kwie 19, 2008 22:23 przez Paweł Marek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
sle
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw lis 08, 2007 15:27
Lokalizacja: opole/śląsk

Post autor: sle » sob kwie 19, 2008 22:21

MiSzOn pisze:czy pomiędzy mikserem a korpusem gaźnika musi być szczelność?
no jasne. Mikser musi być tak założony, żeby nie było lewizny.


dekoracje weselne, florystyka -> prv

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob kwie 19, 2008 22:22

a co do tej niewłaściwej pracy to próbowaleś zwyczajnej regulacji?


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » sob kwie 19, 2008 22:33

Paweł Marek pisze:Małe nieszczelności w tym miejscu nie mają żadnego wpływu na pracę na benie, ale na gazie pewne mają, bo jest on na lewe powietrze bardziej wrażliwy
Tak podejrzewałem, bo w sumie mieszanka robi się w mikserze, a skoro bierze powietrze spod miksera, to zubaża mieszankę, która powstała ciut wyżej - tak mi się wydaje przynajmniej :)
Paweł Marek pisze:Uszczelka gumowa wystarczy plus dokręcenie miksera śrobkami
No właśnie dałem taki oring, ściągnięty z innego gaźnika, ale to nic nie pomogło. Co do skręcenia, to brakuje mi tam jednej śrubki, ale za nic w świecie nie mogłem dopasować żadnej z tych co miałem. Jakiś dziwny gwint tam jest czy co? Może ktoś wie jaka tam śrubka ma być? Poza tym mikser ma 4 dziurki, a śrubki mogą być trzy. Mam dwie śrubki, jedna dziura jest wolna bo nie ma śrubki, a jedna nie wiem po co. W sumie to wziąłem nawet zatkałem te dwie wolne taśmą izolacyjną.
Paweł Marek pisze:a co do tej niewłaściwej pracy to próbowaleś zwyczajnej regulacji?
Byłem na regulacji u gazowników, niby wolne obroty dobre, ale się trochę wahają, czasami nawet spadną na 300-400 ale silnik nie gaśnie.
Zmieniałem też kable, kopułkę i palec.

A może mikser jest jakiś takiś nie pasujący do tego gaźnika, że dobrze nie przylega...
Ostatnio zmieniony sob kwie 19, 2008 22:36 przez MiSzOn, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » sob kwie 19, 2008 22:42

tylko że ja już nie pamiętam a ty nie napisałeś w tym temacie czy problem masz na obu paliwach czy tylko na LPG


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » sob kwie 19, 2008 22:53

Paweł Marek pisze:czy problem masz na obu paliwach czy tylko na LPG
Raczej na LPG. Na benzynie też trochę, ale to już inna bajka, bo nie mogę doprowadzić pracy silnika na PB do porządku. Jak mu depnę gaz to ma takie lekkie zdławienie a potem się wyrywa. I pali tyle że boję się sprawdzać ile dokładnie, bo jak pojadę jakiś kawałek to wskazówka ucieka w oczach normalnie. Chciałem wyregulować skład na benie, ale nigdzie nie chcą mi tego zrobić. Jedynie gaz wyregulują na analizatorze. Nie wiem czy na benzynie nie ma czasem za bogatej mieszanki, ale nie wiem w którą stronę kręcić śrubką od regulacji żeby zmniejszyć dawkę.
Z tymi wolnymi obrotami na LPG to jest jeszcze tak, że jak było zimno, to bardziej się wahały te obroty szczególnie w kierunku niższych, tak że aż w środku wszystko dostawało wibracji. Takie niskie były gdy wyłączyło się ssanie, ale jeszcze silnik nie złapał 90 st. C. Jak się zagrzał to już miał dobre obroty, tyle że tak jak teraz - pływają.

Zresztą, fakt faktem, pomiędzy mikserem a gaźnikiem ma być szczelnie, więc to zrobię, a potem będę myślał co dalej jeżeli nie pomoże.
A benzynę też kiedyś muszę doprowadzić do porządku, ale jeszcze nie wiem jak się za to zabrać.
Ostatnio zmieniony sob kwie 19, 2008 22:59 przez MiSzOn, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
sle
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw lis 08, 2007 15:27
Lokalizacja: opole/śląsk

Post autor: sle » ndz kwie 20, 2008 13:24

Uporaj się z lewym powietrzem, a później jak dalej będzie coś za nisko spadał na obrotach na LPG to można będzie sprobować wyregulować. Znajdź tą śrubkę i przykręć wszytko jak należy. Może wtedy ten oring co masz wystarczy, może to przez to że tylko dwoma śrubami skręcasz powoduje, że gdzieś jest jakaś nieszczelność.
Z zapłonem masz wszytko dobrze bo może za późny albo świece, kabelki. Nie znam Twojego silnika więc to taka luźna myśl :grin:


dekoracje weselne, florystyka -> prv

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » ndz kwie 20, 2008 13:57

sle pisze:Uporaj się z lewym powietrzem
No właśnie to chcę zrobić najpierw. Potem regulacja na pewno będzie potrzebna, ale żeby nie marnować kasy na regulowanie co chwilę zrobię to powietrze i wtedy dopiero wyreguluję. Myślę, że powinno wystarczyć.
sle pisze:Z zapłonem masz wszytko dobrze bo może za późny albo świece, kabelki
Świece były wymieniane jakieś 10 tys. temu, kable około 3 tys. temu. A zapłon jest jak na razie na oko, ale za niedługo kolega ma mi podrzucić lampę to sobie wyreguluję tak jak ma być, co by wykluczyć też winę zapłonu.
Dzięki chłopaki za zainteresowanie. Punkciki dla Was już poszły. :pub:



Awatar użytkownika
sle
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 904
Rejestracja: czw lis 08, 2007 15:27
Lokalizacja: opole/śląsk

Post autor: sle » ndz kwie 20, 2008 14:03

MiSzOn pisze:Potem regulacja na pewno będzie potrzebna, ale żeby nie marnować kasy na regulowanie co chwilę zrobię to powietrze i wtedy dopiero wyreguluję.
Jeśli dawno nie wymieniałeś filtru powietrza to też wymień przy okazji przed tym jak pojedziesz do gazowników na regulację.
Masz pierwszą generację, tak?
Dzięki.


dekoracje weselne, florystyka -> prv

MiSzOn
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 554
Rejestracja: ndz paź 07, 2007 16:29
Lokalizacja: Kraków/Ustrzyki Dolne
Kontakt:

Post autor: MiSzOn » ndz kwie 20, 2008 14:08

sle pisze:Jeśli dawno nie wymieniałeś filtru powietrza to też wymień przy okazji przed tym jak pojedziesz do gazowników na regulację.
Filtr wymieniałem jakieś 9 tys. temu, gdy zmieniałem olej. Za niedługo będę wymieniał znowu olej to i filtr powietrza i przy okazji filterek gazu też zmienię. Po wymianie wszystkiego jak zrobię coś z tym lewym powietrzem to wtedy pojadę na regulację.
sle pisze:Masz pierwszą generację, tak?
Tak - I generacja, instalka firmy Lovato.



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 365 gości